Madzia70, Dziękuję za odpowiedzi w temacie.
Norweskie leczenie jest bardzo dziwne. Lekarz robiący gastroskopie stwierdził że zaraz za gardłem on nic nie może zrobic i wysłano mnie na endoskopię. Mam bóle w plecach przy przełykaniu i zaraz jakby na wysokości tchawicy. Zostałem skierowany na bole w plecach i kaszel na TK klatki piersiowej. Zostało to zrobione bez kontrastu. Od samego początku zgłaszam że mam ból pod prawymi żebrami i jak głęboko oddycham to promieniuje na prawy bok i do pleców. Lekarz twierdzi że radiolog opisujacy tk powinien widziec zmiany zarowno w przełyku jak i w watrobie....nie bardzo mi się chce w to wierzyc. boje sie ze mam jakies nacieki na aorte( nierowne i przyspieszone bicie serca) a oni mi tu zaraz podadzą aspirynę.... Boję się zasnąć z obawy że nie obudzę się już a to już ciągnie się wszystko miesiąc. Musze tu robić badania bo jestem tu ubezpieczony... Jak mam pojechać do PL i czekać kolejny miesiąc może być już za późno. Wszystkie wyniki krwi łącznie z enzymami wątrobowymi mam ww normie nic nie jest przekroczone ani zaniżone... Już naprawdę nie wiem co mam robić....