Jeszcze napiszę że ten dkokument został napisany w POradni Onkologiczej NIE przez lekarza prowadzącego! A chyba być tak nie powinno? ...
Oj coś czuję że jak nie wybiorę się ponownie do Warszawy to nic z tego nie będzie I trzeba dokument od lekarza prowadzącego tak? Bo ja miałem tak że w czasie Chmioterapii prowadził mnie 1 lekarz a PO operacji następny lekarz... Tak więc trzeba iśc do tych 2 lekarzy czy wystarczy jeden?
A czy uszkodzenie słuchu też duzo da w tej sprawie? Tylko w tym rzecz że ja wcale tego nie lecze... podejrzewam że uszkodzony nerw... tzn. miałem w 2008r sprawdzany słuch no i wyszło że niestety uszkodzony, słabiej słyszę, mam piski i szumy
[ Dodano: 2011-06-30, 23:10 ]
No właśnie OPIS nie był taki jaki trzeba... w ogóle ten lekarz co mi to wystawiał był taki.... sami wiecie... Nie wiem czy składać odwołanie czy jechać do Warszawy i załatwić to porządnie ? I od nowa składać dokumenty ?
Składaj odwołanie. Tak jak napisała madzia, opis musi być w takiej formie, aby nie dawał złudzeń orzecznikowy. Jeżeli jeszcze masz uszkodzony słuch, to też trzeba napisać. W sunie to ważne jest zdanie : potrzebuje osoby do pomocy w codziennych czynnościach - coś w tym rodzaju.
Pisz co załatwiłeś
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
No właśnie mama mi troche to wszystko lepiej napisała na odwołaniu... że właśnie potrzebuję osoby do pomocy w codziennych czynnościach, chodzę o 1 kuli, potrzebuję rehabilitacji, jeżdże na kontrole, badania itp
Myślę że to poskutkuję bo jak nie.... Ale nie wierze że to nie poskutkuje ... Kurcze lekarz mi to źle wypisał.. problem bym miał już z głowy gdyby to dobrze opisał.. a to jest opisane za przeproszeniem "na odwal" Ech Ci lekarze...
[ Dodano: 2011-06-30, 23:22 ]
Jeszcze załatwiłem to nie tu gdzie trzeba w Poradni Onkologicznej zamiast u lekarza który mnie prowadził.........
To przy okazji taki mały kruczek zdradzam: 14 dni hurtem - w to przeważnie wchodzą dwa weekendy. Czyli 4 dni zwolnienia (i tak wolne) - zmarnowane, jeśli ktoś pracuje od poniedziałku do piątku. Można poprosić o 14 dni roboczych, wtedy się robią z tego prawie 3 tygodnie. Tylko trzeba przychodzić do lekarza po kolejne "kawałki" zwolnienia - lekarz nie może wystawić na raz takiego zwolnienia "z dziurami na weekendy".
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
A jak się nie pracuje od poniedziałku do piątku tylko zmianowo to jak wziąć zwolnienie, by nie być stratnym tych dni. Nie zawsze mam dni wolne po kolei w danym tygodniu.
Możesz spróbować wziąć zwolnienie tylko na te dni, kiedy wypada Ci praca w grafiku. Ale z doświadczenia wiem, że pracodawcy niechętnie na to idą. Chyba, ze masz rozsądnego, który bardziej widzi potrzeby człowieka niż grafiku.
No i jeszcze musisz mieć rozsądnego lekarza, albo siłę przebicia, bo możesz się spotkać z tekstem: "Proszę mi nie zawracać głowy, nie będę wystawiał pięciu zwolnień po dwa dni, wystawiam jedno i już".
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Damiano18, a zacytuj z orzeczenia, czemu nie otrzymałeś renty socjalnej. Być może spełniasz któreś z kryteriów negatywnych ( art. 7 - 10 ustawy z dnia ... o rencie socjalnej ) ? Poza tym orzeczenie stwierdzające znaczny stopień niepełnosprawności nie jest równoznaczne z orzeczeniem lekarza orzecznika organu rentowego o całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji ( tak: postanowienie SN z dnia 16 grudnia 2005 r. sygn. II UK 77/05, publ. OSNP 2006/23-24/372 )
Mark, ... Właśnie jak dałem mojej mamie to orzeczenie od lekarza orzecznika to od razu powiedziała że coś nie jest TAK!... A mianowicie dokument od lekarza orzecznika wygląda tak samo jak NIE na rente socjalną tylko do renty inwalidzkiej !! Później zrobię zdjęcie jak wygląda ten dokument...
Bo jakby to było na rentę socjalną to by chyba pisało DLACZEGO jej nie przyznano ? A tam właśnie nie pisze NIC...
TYLKO.... " Nie jest pan całkowicie niezdolny do pracy"......... Ale do jakiej pracy...? Przecież tu nie chodzi o rentę inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy tylko o rentę socjalną...
[ Dodano: 2011-07-04, 10:20 ]
Jeszcze zapomniałem powiedzieć że jak dała ten dokument od lekarza orzecznika do Pani w "okienku" w Zusie już w naszym mieście to tak samo powiedziała że coś nie jest tak, to nie wygląda orzeczenie na rentę socjalna tylko na Inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy....
Damiano18, zgodnie z art. 4. 1. ustawy o rencie socjalnej przysługuje ona osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:
1) przed ukończeniem 18. roku życia;
2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25. roku życia;
3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.
Ustalenia całkowitej niezdolności do pracy dokonuje zaś lekarz orzecznik ZUS, zwany dalej "lekarzem orzecznikiem", na zasadach i w trybie określonych w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( art. 5 tej ustawy ).
Najpierw mamy zatem rozstrzygnięcie w przedmiocie całkowitej niezdolności do pracy, a potem co do renty socjalnej.
Z tego co piszesz moim zdaniem jest dobrze, tzn. zachowano wymogi formalne. Zwróć uwagę, iż w przypadku orzekania o niezdolności do pracy na podstawie art. 15 ustawy o rencie socjalnej do postępowania stosuje się przepisy art. 12 - 14 ustawy o emeryturach i rentach z FUS:
Art. 12. 1. Niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.
2. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy.
3. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Art. 13. 1. Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:
1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji;
2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
2. Niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat, z zastrzeżeniem ust. 3.
3. Niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu.
3a. - zbędne -
4. Zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.
5. W przypadku stwierdzenia naruszenia sprawności organizmu w stopniu powodującym konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych orzeka się niezdolność do samodzielnej egzystencji. Przepisy ust. 2 i 3 stosuje się odpowiednio.
Art. 14. 1. Oceny niezdolności do pracy, jej stopnia oraz ustalenia:
1) daty powstania niezdolności do pracy,
2) trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do pracy,
3) związku przyczynowego niezdolności do pracy lub śmierci z określonymi okolicznościami,
4) trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji,
5) celowości przekwalifikowania zawodowego
- dokonuje w formie orzeczenia lekarz orzecznik Zakładu, zwany dalej "lekarzem orzecznikiem".
2. Jeżeli nie ma możliwości ustalenia daty powstania niezdolności do pracy, natomiast ustalono okres, w którym niezdolność do pracy powstała, za datę powstania niezdolności przyjmuje się datę końcową tego okresu. Jeżeli nie ma możliwości ustalenia ani daty, ani okresu powstania niezdolności do pracy, za datę powstania niezdolności przyjmuje się datę zgłoszenia wniosku o świadczenie.
2a. Od orzeczenia lekarza orzecznika osobie zainteresowanej przysługuje sprzeciw do komisji lekarskiej Zakładu, zwanej dalej "komisją lekarską", w ciągu 14 dni od dnia doręczenia tego orzeczenia.
2b. Sprzeciw wnosi się za pośrednictwem jednostki organizacyjnej Zakładu właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby zainteresowanej.
2c. Komisja lekarska nie rozpatruje sprzeciwu wniesionego po terminie. W uzasadnionych przypadkach Zakład, na wniosek osoby zainteresowanej, może przywrócić termin na wniesienie sprzeciwu, w tym w szczególności w razie odrzucenia przez sąd odwołania od decyzji w przypadku określonym w art. 4779 § 31 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego.
2d. Prezes Zakładu, w terminie 14 dni od dnia wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika, może zgłosić zarzut wadliwości orzeczenia i przekazać sprawę do rozpatrzenia komisji lekarskiej. O zgłoszeniu zarzutu wadliwości orzeczenia jednostka organizacyjna Zakładu niezwłocznie zawiadamia osobę zainteresowaną.
2e. Komisja lekarska, rozpatrując sprzeciw lub zarzut wadliwości, dokonuje oceny niezdolności do pracy i jej stopnia oraz ustalenia okoliczności, o których mowa w ust. 1.
2f. Komisja lekarska dokonuje rozstrzygnięcia w formie orzeczenia.
3. Orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.
4. zbędne
5. zbędne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum