Witam. Jestem osobą niepełnosprawną, od urodzenia nie mam palców u dłoni, jutro muszę zgłosić się na WKU, czy jeśli zabiorę ze sobą orzeczenie o niepełnosprawności, jest możliwość uniknięcia badań? Mój stopień niepełnosprawności jest znaczny i oczywiście wada widoczna gołym okiem, tak więc sądzę iż nie ma sensu robić mi badań do wojska. Proszę o odpowiedzi, dziękuję.
PS. Przepraszam że być może mój post i problem nie dotyczy tego forum bo nie są to sprawy onkologiczne, ale to jedyny temat poruszający temat WKU jaki udało mi się znaleźć. Jeszcze raz dziękuję, miłego dnia.
Santiago, ja w czwartek idę ze swoim niepełnosprawnym synem na kwalifikację. Jak wrócę napiszę co i jak. Wiem,że na pewno trzeba wziąć zaświadczenia lekarskie, zaświadczenie ze szkoły o pobieraniu nauki, zdjęcie.
Byliśmy. Było bardzo sympatycznie, miło i bardzo krótko. Z dokumentów wzięłam kserokopie całej dokumentacji medycznej plus kopia orzeczenia o niepełnosprawności, zdjęcie i dowód osobisty syna, zaświadczenie z LO o pobieraniu nauki i wezwanie które dostaliśmy. Komisja lekarska była krótka, zważyli , zmierzyli, przejrzeli papiery i dostał kategorię E. Koniec kwalifikacji.
Pozdrawiam Gabi
Byliśmy. Było bardzo sympatycznie, miło i bardzo krótko. Z dokumentów wzięłam kserokopie całej dokumentacji medycznej plus kopia orzeczenia o niepełnosprawności, zdjęcie i dowód osobisty syna, zaświadczenie z LO o pobieraniu nauki i wezwanie które dostaliśmy. Komisja lekarska była krótka, zważyli , zmierzyli, przejrzeli papiery i dostał kategorię E. Koniec kwalifikacji.
Pozdrawiam Gabi
Aha no to w sumie nie tak strasznie jak to sobie wyobrażam
A może wiesz czy trzeba się tam stawić osobiście? Czy nie musowo? Jeśli ktoś oczywiście ma orzeczenie
[ Dodano: 2012-03-23, 22:54 ]
Aha i jeszcze ... jak to jest.... jak poszliście ta,m to byliście tylko Wy... czy jakieś kolejki sie ustawiają..?
Trzeba być osobiście. Kolejka była masakryczna.Pełno młodzieży, nie było gdzie usiąść. Podeszłam do pani za biurkiem i mówię,że syn niepełnosprawny i co mamy dalej robić. Pani była na tyle uprzejma,że wzięła nas bez kolejki. Wypełniła papiery i poszliśmy do drugiego pomieszczenia na komisję lekarską. Dalej było to co pisałam poprzednio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum