Nie rozumiem, ma byc pobierany wycinek z tych powiększonych węzłów chłonnych (dlaczego nie z guzka? -może dlatego,że jest mały) czemu z węzłów ?
(w obawie przed nie wybudzeniem).(skąd te obawy nie wiemy.)zabieg na żywo,bez usypiania w Bytomiu.. z nacięciem na szyi.To chyba torakoskopia.)
Czyli co pylicę drobnoguzkową wykluczyli ?
Na jakiej podstawie ?
Dalej nie wiadomo co to jest, dalej czekanie.. Dlaczego biopsja? A nie TK z kontrastem ?
Czekam na termin na biopsję.
Nie rozumiem, ma byc pobierany wycinek z tych powiększonych węzłów chłonnych (dlaczego nie z guzka? -może dlatego,że jest mały) czemu z węzłów ?
Tak, najprawdopodobniej.
Krystianx napisał/a:
Czyli co pylicę drobnoguzkową wykluczyli ?
Myślę, że najlepiej będzie zadać to pytanie lekarzom
Krystianx napisał/a:
Dlaczego biopsja? A nie TK z kontrastem ?
Najwyraźniej lekarze nie chcą czekać i wolą wiedzieć od razu, z czym mają do czynienia (choć biopsja węzła wcale nie musi takiej 100% odpowiedzi przynieść, niestety).
A czy podczas tej biopsji, mogą stwierdzić pylicę ?
[ Dodano: 2013-01-07, 23:24 ]
Chętnie !! zadał bym im to pytanie lecz jak weszliś my o 13.10 tak o 13.13 musieliś my już wychodzić z gabinetu.. termin na 17 stycznia. Podejście "mechaniczne" rzut na taśme i następny...
Najlepiej zapisać sobie pytania na kartce, ewent. poprosić o chwilę do namysłu, ponieważ jest to dla Was ważne, by być świadomym pacjentem i móc współpracować z lekarzem.
Krystianx napisał/a:
A czy podczas tej biopsji, mogą stwierdzić pylicę ?
Jeśli ona występuje, to myślę, że mogą - ale przyznam, że jest to kwestia już czysto patologiczna, w której z pewnością nie czuję się ekspertem.
Wypis ze szpitala (25.01.2013r) po biopsji, co dalej?.
Rozpoznanie: POCHP. Pozapalne zmiany w płucach. Limfadenopatia środpiersia.
Epikryza:
Pacjent z POCHP w wywiadzie (...) Wykonano bronchoskopię z biopsją węzłów chłonnych metoda EBUS nie stwierdzając obecności komórek nowotworowych. Wypisany do dalszego leczenia i obserwacji w poradni chorób płuc.
Zalecenia : (zdziwiłem się, przepisano te same leki) Seretide Dysk 500mg 2x1, Atrovent N 2x2 wziewy.
Bronchofiberoskopia - EBUS :
Uwidoczniono jednorodne, niepowiększone, normoechogoniczne, średnicy do 1 cm węzły grupy 7. Wykonano biopsje tych wezlow, badanie przerwano z powodu kaszlu.
Badanie CYTO HISTOPATOLOGICZNE:
Opis mikroskopowy: BACC węzłow grupy 7.
Rozpoznanie: Komórek nowotworowych nie stwierdzono. Rozmazy zawierają elementy morfotyczne węzłow chlonnych oraz strzeki utkania limfatycznego.
ABP (-) ujemny hodowla w toku (w kierunku gruźlicy)
Niby jest dobrze, ale ciekawi mnie skąd wzieły się guzki, dlaczego jeden pulmonolog twierdzi, że jest to pylica drobnoguzkowa (Św-ce,Zabrze) a drugi już nie (Sosnowiec) brak podstaw. Brak komórek nowotworowych oznacza, że nie ma raka. TO mnie ucieszyło.
Dziękuję za pomoc uzyskana na forum. Pozdrawiam ale jeszcze się nie żegnam.
Co polecane jest dalej, biopsja guzków ? TK z kontrastem ? Potrzebuje jakis pkt zaczepnienia.
Badania w kierunku Pylicy ? Podobno można ją stwierdzić tylko ze zdjęcia.No szpital nie wyjaśnil wszystkiego jednoznacznie.
Doszły nowe objawy. Ojciec cały czas się poci, jest gorący, skarży się na uczucie palącego ciepła w środku, ale nie ma gorączki lub zdarza się stan podgorączkowy. Mało śpi (4-6h), spojrzenie ma takie słabe, cięzki oddech kaszel.
Nowe są Problemy z prostatą (wcześniej nie wiedziałem, że ma) częstomocz raczej tak, ból w miednicy. Wcześniej podałem wyniki badań, czy mógłby ktoś zerknąć tam pod kątem zapalenia prostaty. Lub poprostu ocenić. Bo termin się trafił na 30.04... i dopiero wtedy można liczyć na jakiś nowy punkt widzenia co dalej robić. Dlatego drodzy forumowicze znowu truję wam głowy (po prostu szukam pomocy, rady).
Cały czas myślę skąd guzek, skoro w biopsji wezlow chlonnych nie wykryto komorek nowotworowych, to wyklucza bycie przezutem z innego narządu? A moze to pylica? A moze guzek pozapalny.
Wiem,że gdybanie pomoże tylko mojej nerwicy, chociaz troche mi psychicznie ulży.
Potrzebuję taką informacje. Ponieważ zostały wykonane badania w kierunku pylicy -> było to RTG klatki oraz gazometria (krew z ucha). Stycznia 16.2013r. Jak długo wyniki badań, czyli orzeczenie idzie listem poleconym z Sosnowca do nas (Świętochłowice)... (okolo 7 dni powinno być, mogę się mylić) wydaje mi się, że za długo już czekamy
Po za tym dodam taki absurd. Nie rozumiem! dlaczego zespoł nie zależnych orzecznikow z Sosnowca skierował mi Tatę do pulmonologa (innego gdziekolwiek) na konsultację. Po co? W jakim celu? skoro sami mają taką samą specjalizację. A nawet stoją wyżej ponieważ wchodzą w skład lekarzy orzecznikow tak.
Dodam też,że przy biopsji chciano zobaczyć starsze RTG klatki i porównać nie stety kartotekę w Sosnowcu wsysneło.. Zdjęć nie ma, szpital zgubił. (Ojciec nigdy nie mial ich w ręce. zawsze wysyłane były przez, pomiedzy komisjami szpitalami. Widział je tylko w rękach lekarzy.) Powstał z tego mętlik Kocioł jak nie wiem. Jedni (pulmonologowie) twierdzą, żę Pylica drobnogózkowa inni, że nie. Z tąd była biopsja po przypadkowym TK.
Za to pulmonolog ten z *gdzie kolwiek* - Tata wybrał sobie jakiegoś najbliżej, stwierdził,że to (tego też nie rozumiem) z powodu narażenia na czynniki zawodowe.. czyli potocznie mówiąc po kopalni, potem zapytał czy kiedyś palił papierosy i ile. (tak palił, ale wystąpię tutaj w obronie Taty, rozjaśniając wam czytelnicy, że na kopalni na dole nie palimy, pracujemy, nie palimy nie ma jak, nie ma gdzie. Więc w mojej ocenie nie palił tak wiele by stwierdzić przewlekły nikotynizm i odesłać ignorując całą resztę.) Widzę tutaj nie udolność, nie skuteczność. Bo albo coś jest i leczymy. Albo czegoś nie ma. No i TERMINY ;\
Pomożecie pomyśleć co dalej z tym zrobić?
P.S. Nie żebym pannikował. Być może Tatę teraz trawi grypa infekcja (podaję mu febrisan od 3 dni bez poprawy). Administratora, Moderatora proszę o napomnienie na priv jeśli odbiegam tematem, przekraczam uprawnienia w tym wątku. Być może o przeniesienie wątku? Nie chcę bałaganić forum.
Jak długo wyniki badań, czyli orzeczenie idzie listem poleconym z Sosnowca do nas (Świętochłowice)... (okolo 7 dni powinno być, mogę się mylić) wydaje mi się, że za długo już czekamy
To raczej pytanie do Poczty Polskiej...
Krystianx napisał/a:
Cały czas myślę skąd guzek, skoro w biopsji wezlow chlonnych nie wykryto komorek nowotworowych, to wyklucza bycie przezutem z innego narządu? A moze to pylica? A moze guzek pozapalny.
absenteeism napisał/a:
Krystianx napisał/a:
Brak komórek nowotworowych oznacza, że nie ma raka.
Brak kom. nowotworowych oznacza, że ich nie wykryto w pobranym do badania wycinku.
Mogłem się dzień wstrzymać wczoraj. Przyszedł list o treści:
PORADNIA CHORÓB ZAWODOWYCH Wojewódzki ośrodek medycyny pracy Sosnowiec.
(7,02,2013r - więc czekałem około 6 tygodni.)
Rozpoznanie :
Obecnie brak podstaw do rozpoznania pylicy pluc. Przewlekła obturacyjna choroba płuc. Zawodowa Astma oskrzelowa. (z palca wyssana, wcześniej nie przyznano jakiś gratis). Postać kostno stawowa zespołu wibracyjnego z 2007r. Nadciśnienie tętnicze .
Wyniki badań dodatkowych: RTG Klatki z dnia 18.01.2013r.
W obrębie płuc widoczne są siateczkowo-smużkowate, nieregularne zacienienia, towarzyszą im w w polach środkowych i dolnych pojedyncze, słabo wysycone zacienienia drobnoguzkowe. W polu środkowym płuca prawego częściowo zwapniały guzek śr. około 10 mm (wcześniej na TK było podane 8 mm, czy to kwestia jakości badania?). Pasmowate zagęszczenia w kącie przeponowo-żebrowym lewym. Sylwetka serca niepowiększona w wymiarze poprzecznym. Wydłużona aorta piersiowa. Przepona wolna.
Zalecenia + coś odemnie : dalsze leczenie w Poradni Chorób płuc i w miejscowej przychodni.
(Badanie wykone 11,01,2013r. Do szpitala na biopsje podejrzanych węzłów Tata szedł 17,01,2013 gdzie powiedzieli,że to prawdopodobnie był atak pylicy drobnoguzkowej. Po wykonaniu biopsji. Jednak podczas owej biopsji, przez kaszel, przerwano badanie. Zatem nie dostano się do guzka. Badania nie powtórzono. (pobrano wycinek z węzłów chłonnych.)
Proszę o interpretacje. I pytam uprzejmie co dalej gdzie pokierować Tate.
Urolog - prostata?
Jakaś klinika chorób płuc? I dalej w kierunku pylicy (ponieważ dla jednego pulmonologa z Tk to jest pylica drobnoguzkowa, tłumaczona i udokumentowana wieloletnim narażeniem na szkodliwe substancje) a dla innych zmiany pozapalne... nikotynizm lub nie wiadomo co... i odsyłaja na konsultacje do innego w ten sposób koło się zamyka od 4 lat a choroba (nie wiedzieć jaka) postępuje pojawił się guzek..
Proszę mi poradzić młody jestem nie znam się na tym świecie. A i Tata w kropce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum