Witam wszystkich, nazywam się Edyta i wraz z grupą najbliższych walczymy o nadzieję dla mojej przyjaciółki Kasi. Ponad rok temu zdiagnozowano u niej czerniaka. Dziś są przerzuty. Kasia czeka na wyniki TK oraz mutacji genu BRAF - w związku z tym, że jeszcze wyników nie mamy, to nie zamieszczam żadnej dokumentacji medycznej. Ale piszę, bo potrzebujemy wsparcia - dlatego proszę o kontakt, jeśli komuś z Was udało się w jakiś sposób przejść zwycięsko przez etap przerzutów... Jeśli znacie taką historię - proszę dajcie znać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum