Zielona jak każdy kto zaczynał się zmagać z tym trudnym tematem. I do tego trochę sama w tym wszystkim. Wszyscy przeżuwają informację i uciekają jeszcze od niej.
Teść (to jego sprawa dotyczy) jak wielu mężczyzn nie jest na razie w stanie podnieść tematu. Wszystko jak się okazało trwa już jakiś czas. Ja dowiedziałam się w sobotę. Wcześniej tata chodził sobie po lekarzach i zażywał zgodnie z reklamą Prostamol Uno.
W sobotę gruchnęło: nowotwór złośliwy gruczołu krokowego. Nie do końca się jeszcze w tym wszystkim łapię. Wiem tyle:
W sierpniu 2012r. tato zaczął mieć problemy z porannym oddawaniem moczu. Wystąpiło tzw. kropelkowanie. Zrobił [color= orange]PSA[/color] i wyszło 5,54.
Lekarz kazał zażywać jakieś podstawowe leki typu wspomniany wcześniej Prostamol Uno.
[color= blue]W październiku 2013r [/color]powtórzone [color= orange]PSA[/color]. Wynik: [color= blue]7,13[/color]. Skierowanie na biopsję.
Biopsja - wynik z 30.01.2014r:
Płat prawy - bioptaty nr. 14 i 2 -[color= blue] Gl 3+4=7/10. [/color]Utkanie raka zajmuje ok. 0,20 i 10% powierzchni.
Pozostałe bioptaty nr. 3,5,6 bez atypii gruczołów. Płat lewy - bioptaty nr 1,2,3,4,5,6, z nielicznymi ogniskami PIK nabłonka bez utkania raka.
Tk jamy brzusznej i miednicy (25.03.2014r):
Tomografia komputerowa jamy brzusznej i miednicy, wykonana w technice spiralnej przed i po podaniu kontrastu.
Wątroba niepowiększona, bez zmian ogniskowych.
We wnęce wątroby, pod ż. wrotną powiększony węzeł chłonny śr. 14 mm.
Pęcherzyk żółciowy bez widocznych zmian w świetle.
Śledziona niepowiększona bez zmian ogniskowych.
Trzustka niepowiększona, prawidłowo wzmacnia się po podaniu kontrastu, Nadnercza niepowiększone.
W nerce prawej torbiel korowa śr. 10 mm, poza tym nerki o prawidłowej budowie i położeniu, prawidłowo wzmacniają się po podaniu kontrastu i wydalają cieniujący mocz, UKM i moczowody nieposzerzone.
W przestrzeni okołoaortalnej dość liczne węzły chłonne z zatokami tłuszczowymi, nieco powiększony śr. do 12 mm - do obserwacji.
Wzdłuż naczyń biodrowych nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych - widoczne pojedyncze węzły śr. do 9 mm.
Pęcherz moczowy dobrze wypełniony, bez widocznych zmian w świetle.
[color= blue]Gruczoł krokowy wlk. 56x41x51mm[/color], niejednorodny o zatartym obrysie.
Nieco asymetryczne pęcherzyki nasienne - lewy większy.
Nadprzeponowe segmenty płuc bez zmian.
Powiększone węzły chłonne okołoprzełykowe wlk. 14x12 mm.
W objętych badaniem częściach kostnych nie uwidoczniono zmian ogniskowych.
Niewielka przepuklina pępkowa zawierająca tkankę tłuszczową.
Wnioski: Powiększone węzły chłonne wnęki wątroby, okołoaortalne i okołoprzełykowe - obraz może budzić podejrzenie procesu rozrostowego z układu chłonnego - do rozważenie konsultacja hematologiczna.
W obrazie[color= blue] scyntygraficznym [/color]kośćca (15.04.2014r) nie stwierdza się ewidentnych zmian ogniskowych o charakterze meta.
TRUS (8.04.2014r.):
Gruczoł krokowy o wymiarach [color= blue]ok. 48x28x42 mm[/color] o objętości ok. 30 ml. Budowa strefowa zatarta.
Obwodowo po stronie prawej widoczny jest podejrzany obszar hypoechogeniczny z licznymi mikrozwapnieniami a wym. 19x13 mm.
Pęcherzyki nasienne niepowiększone, symetryczne. Kąty pęcherzykowo sterczowe zachowane. Obrys zewnętrzny gruczołu krokowego zatarty.
Tyle wyników. Niewiele z tego rozumiem. Poczytałam troszku na forum ale to i tak tylko liźnięcie tematu.
Chcę wreszcie to pchnąć do przodu i pomóc tacie się z tym zmierzyć.
Co dalej? Jakie są według Was rokowania? Gdzie dalej z tym iść?
Myślałam umówić tatę na wizytę prywatną u dr Janusza Jaszczyńskiego (ktoś na forum go polecał). Czy to dobry pomysł?
Na razie kazałam tacie powtórzyć PSA. Te węzły chłonne mnie przerażają.
Proszę poradźcie coś bo nie wiem jak to wszystko ugryźć. Dodam jeszcze, że teść ma 67 lat, cukrzycę (bierze insulinę) i leczy się na nadciśnienie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-04-29, 10:24 ] Kolory czerwony i zielony są zarezerwowane dla Administracji i Moderacji Forum (patrz: Regulamin).
Mała wskazówka: lepszym wyjściem od kolorowania jest po prostu stosowanie akapitów, tekst jest wtedy dużo bardziej czytelny.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-04-29, 13:42 ] Będę znacznie mniej wyrozumiały niż moja Szanowna Koleżanka i dodam, że taka pstrokacizna jako naruszenie Regulaminu Forum (cz. II, pkt 23) kwalifikuje się do oficjalnego ostrzeżenia (wyczyściłem to, bo nie dawało się spokojnie czytać).
Biopsja - wynik z 30.01.2014r:
Płat prawy - bioptaty nr. 14 i 2 - Gl 3+4=7/10. Utkanie raka zajmuje ok. 0,20 i 10% powierzchni.
Wynik biopsji jednoznacznie wskazuje na obecność procesu nowotworowego prostaty,
na co także wcześniej wskazywały wartości PSA niepokojąco wzrastające.
Szczęśliwie złośliwość nowotworu w większości komponentów jest umiarkowana a jedynie w mniejszej części wyższa.
Także stwierdzona obecność utkania nowotworu w pobranych próbkach jest względnie niewielka,
co pozwala brać pod uwagę możliwość miejscowego zaawansowania choroby,
niestety bez pewności, wobec podejrzeń co do węzłów chłonnych:
aidi napisał/a:
Tk jamy brzusznej i miednicy (25.03.2014r): [...]
Wnioski: Powiększone węzły chłonne wnęki wątroby, okołoaortalne i okołoprzełykowe - obraz może budzić podejrzenie procesu rozrostowego z układu chłonnego - do rozważenie konsultacja hematologiczna.
W tej sytuacji konieczna jest weryfikacja charakteru powiększenia węzłów chłonnych czy są one przerzutowo zajęte.
Od tego będzie zależał przebieg dalszego leczenia, a także ocena szans na jego powodzenie (tj. rokowanie):
Cytat:
Leczenie — ogólne zasady i rokowanie
Wybór metody leczenia RGK zależy od stopnia jego zaawansowania oraz od oczekiwanej długości życia (wiek i choroby współistniejące). Leczenie radykalne (chirurgiczne) ma zastosowanie jedynie u chorych na raka ograniczonego do stercza (cT1–2 N0 M0), u których spodziewany czas przeżycia naturalnego nie jest krótszy niż 10 lat. Leczenie napromienianiem — teleterapia i/lub brachyterapia — ma zastosowanie u chorych na raka o zaawansowaniu cT1–T3 N0 M0 i w wybranych przypadkach T4 oraz N(+).
Co dalej? Jakie są według Was rokowania? Gdzie dalej z tym iść?
Leczenie powinno być prowadzone przez lekarza onkologa i najlepiej takiego z doświadczeniem w leczeniu raka prostaty.
On powinien nadzorować badania diagnostyczne i dalsze leczenie:
Cytat:
Ocena zaawansowania
Po rozpoznaniu RGK na podstawie biopsji należy określić stopień zaawansowania choroby według kryteriów klasyfikacji TNM (tab. 9, 10). Stopień zaawansowania klinicznego guza stercza ocenia się na podstawie DRE, wartości stężenia PSA w surowicy, TRUS (w tym trójwymiarowej — 3D-TRUS) oraz komputerowej tomografii (KT) i magnetycznego rezonansu (MR), zwłaszcza z użyciem cewki doodbytniczej (e-MR, endorectal MR). Ocena cechy T jest obarczona ryzykiem niedoszacowania.
źródło: 'Zalecenia' j.w., str. 337-338.
W kwestii polecenia dobrego lekarza liczę na pomoc innych forumowiczów.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Czy tesc zarejestrowal sie w Centrum Onkologii w Krakowie? Tam powinien sie leczyc. Prywatnie moze udac sie do dr Jaszczynskiego na konsultacje z wszystkimi wynikami ale leczenie powinni ustalic onkolodzy z CO. Z tego co pamietam , to dr Jaszczynski ma rowniez gabinet w CO.
Richelieu dziękuję za przyglądnięcie się sprawie. Mam jeszcze pytanie, które pewnie pięknie pokaże jak bardzo się jeszcze w tym nie orientuję. W jaki sposób się weryfikuje charakter powiększenia węzłów chłonnych czy są zajęte przez nowotwór? Jakie badanie trzeba jeszcze wykonać?
Przepraszam za kolorki więcej nie będę używać. Regulamin przyswojony, nowy forumowicz już będzie grzeczny.
Hexe tata część rzeczy miał robionych w CO. Ten lekarz jest właśnie z CO. Kurcze mam wrażenie, że przemieszczam się jak człowiek, który nagle stracił wzrok i chodzi po omacku. Ja mam doświadczenie jakiekolwiek w pediatrach i lekarzach dostosowanych do wieku dziecięcego. Onkolodzy to dla mnie czarny film. Ale wiem, że i to z czasem ogarnę. Bo muszę.
W jaki sposób się weryfikuje charakter powiększenia węzłów chłonnych czy są zajęte przez nowotwór? Jakie badanie trzeba jeszcze wykonać?
Generalnie: jedynym sposobem dającym całkowitą pewność jest histopatologiczne przebadanie pobranego wycinka,
ewentualnie biopsja jeśli jej wynik potwierdzi obecność komórek nowotworowych
(brak potwierdzenia w takim przypadku nie daje całkowitej pewności braku nowotworu).
Nie jest to jednak procedura przewidziana w standardowym postępowaniu diagnostycznym,
wobec czego należy przyjąć, że zalecenie wykonania badań obrazowych jest wystarczająco wiarygodne
(badania takie zazwyczaj pozwalają doświadczonemu lekarzowi ocenić z dużym prawdopodobieństwem czy uwidocznione zmiany mają charakter przerzutowy):
Cytat:
Oceny stanu regionalnych węzłów chłonnych dokonuje się na podstawie wyniku badań KT lub MR (czułość KT jest nieco większa), których wykonanie jest szczególnie uzasadnione u chorych będących kandydatami do leczenia radykalnego z dużym prawdopodobieństwem obecności przerzutów w węzłach chłonnych (stężenie PSA > 20 ng/ml, cT2a, Gl.s. > 6).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum