Badanie LDH jest pomocne przy stwierdzeniu nawrotu choroby, jezeli jest niskie, nie ulega podwyzszeniu tz ze wszystko w naszym organizmie jest ok i nie ma powodu do zmartwien.
Jezeli chodzi o prace to ja bardzo lubie przesiadywac w domu z rodzina i bardzo mi bylo trudno wrocic do pracy. Jednak musze stwiedzic, ze w pracy zapominam na caly dzien o tym, ze bylam, czy jestem chora i zyje normalnie. Warto wyjsc do ludzi.
Pozdrowia i trzymam kciuki
Witajcie
Dzięki za wyjaśnienia dotyczące LDH. Jestem po wizycie u mojej doktor dermatolog, no i mam kolejne skierowanie na wycięcie dwóch pieprzyków. Jeden już usunięty. Czekam na wyniki. Niedługo będę wyglądała jak pocerowana skarpetka Ale to nieważne, grunt to pozbyć się paskudztwa raz na zawsze. Jutro kontrola węzłów chłonnych. I jak tu się nie denerwować. Napiszcie proszę jak wyglądały Wasze znamiona i co spowodowało, że je usunęliście. Moje są malutkie ok 2 mm. ciemnobrązowe i lekko wypukłe ale tak minimalnie. I w takim właśnie wykluł się ten dziad. To, które teraz doktor kazała usunąć jest dysplastyczne, nierówne, różnie zabarwione i wypukłe. Boję się okrutnie.
No mój doktor porządnie wycina z marginesami, mam aż 9 szwów. Za tydzień wyniki. Robiłam USG węzłów i brzucha i jest wszystko ok Niestety podczas kontrolnego badania wzroku okulista " coś " znalazł i kazał zrobić jakieś dodatkowe badania :(
Hej...dobrze, ze wezly ok...teraz " tylko" czekanie na hist.pat...a okulista co znalazl? Nic Ci nie powiedzial? Jakie dodatkowe badania masz wykonac? Pozdrawiam....9 szwow...to cial z ogromnym zapasem...:)
Próbuje czytac Wasze historie ale jest to trudne ponieważ moje dziecko sypia za dnia dwa razy po pół godziny i maksymalnie absorbuje mój czas. Tyle mądrych rzeczy piszecie. Martwi mnie jedna sprawa, mianowicie wiele osób robi rózne badania krwi, usg tarczycy, piersi i inne. Ja nigdy takich badań nie przechodziłam i żaden z lekarzy nie zwrócił na to uwagi. Jestem osobą drobną, bardzo często zmęczoną, z bólami głowy, zmarzniętą, z bardzo niskim ciśnieniem. Ciążę teraz przechodziłam bardzo źle. Anemia, silne osłabienie organizmu. To była prawdopodobnie pożywka dla rozwoju czerniaka. Nie wiem jak wymusić od lekarzy skierowanie na badania. Trochę się orientowałam jak to wygląda prywatnie i owszem mogłabym porobić ale za tym idzie niezła kasa :( Nie wiem tez czy karmienie piersią w chwili obecnej jest wskazane czy lepiej nie ? No i musze kończyć mały już ryczy
Ewa, a czy Ty jestes pod opieka jednego lekarza onkologa? Chyba kazdy tu zapytany poleci Ci prof. Rutkowskiego, ale nie kazdy ma czas na to, zeby jezdzic i konsultowac sie do Warszawy...jesli nie masz zadnego lekarza onkologa prowadzacego to musisz sobie poszukac w necie najlepiej kogos o bardzo dobrych opiniach i do niego sie probowac dostac. To onkolog musi Cie " prowadzic", zalecac badania, kontrolowac cale cialo, a przede wszystkim najblizsze wezly chlonne ( te przy czerniaku) i okolice...nie wiem, usg wezlow chlonnych, rtg klatki piersiowej, a jak zajdzie potrzeba to TK. Super byloby gdybys otrzymala skierowanie na PETa, wtedy cale cialo jest zobrazowane i nie potrzeba pojedynczych badan....ale to drogie badanie i lekarze nie " szaleja" ze skierowaniami. Ty musisz byc asertwyna i zadac, nie prosic o diagnostyke i kontrolowanie organizmu...czytalam juz o osobach, ktore w IV stadium otzrymywaly od lekarza informacje, ze maja sie obserowowac! W lustrze?:( nie ma co szalec, ale czerniak " lubi" pewne narzady bardziej...wątrobe, płuca, mózg, okoliczne wezly chlonne...ale to juz powiniem wytlumaczyc Ci onkolog. Pozdrawiam cieplo...mimo jesiennej szarugi:)
[ Dodano: 2012-10-15, 15:44 ]
Oczywiście wszystkie badania w ramach szeroko pojetej ostroznosci, bo wierze, ze przy takim " cieniutkim"czerniaku to tylko ostroznosc:)
USG piersi - można poprosić podczas wizyty u ginekologa, u lekarza pierwszego kontaktu nie powinno być problemów z podstawowym badaniem krwi z rozmazem (+ może kontrolnie TSH - jeśli jesteś ciągle zmęczona, zmarznięta - może być kwestia niedoczynnosci tarczycy?). To są podstawowe badania, nawet osoba bez przeszlości onkologicznej powinne je regularnie robić.
Jeśli chodzi o oczy to mam zrobić badanie GTX. Trochę poczytałam i tu chodzi chyba o zaćmę. Oby, bo wolę wszystko tylko nie raczysko. Mam lekarza onkologa tu u siebie a jeśli chodzi o konkretnego specjalistę od czerniaka to byłam w Poznaniu u Mackiewicza. Pogadam ze swoim lekarzem o tych badaniach, o których piszecie i poproszę o skierowanie. Co będzie w ramach przyzwoitości finansowej zrobię sama. Do tej pory byłam tak zalatana dom, praca, studia, jedno dziecko teraz drugie, że kompletnie nie myślałam o sobie wydawało mi się, że jestem nie do zdarcia. A tu nagle zimny prysznic. Potrzebuję też pomocy psychologicznej tylko nie wiem czy wybrać się do dobrego zwykłego psychologa czy szukać psychoonkologa ? Moja psychika jest na granicy wytrzymałości. Ostatnio powiedziałam mamie, że musimy wykupić miejsce na cmentarzu żebyśmy leżeli wszyscy obok siebie Myśl o śmierci mnie nie opuszcza nawet na chwilę. Pozdrawiam i dziękuję za rady.
Ewa.
Ostatnio powiedziałam mamie, że musimy wykupić miejsce na cmentarzu żebyśmy leżeli wszyscy obok siebie Myśl o śmierci mnie nie opuszcza nawet na chwilę.
To niech opuści - jesteś młodą kobietą i masz dla kogo żyć....
Cytat:
Potrzebuję też pomocy psychologicznej tylko nie wiem czy wybrać się do dobrego zwykłego psychologa
Bardzo dobry pomysł. Proponuję dobrego psychologa ogólnego. Porozmawia, wykona testy i z pewnością będzie bardzo pomocny.
Cytat:
Jestem osobą drobną, bardzo często zmęczoną, z bólami głowy, zmarzniętą, z bardzo niskim ciśnieniem.
Jeśli chodzi o dodatkowe objawy - mogą być oczywiście spowodowane zwykłym przepracowaniem, nerwicą etc...
Natomisat gdy te stany występują przewlekle, to nie należy ich bagatelizować. Po prostu udać się do lekarza rodzinnego i wykonać podstawowe badania krwi: morfologia krwi - może ujawnić istnienie anemii, a badanie badanie TSH - może wykryć ewentualne problemy z tarczycą.
Witam
Zrobiłam badania: morfologia z rozmazem, TSH, LDH, OB wszystkie w normie Odebrałam wynik ostatniego wycinka: Naevus melanocyticus dermalis. Excisio completa. Lekarz powiedział, że to zwykłe znamię Następny wycinek 16 listopada. Czekam niecierpliwie na badania okulistyczne. Mam nadzieję, że też wszystko będzie w porządku. Dzisiaj idę do psychologa mam nadzieję, że pomoże mi zrobić "porządek" w głowie. W poniedziałek wracam do pracy. Dzięki Wam zaczęłam działać i od razu lepiej. Pozdrawiam i wszystkim życzę samych dobrych wyników.
Witajcie.
Zbadałam oczy i wszystko ok. Okulista kazała przyjść za 8 miesięcy. Zrobiłam USG węzłów chłonnych i mam dwa powiększone 7 i 8 mm. Napisałam e-mail do prof. Rutkowskiego, kazał przyjechać. Jadę we wtorek. Wróciłam do pracy i dzięki temu już tak często nie płaczę. Ot, po prostu nie mam czasu. Bardzo żałuję, że tak mało wiedziałam na początku o tej chorobie. Myślę, że szukałabym lekarza, który określiłby mi wartownika. Zbadanie węzłów chłonnych z pewnością by mnie uspokoiło.
Do kogo powinnam się zgłosić po płytki z moimi wycinkami ? Chciałabym zbadać je jeszcze raz w Warszawie.
Pozdrawiam wszystkich.
Bardzo się cieszę,że z oczami ok i bardzo dobrze,że jedziesz do prof.Rutkowskiego.Jeżeli chodzi o płytki to ja zabrałam swoje bez problemu z Niekłańskiej(tam trafiły po wycięciu czerniaka) i zawiozłam do CO na Ursynowie.Napisz koniecznie jak będziesz po wizycie.Trzymam kciuki.Powodzenia.
Witajcie.
Do kogo powinnam się zgłosić po płytki z moimi wycinkami ? Chciałabym zbadać je jeszcze raz w Warszawie.
Witaj
Płytki z wycinkami pobierasz z Pracowni Histopatologicznej. Na wyniku badania histopatologicznego masz napisane gdzie było robione badanie.
Musisz tam pójść osobiście i poprosić o wydanie płytek. Nic się za to nie płaci tylko podpisujesz kwitek, że je zwrócisz.
Najlepiej jak weźmiesz je ze sobą na wtorkową wizytę u Profesora Rutkowskiego.
powodzenia i daj znać jak wrócisz z Warszawy.
Pozdrawiam
Witam.
Prof. Rutkowski powiedział, że będzie ok. Węzły chłonne 7 i 8 mm. to normalka nie mam co panikować. Kazał robić kontrolne badania i to wszystko. Taką opinię usłyszałam od 3 onkologów. Chyba w końcu trochę wyluzowałam. A jeszcze jak przeczytałam historię Bajdy84 to dopiero palnęłam się w łepetynkę. Kurde panikuję, popadam w depresję, dobijam męża i dzieci. Tu trzeba brać przykład z takich ludzi jak Bajda i wielu innych, którzy mają dużo gorsze wyniki i nie leżą w depresji zalewając się łzami. Trzeba żyć, żyć, żyć. Cieszyć się każdą chwilą i oczywiście walczyć. Jedni lekami inni badaniami kontrolnymi. No cóż czasu nie cofniemy. Wbrew logice napiszę: Cieszę się, że tu jesteście. W kupie zawsze raźniej. Wszystkim życzę dużo siły i ZDROWIA.
PS.
Radi, Minia,Izabelaw1 bardzo dziękuję za rady.
A zdrowia nigdy za dużo!
Doskonałe wiadomości. Przede wszystkim zmiana w Twojej postawie nastawieniu do tego co Cię spotkało! To sukces sam w sobie, tak trzymaj! To niesamowicie ważne. Ty możesz wznieść się nad cały ból obaw, lęku i pokrzepić najbliższych. To taki system naczyń połączonych. W jednym miejscu wlejesz ciut otuchy a udziela się wszystkim .
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
obertas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum