1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Richelieu
2010-09-18, 21:19
Mięsak macicy, zaawansowany, wznowa po leczeniu
Autor Wiadomość
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #31  Wysłany: 2010-07-22, 16:28  


Nie jestem lekarzem, ale moja babcia mój tato miał dokładnie takie wymioty fusowate.U babci stwierdzili wrzód żołądka który się rozlał natomiast u taty zdiagnozowali raka żołądka.
Z tym że u taty się wymioty powtarzały za każdym razem gdy tylko coś zjadł lub wypił. U babci skończyło się na 2 razach, przepłukaniu żołądka i lekarstwach.
Dla taty ratunku nie było. Na pewno w szpitalu zajmą się odpowiednio mamą i zrobią jej wszystkie szczegółowe badania w tym endoskopie i rtg i tomografię. Wtedy będzie wiadomo co jest grane a tak to nie ma co gdybać.Będzie dobrze, nie denerwuj się na zapas.

[ Dodano: 2010-07-22, 17:33 ]
dopiero teraz doczytałam że mamą się już zajmuje lekarz z hospicjum to na pewno diagnozę już znacie. A wymioty na pewno z żołądka są. U mojego taty też występowały oraz miał również wodobrzusze z tym że nie spuszczali mu płynów z brzucha.
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
łyżka 


Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2 razy

 #32  Wysłany: 2010-07-23, 05:23  


Gastroskopie Mama miała robiona ok. 2 tygodnie temu bo juz wtedy miała fusowate wymioty. Nie stwierdzono śiweżych zmian... innych badań na ursynowie nie zrobiono. Wczoraj po nocy Mama wyszła ze szpitala, tych wymiotów na razie nie ma. Jest już słaba i inaczej juz sie zachowuje. Praktycznie cały dzien przespała i mylą jej sie fakty, tak jakby majaczyła.
 
łyżka 


Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2 razy

 #33  Wysłany: 2010-08-05, 20:08  


Moja Mamusia niestety przegrała walkę z wodobrzuszem, z rakiem, odeszła w sobotę 31 lipca 2010....



[kontynuacja w tym wątku]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group