[AC]

kochani piszę gdyż sami już nie wiemy co mamy robić. Nasz 10 letni siostrzeniec ma Mięsaka Ewinga - diagnoza z dnia 22 marca 2012 roku. Guz miał 16 cm. Od prawie roku walczymy z tą chorobą w Instytucie Matki i Dziecka. Jednak strach zapytać o rokowania. po diagnozie 7 x chemia na którą rak się uodpornił i konieczna była amputacja - niestety - jednak bez nogi też można żyć.
Po tym okazało się, że są przerzuty do płuc więc kolejne dwie chemie potem kolejne badania i kolejny koszmar guzy są w płucach jest ich dość dużo. największy ma 2 cm a reszta jest mała.
Więc radioterapia...., która trwa teraz.
Czy ktoś z Was lub z Waszych bliski miał taką chorobę i może się z nami podzielić swoim doświadczeniem? Może jakieś inne leczenie, jakieś nadzieje, że mimo wszystko będzie dobrze?
Proszę o pomoc.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-02-27, 20:49 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.

[tam-tam-taram]

Czesc AC,

wiem, ze nie oczekujesz takiej odpowiedzi, ale moze warto zapoznac sie z watkami na forum? Jest kilka osob, ktore opisaly swoja lub ewentualnie historie swoich bliskich, ktore byly chore na miesaka Ewinga, np. uzytkownik monika1901 . Dlaczego nie szukalas?

Poza tym, nie podajesz wlasciwie zadnych szczegolow dt. choroby:

Jaki dokladny jest wynik hist-pat? Jaki dokladnie schemat chemioterapii? Jakie badania obrazowe zostaly do tej pory wykonane? TK? USG?

Pamietaj, ze im wiecej informacji konkretnych nam dostarczysz, tym bardziej dokladna bedzie nasza odpowiedz.

Niemniej zycze Wam duzo sily.

Pozdrawiam

[ecstasy95]

Bardzo mi przykro. Prosze być silnym i wytrwalym w walce z tym swinstwem. pozdrawiam cieplutko kochani.