U mojego dziadka wykryto raka muzgu z przezutami do pluc. Lezy teraz w szpitalu, a o niczym nie wie. Lekarze mowia ze jak nie znajda trzeciego zrodla to moze da sie to zoperowac. Co o tym myslicie. Jak mozna pomoc dziadkowi ? ?
Niestety podajesz zbyt mało danych, aby można było obszerniej się wypowiedzieć:
jaki rodzaj nowotworu mózgu, jak duży guz, jak umiejscowiony, jeden czy więcej,
jak liczne przerzuty do płuc, gdzie umiejscowione, w ilu płatach,
jakie są wyniki badań: TK, MRI, jaki wynik histopatologiczny,
jakie było dotychczas leczenie, od jak dawna obserwowano poszczególne objawy i etapy choroby,
co (więcej) mówią lekarze i jakie dalsze leczenie i diagnostykę proponują ?
Bez tego rodzaju informacji trudno cokolwiek więcej powiedzieć.
Pozdrawiam.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum