1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
przerzuty do mózgu
Autor Wiadomość
Moon113 


Dołączyła: 14 Kwi 2019
Posty: 8

 #16  Wysłany: 2019-06-04, 13:20  


Ola Olka, marzena66,
Cukier jest pod kontrolą, mama jest na insulinie, w zasadzie od 10 lat, teraz ma zwiększoną dawkę .
Dziękuje za sprowadzenie mnie na ziemię , bo cały czas mam wrażenie że jestem podła, że mamę tam trzymam. W każdym razie wzięłam 2 tyg urlopu i zabieram ją do domu na trochę.
Może jakoś to przejdziemy razem, mam dostać skierowanie do powrotu w razie gdyby stan się pogorszył.
:)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #17  Wysłany: 2019-06-08, 16:58  


Moon113 napisał/a:
Dziękuje za sprowadzenie mnie na ziemię , bo cały czas mam wrażenie że jestem podła

Nie oceniaj się tak, ten kto nie miał do czynienia z tą chorobą, kto nie opiekował się osobą obłożnie chorą nie ma prawa nikogo oceniać więc nie przejmuj się równiez opiniami ludzi typu sąsiad, sąsiadka, rodzina. Nie każdy jest na tyle silny żeby opiekowac się tak obłożnie chorymi osobami, nawet niektórzy boją się cokolwiek zrobić w trosce o to, że zaszkodzą. Taka moja krótka historyjka. Opiekowałam się sama teściową chorą na raka, po 2 wylewach to jak przyjeżdżali z hospicjum to nie litowali się nad moją teściową tylko nade mną bo wyglądałam strasznie, wykańczało mnie to fizycznie i psychicznie, przy swoim wzroście 170 ważyłam 41 kg, to jest bardzo ciężka i wyczerpująca funkcja, opieka, zwłaszcza jak ma się słabszą psychikę i chce się za wszelką cenę ulżyć osobie chorej. Nie możesz siebie za nic winić, życie toczy się dalej a my mamy za zadanie pomóc na ile się da, ulżyć na ile się da ale również dbać o siebie.
Jak mama chce i się nadaje i Ty masz taką potrzebę to oczywiście zabierz mamę ale jak będziesz czuła, że nie dajesz rady, że mamie gorzej to niech mama będzie tam gdzie będzie Jej lepiej, gdzie pomogą Jej przetrwać ten ostatni czas bez bólu i cierpienia.

Trzymaj się
 
Moon113 


Dołączyła: 14 Kwi 2019
Posty: 8

 #18  Wysłany: 2019-06-13, 19:18  


Niestety mama nie wyszła do domu :cry: stan się nagle pogorszył, neurolog powiedziała że jest progresja choroby i że bardzo długo i tak było za dobrze.
Teraz to tylko czekać na najgorsze.
Niby jestem przygotowana psychicznie ale i tak bardzo boli taka wiadomość....
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #19  Wysłany: 2019-06-13, 20:36  


Moon113 napisał/a:
Niestety mama nie wyszła do domu

Nie martw się tym, lepiej jak mama w takim stanie jest pod fachową opieką, sama mogłabyś się przerazić jak coś by się zaczęło dziać, tak widocznie miało być.
Moon113 napisał/a:
Niby jestem przygotowana psychicznie ale i tak bardzo boli taka wiadomość....

Nawet jak wiemy, że koniec jest bliski i czasami jak widzimy, że pacjent okrutnie cierpi a śmierć byłaby wybawieniem to i tak cierpimy i tak nigdy na to nie jesteśmy gotowi, u kazdego tak samo to działa.

Bądź z mama jak najwięcej, poświęcaj Jej czas, niech wie, że jesteś, że kochasz, niech czuje Twoją opiekę, tylko tyle lub aż tyle możesz zrobić.

Życze Ci ogromnych sił zwłaszcza tych psychicznych.
 
basik78 


Dołączyła: 04 Wrz 2017
Posty: 630
Pomogła: 25 razy

 #20  Wysłany: 2019-06-13, 20:58  


Moon113, kochana ja również jak Marzenkażyczę Ci wytrwałości i ogrom sił.
Mamę masz pod fachową opieką a Ty bądź - po prostu bądź i kochaj....
Mocno mocno Cię przytulam :tull:
_________________
♥♥♥
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #21  Wysłany: 2019-06-14, 07:28  


Moon113 napisał/a:
Niby jestem przygotowana psychicznie
Na to niestety nie da sie tak naprawdę przygotować. Mnie też się wydawało że wiem co nas czeka ale było inaczej. Trzymaj się . Myślami jestem z tobą...
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group