[w potrzebie]

Witam wszystkich....Mam kilka pytań,chodzi o mojego tatę,rozpoznanie niedrobnokomorkowy rak pluca prawego z wysiekiem w prawej jamie opłucnej i objawami zespołu żyły głównej-3 b.Przeszedł 3 cykle chemioterapii paliatywnej,teraz czeka na badania,które odbeda sie na poczatku lipca.Chcialabym wiedziec jaki moze byc dalszy etap leczenia?Wyniki badań-ogolnie sa w normie,skarzy sie na bol w nerkach.

[lopenka]

w potrzebie,
Witam.
Przykro mi, że dołączyłaś do naszego grona z powodu choroby Taty.
Jeżeli chcesz uzyskać konkretną odpowiedz na Twoje pytanie musisz przedstawić nam historię choroby Taty i dobrze by było jakbyś dołączyla wszystkie wyniki jakie posiadasz, bo na podstawie tego co tu napisałaś ciężko będzie się wypowiedzieć.
Także czekamy na wyniki.

pozdrawiam serdecznie
Lopenka

[w potrzebie]

TK klatki piersiowej-bardzo dużo płynu w prawej jamie opłucnej.We wnęce prawego płuca rozległa masa patologiczna naciekowa zamykająca światło oskrzeli płatowych z prawie całkowitą niedodmą prawego płuca(szczątkowa powietrzność miąższu w obrębie dolnego płata).Masa penetruje w obręb śródpiersia i stapia się z masami węzłowymi przytchawiczymi,w okolicy ostrogi i podostrogowymi.Znaczne zwężone światło prawej t.płucnej,ucisk także VCS w jej odcinku dolnym i żż.płucnych prawych.Powiększone węzły chłonne śródpiersia przedniego i okolicy łuku aorty do 17 mm.Lewe płuco bez zmian typu meta.Pogrubienie lewego nadnercza.Podczas chemioterapii spadly troszke czerwone krwinki a reszta wynikow jest w normie.Po chemii tata dużo śpi,apetyt ma w normie przytył pare kg ale to chyba dobrze?Czekamy do lipca jakie dalsze leczenie...Chciałabym mu jakoś pomóc ale nie wiem jak..Proszę o wszelkie rady Z góry dziękuje i pozdrawiam gorąco

[billyb]

Witam,

lekarze najpewniej ograniczą się do łagodzenia objawów, bo o wyleczeniu nie ma już mowy.
Badanie określi, na ile masa guza zmniejszyła się, ale nie liczcie na cuda. w najlepszym razie o jakieś 50%.

Być może zdecydują się na paliatywne naświetlania śródpiersia, by nieco wyhamować wzrost masy nowotworu blokującej oskrzela, ale nie jest to takie znowu proste ze względu na region ciała, nie zawsze możliwe i nie zawsze sensowne.

Trzymajcie się

[ania007]

Trzymaj sie skarbie jesteśmy z Tobą, bądź dzielna i walcz

[ania007]

Co się dzieje czemu nic nie piszesz?

[monika30]

w potrzebie, witam Cię w naszym gronie. Jesteś tu otoczona życzliwymi Ci osobami, dlatego pisz o wszystkich swoich wątpliwościach, zadawaj nurtujące Cię pytania tylko nie milcz bo drżymy z niepokoju.

Pozdrawiam...