A ja chciałabym bardzo polecić serię Relax Blank&Jones (łatwo dostępna na iTunes). Bardzo relaksująca. Często ładuję przed zaśnięciem słuchawki na uszka i momentalnie zasypiam.
Super są też wszelkie odgłosy natury, zwłaszcza fale morskie i deszcz... Bardzo to lubię, szczerze polecam
Aha... wiosną i latem nad ranem zaczynają się ptasie wrzaski, że aż głowa boli, teraz wieczorem do świtu rykowisko - słyszałaś kiedyś jak jelenie ryczą na rykowisku? Zapraszam do mnie, można posłuchach tych "romantycznych" dźwięków. Po jeleniach zaczną sarny (koziołek, czyli samiec sarny, to takie słodziutkie zwierzątko, prawda?). Żaden pies nie wydaje takiego dźwięku jak koziołek na rykowisku. Zimą trochę spokoju będzie w styczniu i lutym, w marcu zaczyna kra na Popradzie pękać - głośniej niż wybuch granatu. W kwietniu przybór wody w Popradzie, który przyjmuje topniejące śniegi z całych Tatr. Rzeka wtedy dzień i noc szumi jakby lawina szła. Od maja zaczynają ptaki i tak w koło Macieju... Śnieg w górach też romantycznie wygląda, dopóki nie zepsuje ci się odśnieżarka i ręcznie trzeba to białe gówno usunąć...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Aha... wiosną i latem nad ranem zaczynają się ptasie wrzaski, że aż głowa boli, teraz wieczorem do świtu rykowisko - słyszałaś kiedyś jak jelenie ryczą na rykowisku? Zapraszam do mnie, można posłuchach tych "romantycznych" dźwięków. Po jeleniach zaczną sarny (koziołek, czyli samiec sarny, to takie słodziutkie zwierzątko, prawda?). Żaden pies nie wydaje takiego dźwięku jak koziołek na rykowisku. Zimą trochę spokoju będzie w styczniu i lutym, w marcu zaczyna kra na Popradzie pękać - głośniej niż wybuch granatu. W kwietniu przybór wody w Popradzie, który przyjmuje topniejące śniegi z całych Tatr. Rzeka wtedy dzień i noc szumi jakby lawina szła. Od maja zaczynają ptaki i tak w koło Macieju... Śnieg w górach też romantycznie wygląda, dopóki nie zepsuje ci się odśnieżarka i ręcznie trzeba to białe gówno usunąć...
Kurde mać, miałam na myśli szum potoku, deszczu, morskich fal, deszczu.... A tak szczerze mówiąc o wiele bardziej chciałabym słyszeć te koziołki, jelonki, sarenki (bez marcujących kotków) niż łomot pociągów i wrzeszczącej sąsiadki.
[ Dodano: 2013-11-02, 20:58 ]
hmm, chyba za brzydkie słowo jak na forum. Przepraszam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum