a prywatnie? Rok temu przyjmował też w Onkolmedzie
_________________ Babcia - Leiomyosarcoma, przerzuty na płucach, wątrobie, mostku i śledzionie
Moja najdzielniejsza na świecie(*)kiedyś wyjdzie mi na spotkanie
My też z Kujawsko-Pomorskiego:) A babcia jeździ dzielnie na wizyty,operacje od grudnia,po operacji co tydzieni tak przez 6 tygodni, teraz na chemię polskim busem dojeżdża bo duuużo taniej.
_________________ Babcia - Leiomyosarcoma, przerzuty na płucach, wątrobie, mostku i śledzionie
Moja najdzielniejsza na świecie(*)kiedyś wyjdzie mi na spotkanie
A ja z Krakowa i też jeżdżę do Warszawy.Niektórzy jeżdżą jeszcze z odleglejszych regionów i trudno. Coś za coś niestety.A gdzie się leczyć jak nie w Warszawie?
Mam (dopiero) wynik makroskopowy z operacji.
A) Dystalny odcinek jelita grubego dł. 21 cm usunięty z odbytem i skórą krocza 2 cm. Błona śluzowa miejscami wygładzona, ściana ścieńczała. Na wysokości odbytnicy dość dobrze odgraniczony guz 9 x 8. Na przekroju lity, kremowo-biały z ogniskami martwicy 20% i ogniskowymi wylewami krwi. Guz prawdopodobnie nie łączy się ze ścianą jelita. Margines stanowi pseudotorebka surowicówki, pokryta szarawym nalotem.
gA, gB, gC, g+j, md,
B)1 węzeł chłonny śr. 0,7 cm
2 (1bl) C.M
Proszę o pomoc w "rozgryzieniu tego wyniku". Czy guz został wycięty z odpowiednim mazorektum? Co znaczą wylewy i martwica, co to jest margines pseudotorebki i czy guz nie mógł być wycięty bez odbytnicy? Co oznaczaja literki typu gA...itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum