Witam wszystkich.
Jestem załamany.
Zgłosiłem się, do lekarza pierwszego kontaktu z bólem w uchu ale przy piciu gorących napojów. Skierowała mnie do larymgologa 20.05.2021 wizytę miałem 3.08.2021. Wtedy już nic nie odczuwałem wszystko było ok nawet chciałem zrezygnować z wizyty no ale ostatecznie zgłosiłem się. Zbadał mnie i wi wykrył: D37 Nowotwór o niepewnym lub nieznanym charakterze jamy ustnej i przewodu pokarmowego powiedział że nie wie co to jest. Niby to jest tak małe że podczas biopsji ma to w całości z naddatkiem wyciąć i dać do badania. W rozpoznaniu najpierw wpisał polip później nowotwór. 25.08.2021 mam mieć tę biobsię w znieczuleniu ogólnym.
Moje pytania.
Czy faktycznie nie wie co to jest. ? Cy to tak lekarze mówią zawsze przed wynikiem biopsji
Powiedział że nie mam się tym przejmować tylko nie pić gorącego.
Nawet jak to w całości wytnie i okaże się że to coś zlosliwegoo to co dalej ?
Witaj
Troszkę Cie nastraszył lekarz, jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć co dokładnie tam masz puki nie zostanie zbadane histopatologicznie. Tak czy siak musisz uzbroić się w cierpliwość i czekac na wycięcie i to co najważniejsze wynik histo-pat.
W tej chwili to może być wszystko. Nie ma co na zapas się martwić. Po drugie juz wiesz ze raczej jest opcja wycięcia w całości, co jest bardzo dobra inf, ponieważ jezeli chodzi o ten typ lokalizacji, pierwsza pozadana metodą leczenia radykalnego jest właśnie usunięcie zmiany.
Lekarz mógł tez wpisać ten typ abyś mógł szybciej dostać karte dało oraz szybciej przeprowadzić zabieg wycięcia.
Także, glowa do góry i działaj.
Życzę powodzenia
Dzięki za podtrzymanie na duchu.
Dodam jeszcze że mam 45 lat, niestety przez 20 lat paliłem papierosy od 2 miesięcy nie palę. Jak lekarzowi powiedziałem o paleniu to bardziej stanowczo zareagował że trzeba wyciąć. W sumie najpierw wystawił zwykle skierowanie a później na pilne.
Czytam w necie i się wkręcam. - atak paniki mam. (Wydaje mi się że mnie wszystko boli, oglądam gardło, sprawdzwęzły węzły) nie mogę skupić no niczym) - jutro wyjazd na wczasy i nie chce żonie spieprzyć wakacji- macie jakąś radę na ten atak paniki ?
Przedewszystkim wyłącz Dr Google i nie czytaj, bo tam tylko Czarne scenariusze i tylko się człowiek nakręca.
Wyłącz się trochę, jedz na wakacje i czerp pełną piersią. Co dalej będziesz myśleć jak wrócisz. Ładuj akumulatory!!!
Ps ja jechałam prawie dwa tyg temu na wakacje, zapłakana, bo na drugi dzień tata miał mieć wyniki. Wogole nie chciałam jechac, ale rodzina zrobiła swoje i pojechałam. Dwa dni stresu, wiadomości nie za fajne, ale pokazało się światełko w postaci operacji. Wtedy ciśnienie zeszło, pozostałe 5 dni odpoczynku psychicznego i ładowanie sił na walkę jaką nas czeka.
U Ciebie jeszcze nic nie wiadomo, postaraj się zresetować, to też sprzyja zdrowiu i odporność organizmu.
Doktor powiedział że w jego ocenie wyciął wszystko jak zmierzał. Zmiana około 7 mm. Stwierdził że po wyglądzie wycietej zmiany powinno być Ok. Teraz tylko czekać na wynik hist-pat. Mam być dobrej myśli ale 100 nie daje tylko badanie hist-pat potwierdzi. W opisie do badania napisał że jest to zmiana egzofityczna - czyli zewnętrzna - tak się wyraził. Wykonanie bez szwów rana skauteryzowana. Tylko to ponowne czekanie . - 4 tygodnie
Położenie - nosogardło, lewa strona mniej więcej na granicy nosa i gardła. Doktor wykonywał zabieg i od strony ust i od strony nosa. Pytałem się go czy to polip to powiedział że nie. Miał podobne przypadki i w jednym sprawa okazała się poważna ale wygląd był inny zmiana była prawie niewidoczna. Mówił że na razie będzie mnie bolało przy przełykaniu i może ucho boleć. W sumie to najgorzej rano mam suche gardło i czuję lekki ból - dyskomfort po napiciu się i posiłku już jest ok. Generalnie nie biorę przeciwbólowych leków bo to tak naprawdę nie boli. Mam wrażenie że to się goi, ale jest na razie dyskomfort i co chwilę sprawdzam węzły chłonne - chyba się wkręcam. Podsumowując najważniejszy będzie wynik hist-pat. I to czekanie......
Nie sprawdzaj węzłów chłonnych, zresztą mają prawo być powiększone lub tkliwe z powodu zabiegu.
Suchość w nosogardle można bezpiecznie łagodzić wodą morską w spray’u, np. Sterimar. A do gardła np. Glosal spray. Są też inne preparaty łagodzące i nawilżające, ale lepiej skonsultować to z lekarzem ( np. Nozoil).
Na czekanie nie ma niestety innej rady niż wytrzymać - grunt to mieć co robić, trzeba sobie wynajdywać różne zajęcia.
Trzymam kciuki za dobry wynik i pozdrawiam.
Na szczęście jestem zdrowy - byłem u lekarza z wynikiem. Ufffff. Pozdrawiam i życzę zdrowia. Lekarz wyciął mi fragment gruczołu ślinowego z przewodem a dalej w wyniku opisane białka CD... cyklina Ki67 i inne. Przepraszam ale nie da rady załaczć skanu biopsji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum