1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Powiększone węzły po infekcji-jak długo?
Autor Wiadomość
qwerty 


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2011-02-02, 20:02  Powiększone węzły po infekcji-jak długo?


Witam,

Mam 30 lat, prawie 3 miesiące temu byłem mocno przemęczony długotrwałą pracą a na dodatek mocno nią zestresowany gdy wyskoczył mi niewielki węzeł chłonny z boku szyi a po kolejnych 2-3 dniach dostałem silnej infekcji (gorączka 38 stopni, dreszcze, kaszel) i wtedy wyskoczyły mi również kolejne 2 węzły-na pachwinach.

Infekcja utrzymywała się ok 5 dni, później w ciągu 1 dnia gorączka spadła i wszystkie inne objawy zniknęły z wyjątkiem tych węzłów chłonnych. Od tego czasu w zasadzie jestem zdrowy (chociaż cały czas mocno przepracowany i żyję w ciągłym stresie powodowanym przez pracę co jak słyszałem obniża odporność-czasem łapie mnie katar czy lekki ból gardła-jednak bez żadnej gorączki itp), jednak węzły chłonne cały czas są wyczuwalne. Są już mniejsze niż podczas tej infekcji, jednak cały czas do końca nie zniknęły.

Moje pytanie jest następujące - czy powiększone węzły utrzymujące się już prawie 3 miesiące od infekcji (węzły wyskoczyły mi ewidentnie podczas tej infekcji, a nie tak "same z siebie") wynikają z owej infekcji i z tego że generalnie mam obnizoną odporność, czy też może to wynikać z jakiegoś np chłoniaka...?

W dzieciństwie często chorowałem i pamiętam że czasami po chorobach węzły chłonne utrzymywały mi się po kilka miesięcy.

Pozdrawiam
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2011-02-02, 20:10  


Ponieważ - fakt, że długotrwałe - powiększenie tych węzłów zbiegło się z infekcją, zacząłbym od tego dociekanie jego przyczyny.

Ale wykluczyć podłoża nowotworowego, bez dalszej diagnostyki - na początek np. USG, BAC - nie można.
Tym bardziej, że jak mówi wcale niegłupia zasada: jak od razu nie wiadomo o co chodzi, to najpierw wyklucz nowotwór.
A tutaj już dość długo nie wiadomo, co to jest.

Porównaj też np. ten post (oraz poprzedni).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #3  Wysłany: 2011-02-02, 20:19  


Zrób sobie OB i CRP, czy nadal gdzieś nie tli się jakaś infekcja.
Można wykonać prywatnie (bez skierowania) USG tych węzłów.
_________________
 
qwerty 


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 4

 #4  Wysłany: 2011-02-02, 21:04  


a czy USG tych węzłów może coś wykazać? Bo to akurat mógłbym zrobić w miarę szybko prywatnie tyle czy ma to sens...?
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #5  Wysłany: 2011-02-02, 21:10  


qwerty napisał/a:
a czy USG tych węzłów może coś wykazać? Bo to akurat mógłbym zrobić w miarę szybko prywatnie tyle czy ma to sens.

Jakieś wskazówki na pewno da, poza tym innych badań (BAC, pobranie węzła) się bez opisu USG nie da zrobić.
_________________
 
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #6  Wysłany: 2011-02-03, 22:23  


Cytat:
czy ma to sens...?


Ma sens i to jak najbardziej. Lekarz opisujący badanie jest w stanie stwierdzić, jaka jest budowa węzła, jego rozmiar itp i na tej podstawie można domniemywać czy jest to węzeł o charakterze odczynowym (infekcyjnym) czy podejrzany onkologicznie.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
qwerty 


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 4

 #7  Wysłany: 2012-01-19, 21:00  Od ponad roku powiekszone wezly chlonne pachwinowe


Dzien dobry,
Ponad rok temu mialem jakas infekcje wirusowa, przy ktorej mocno powiekszyly mi sie wezly chlonne na szyji oraz pachwinowe. Infekcja ustapila w ciagu tygodnia, wezly znaczaco sie zmniejszyly po kolejnym tygodniu, natomiast nie zniknely calkowicie-po zakonczeniu infekcji zostal mi niewielki jeden wezel chlonny na szyji oraz lekko wyczowalne wezly w obu pachwinach.
To bylo rok temu, po kilku miesiacach zaniepokojony ze to powiekszenie wezlow nie ustepuje, poszedlem zrobic sobie USG. Pan ktory je mi zrobil wrecz mnie wysmial-powiedzial (i napisal w opisie usg) ze to male wezly, ponizej 1 cm, zdaje sie ze zwloknione-no i generalnie ze mam sobie nie wymyslac nowotworow.
Uspokoilem sie, natomiast minal rok i te wezly caly czas sa powiekszone-absolutnie sie nie zwiekszaja, ale tez nie maleja - caly czas wyczowam to malenstwo na szyji (naprawde minimalny) oraz te male w pachwinach.
Poza tym od poczatku zauwazylem ze jak forsownie cwicze na silowni obszary znajdujace sie w poblizu pachwin (uda oraz dolna czesc brzucha) to te wezly chlonne pozniej czasem lekko pobolewaja. Ale jak robie sobie przerwe to przestaja bolec.
No wiec mam pytanie-czy znowu panikuje na wyrost i mam sie tym nie przejmowac, czy tez zrobic jakies badania-a jesli tak to jakie. Znowu zaczac od usg? Te wezly na oko sa dokladnie jak przy tym usg rok temu wiec lekarz pewnie znow mnie wysmieje. Czy tez isc na jakies badania krwi lub moczu?
A moze to zignorowac po prostu-nie przeszkadza mi to tak naprawde w zyciu.
Z gory dziekuje za odpowiedz.

[ Dodano: 2012-01-19, 21:03 ]
Aha-jeszcze tylko dodam ze zadnych innych niepokojacych objawow u siebie nie zauwazylem - jestem silny, zdrowy itp. Robilem tez badania na hiv (bo z tym powiazalem te wezly) i tu tez wszystko bylo OK.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-01-19, 21:15 ]
qwerty - jeśli kontynuujesz swoją historię, to rób to w wątku, jaki już masz na Forum.
Wątki scalone.


 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #8  Wysłany: 2012-01-19, 22:16  


Węzły po infekcji, jeśli zwłókniały to mogą pozostać powiększone.
Takie poniżej 1 cm to faktycznie maleństwa.
Nie przejmuj się nimi i nie obmacuj ich ;) bo będziesz to miejsce podrażniał.
Lekarz ma rację, nie wmawiaj sobie chorób nowotworowych, ciesz się życiem ;)
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #9  Wysłany: 2012-01-20, 09:21  


kobiecinka napisał/a:
Węzły po infekcji, jeśli zwłókniały to mogą pozostać powiększone.

To prawda, węzły opisane jako zwłókniałe nie powinny się już zmienić.
A forsowne ćwiczenia na siłowni raczej zawsze się wiążą z bólem potem.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group