Witam, moja mam lat 59 choruję na ostrą białaczkę szpikową. Miała cztery serie po tygodniu dzień w dzień chemii (strzał w rękę) - około pół roku temu, tydzień zastrzyków, 21 dni przerwy . Teraz aktualnie leży na izolatce od dwóch miesięcy, co zdaniem lekarzy już jest za długo. Miała podawaną chemię, krew, krwinki w tym czasie. Codziennie dostaję gorączki, lekarze zmieniają antybiotyki, ale to nic nie daję, sami nie wiedzą co może być przyczyną.
Miał ktoś podobny problem i może coś powiedzieć? Jeśli potrzeba więcej informacji oczywiście udzielę dokładniej. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum