Mam parę pytań dotyczących wyników badań mojego ojca. Poniżej przepisuję wynik badania KT:
Tomografia komputerowa:
"Wykonano CT klp w skaningu przeglądowym i po dożylnym podaniu bolusa środka cieniującego oraz protokole wysokiej częstotliwość HRCT.
Rozedma płuc z widocznymi w paltach górnych bullami rozedmowymi śródmiąższowymi. Wzomożenie gęstości miąższu płucnego. W HRTC na wydechu widoczne pułapki powietrzne w płatach dolnych. Po stronie lewej w obrębie wnęki widoczna struktura tkankowa ok. 25 mm przy oskrzelach górnopłatowych. Podobna struktura 24 mm w rozwidleniu oskrzela głównego przy oskrzelu dolnopłatowym. W okienki aortalno-płucnym widoczne węzły chłonne 18x11 mm. Obraz CT może sugerować obceność procesu rozrostowego."
Była również robiona bronchoskopia:
Bronchoskopia:
24.02.2012 Fałdy głsowe, tchawica, ostroga główna w normie. Dostępne badaniem drzewo oskrzelowe drożne.
Ocena EBUS: LN gr10L 30/25 mm- TBNA + cytoblok.
Ocena pozaprzełykowo: pakiet LN gr 7 do 5mm.
Premedykcja: Midazolam 2,5+1,5+1 mg Fentalun 30+20+20 mcg. Kodeina 20 kropli Xylocaina 2 i 10% nasiękowo
Spirometria:
FEV 1,4, 56-121%
VCmax - 130%
FEV1/VC 71,81%
MEF50: 81% wynik w normie
Epikryza:
Pacjent lat 51 przyjęty po stwierdzeniu w rtg klp zmiany naciekowej w płucu lewym. W Klinice wykonano badanie bronchoskopowe z EBUS-em pobrano materiał do oceny patomrfologicznej. Zgłosi się po wyniki badania patomorfologicznego za ok 7 dni i iustalenie dalszego postępowania leczniczego. Zalecono Cipronex 2x 1 tabl 0,5 Lacidofil 2x1 Thiocodin 2x1"
Badania morfologiczne były w normie.
Rozumiem, że zmiany widoczne w KT są z dużym prawdopodobieństwem zmianami nowotworowymi.
Mam jednak pytanie o spodziewany stopień zaawansowania choroby. Rozumiem, że w chwili obecnej, bez dokładniejszych badań (czekamy na wyniki biopsji), niewiele można powiedzieć. Chciałem jednak zapytać, czy zmiany przedstawione w badaniu dają wskazania w kierunku tego, jakiego rodzaju jest to nowotwór (drobnokomórkowy czy nie) i jaka może być jego wstępna kwalifikacja w systemie TNM. Czy na tej podstawie można mieć nadzieje na zastosowanie leczenia operacyjnego? Czy powiększone węzły chłonne w KT świadczą o tym, że są już przerzuty? Czy to, że są dwa guzy znacząco utrudni leczenie operacyjne? Czy jest w tym opisie jeszcze coś niepokojącego, na co powinienem zwrócić uwagę.
Jeżeli będą potrzebne dodatkowe informację, a będę w stanie je dostarczyć postaram się to zrobić
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Rozumiem, że podane informacje nie są kompletne by postawić pełną diagnozę, będę jednak wdzięczny za wszelkie opinie.
Rozumiem, że w chwili obecnej, bez dokładniejszych badań (czekamy na wyniki biopsji), niewiele można powiedzieć.
Dokładnie, na ten moment nie mamy jeszcze żadnej diagnozy.
jaco1 napisał/a:
Chciałem jednak zapytać, czy zmiany przedstawione w badaniu dają wskazania w kierunku tego, jakiego rodzaju jest to nowotwór (drobnokomórkowy czy nie)
Nie dają.
Dlatego z odpowiedziami na dalsze pytania najlepiej zaczekać do wyników histopatologii - postępowanie będzie się różniło zależnie od tego, jaki będzie wynik.
Co do węzłów chłonnych - mogą być zajęte nowotworowo, jednak nie jest to przesądzone.
Ojciec generalnie jest zdrowy i silny. Nie choruje. Wiem, że jak był dzieckiem to miał żółtaczkę. Ma 51 lat. Pali od ok. 30 lat, mniej więcej 20 papierosów dziennie. Matka zabrała go do lekarza, bo często kaszlał i odchrząkiwał wydzielinę (ale nie krwawił). Generalnie lekarze, którzy robili badanie raczej nie pozostawiali złudzeń, że nie jest to nowotwór. Wyniki biopsji powinny być pod koniec tygodnia. Jeżeli będę miał do nich wgląd to postaram się je tu przytoczyć.
jeszcze raz dziękuję bardzo za odpowiedź i jeżeli nowe informacje pozwalają na wyciągnięcie dalej idących wniosków proszę o informację.
Uściślając - był pobrany wycinek guza podczas bronchoskopii czy było wykonane EBUS?
Pytam, ponieważ w przytoczonym opisie bronchoskopii mamy:
Cytat:
Ocena EBUS: LN gr10L 30/25 mm- TBNA + cytoblok.
Ocena pozaprzełykowo: pakiet LN gr 7 do 5mm.
co sugerowałoby wykonanie EBUS właśnie (ultrasonografii wewnątrzoskrzelowej) z biopsją węzła do badania cytologicznego.
EBUS jest tym bardziej prawdopodobne, że te "struktury tkankowe" opisane w TK to zapewne właśnie węzły chłonne. Nie mamy tu więc obrazu litego guza, a jedynie powiększonych dość mocno węzłów chłonnych. Dlatego też od razu wykonano EBUS - ponieważ nie było skąd pobrać fragmentu guza na histopatologię, gdyż guza nie zobrazowano w TK.
Oczywiście póki nie będzie wyniku, to nic nie będzie wiadomo "na pewno", ale niestety to, że węzły są zajęte jest prawdopodobne.
Dziękuję za odpowiedź. Niestety nie wiem dokładnie czy był pobrany wycinek guza. Rodzice sami rozmawiali z lekarzami. Matka twierdzi, że była robiona biopsja (rozumiem, że może to oznaczać zarówno pobranie wycinka guza jak i węzła chłonnego). Lekarze mówili coś o nacieku w oskrzelach.
Chciałem zapytać, czy w wypadku potwierdzenia zmian nowotworowych, zajęte węzły chłonne wykluczają operację? Czy brak litego guza, to zły sygnał, czy może świadectwo, że zmiany zostały wykryte bardzo wcześnie?
Przepraszam, że zadaję tyle pytań. Starałem się wcześniej przeczytać jak najwięcej i staram się być precyzyjny w swoich opisach. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.
Pytania są zawsze dobre - ze świadomym pacjentem i świadomą rodziną pacjenta zawsze współpracuje się lepiej
jaco1 napisał/a:
Matka twierdzi, że była robiona biopsja (rozumiem, że może to oznaczać zarówno pobranie wycinka guza jak i węzła chłonnego).
Tutaj wygląda to zdecydowanie na biopsję węzła chłonnego.
jaco1 napisał/a:
Chciałem zapytać, czy w wypadku potwierdzenia zmian nowotworowych, zajęte węzły chłonne wykluczają operację?
Na pewno pogarszają rokowanie i komplikują sytuację w porównaniu do braku zajętych węzłów chłonnych. Natomiast wszystko zależy od tego, co dokładnie wyjdzie w badaniu cytologicznym z EBUS.
jaco1 napisał/a:
Czy brak litego guza, to zły sygnał, czy może świadectwo, że zmiany zostały wykryte bardzo wcześnie?
Jeśli potwierdzi się, że węzły są zajęte, to widać wówczas, że rak szerzy się już drogą limfatyczną (poprzez węzły, zajmując kolejne z nich), co niestety nie świadczy o tym, że został wykryty bardzo wcześnie.
Są już wyniki biopsji. Wycinek był pobierany zarówno z węzła chłonnego, jak i ze "struktur tkankowych" opisanych w tomografi komputerowej. Nie wiem, czy wycinek był pobrany z obu struktur, czy tylko z jednej.
Co najważniejsze w badaniu nie wykryto komórek nowotworowych w żadnym z pobranych wycinków. Lekarze nie kryli zaskoczenia takim wynikiem. Zapewne będą więc potrzebne kolejne badania. W tym tygodniu lekarze mają zaproponować dalsze kroki. Być może będzie robiona kolejna biopsja lub tomografia. Zobaczymy. Jak będę miał dokładny opis wyników badania, to przepiszę je na tym forum
Na razie ich nie dostałem. Powtarzam tylko to co mama dowiedziała się telefonicznie. Jak tylko będę miał wyniki badań, to je dokłądnie przepiszę w tym wątku.
Mama rozmawiała tez dziś z lekarzami. Na razie planują obserwować sytuację i zrobić kolejna tomografię za trzy miesiące. Jak będziemy mieli wyniki będziemy je konsultować także z innymi specjalistami. Będę też wdzięczny za Pani opinię, oczywiście po tym jak zamieszczę wyniki badań na forum.
Mam część badania cyto-histopatologicznego. Przepisuję wynik:
Rodzaj badania: cytologia aspiracyjna
Miejsce pobrania: węzły chłonne
gr 10L TBNA
Rozpoznanie kliniczne: Tu hili sin
Rozpoznanie:
Komórek nowotworowych nie stwierdzono
Strzępki węzła chłonnego
Przepisałem wszystko dokładnie, tak jak jest w dokumentacji, żeby niczego nie przeoczyć. To chyba tylko wynik części badania. Do reszty na razie nie mam dostępu. Jak coś jeszcze się pojawi, będę psiał.
Lekarze chcą obserwować sytuację. Następne KT za 3 miesiące. Powinniśmy nalegać na przyspieszenie badania?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum