1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Drobnokomórkowy rak płuc mojej mamy.
Autor Wiadomość
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2009-01-29, 08:53  Drobnokomórkowy rak płuc mojej mamy.


opis TK
Tchawica na długości 1,5 cm zniekształcona i zwężona do 6mm.Zmiany włókniste w polu dolnym płuca prawego.Pojedyncze węzły chłonne w oknie aortalno-płucnym 1cm.Zwapnienia w łuku aorty.W częściowo widocznym nadnerczu lewym w zakresie odnogi przyśrodkowej hypodensyjne ognisko 8 mm-gruczolak? Tka dokładnie brzmi opis. Chce dodać że ja taż w tym samym miejscu po tej samej stronie mam torbiela który został zauważony 3 lata temu przy USG. i lekarz powiedział ze nic sie z tym nie robi że taka chyba moja natura.
opis rtg: pojedyncze płytki niedodmowe w dolnym polu płuca prawego poszerzony cień śródpiersia po stronie prawej całkowita regresja.
Markery NSE 26,2UI/ml
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #2  Wysłany: 2009-01-29, 10:04  


Histori choroby mamy jest tu nie chce wszystkiego od począdku przepisywać.
http://www.prosalute.info...opic.php?t=1481
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #3  Wysłany: 2009-01-30, 20:24  


Hej Alicja!

Przeczytałam raz jeszcze dokładnie całą historię leczenia. Rozumiem, że chemioterapia została już zakończona (6 cykli?)
Nie planowano radioterapii?
Regresja całkowita w polu płucnym to b.dobra wiadomość. Szkoda, że nigdzie nie napisałaś, jaki był pierwszy wynik TK (gdy choroba została rozpoznana) - byłoby więcej informacji służących właściwej interpretacji obecnego TK.
Generalnie, pomijając nadnercze (które jest zdecydowanie do obserwacji -> i tu do obserwacji są wymiary zmiany - przerzut do nadnercza potrafi dość długo nie dawać żadnych objawów klinicznych) niepokoić może poszerzony cień śródpiersia (to najbardziej) i węzły chłonne śródpiersia - choć wymiar 1 cm jeszcze o niczym na pewno nie świadczy. Zmiany niedodmowe też są niejednoznaczne. Niedodma często towarzyszy zmianom nowotworowym w płucu, ale ich nie przesądza.
Kluczowe pytanie: naświetlań klatki piersiowej nie planowano?

Naświetlania OUN (mózgu) będą miały na celu zniszczenie ewentualnych mikroprzerzutów.

pozdrawiam Cię serdecznie.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Gość


Posty: 0

 #4  Wysłany: 2009-01-31, 11:26  


Wyniki pierwszego TK:
W zakresie śródpiersia przedniego i tylnego płuca prawego duże nieprawidłowe masy miekkotkankowe przemawiające za pakietami powiększonych wązłów chłonnych obejmujących również prawą wnękę płucną.Tchawica i przełyk ucisnieta.Oskrzele dolnopłatowe prawe ucisnięte-cechy niedodmy w zakresie dolnego prawego płata płucnego. poza tym narządy klatki piersiowej w wykonanym badaniu bez zmian.W róznicowaniu należy uwzględnić chłoniaka.
W wyniku badania histpatologicznego zdiagnozowano DKRP.
A jak te markery mamy czy nie są za wysokie?
Z tą radioterapią to trzeba skonsultować z kilkoma lekarzami.
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2009-01-31, 11:32  


Poprzedni wątek też ja pisałam tylko się nie zalogowałam. Tak mama już jest po 6 cyklach chemioterapii i planowano naświetlania tylko ta tchawica ich martwi.Lekarze muszą jeszcze raz przejrzeć tomografy płuc żeby poszukać nadnercza bo może nikt na to wczesniej nie zwrócił uwagi i jakie wcześniej były rozmiary tej zmiany powiedział że jeżeli okarze sie że był większy a teraz sie zmniejszył to nie będą naświetlać klatki tylko mózg ale o wszystkim jeszcze przesądzi ta tchawica. Mam pytanie czy tracheostomia mogła wpłynąć na przesunięcie tchawicy?
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #6  Wysłany: 2009-01-31, 13:12  


 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2009-01-31, 13:13  


 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #8  Wysłany: 2009-01-31, 13:14  


To pierwsze zdjęcie jest z września a to następne z listopada chyba przed 5 cyklem chemioterapi.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #9  Wysłany: 2009-01-31, 13:22  


Kiedy mama miała wykonaną tracheostomię - przed rozpoznaniem i wdrożeniem leczenia?

Teraz, mając wyniki porównawcze, można wyciągnąć więcej wniosków.
Ognisko pierwotne prawdopodobnie było umiejscowione w dolnym płacie płuca prawego, gdzie naciekając dolne oskrzele płatowe powodowało jego niedrożność, w wyniku czego powstała niedodma. Dlatego właśnie na pierwszym zdjęciu -jak napisałaś na innym forum- nie było widać płuca, co potem nagle ustąpiło. Zmiany niedodmowe (widoczne radiologicznie) potrafią się szybko cofnąć. Po prostu oskrzele płatowe odzyskało drożność.
Jednak największym problemem jest największa masa guza, która usadowiła się w śródpiersiu. Opisane są masywne zmiany w węzłach chłonnych, które połączyły się w pakiety, uciskając struktury śródpiersia (w tym właśnie tchawicę). Zwężenie tchawicy było skutkiem uciśnięcia jej przez masę nowotworową.
Po przeprowadzonym leczeniu nastąpiła całkowita regresja w płucu prawym, jednak tam masa nowotworowa była najmniejsza (zniknęła niedodma, stąd ten efekt, porównawczy jeśli chodzi o zdjęcia), natomiast moim zdaniem ostatnie zdjęcia radiologiczne świadczą o tym, że zmiany w śródpiersiu, zmniejszyły się, ale nie do końca.
Co do tchawicy - może być tak, że została nie tylko uciśnięcta, a nacieczona przez nowotwór i w związku z tym zniekształcenie zostało.
Intensywne naświetlanie tego miejsca może nie być całkiem bezpieczne.
Być może zapadnie decyzja wykonania bronchofiberoskopii, by ocenić "wzrokowo" jak to wygląda od wewnątrz, może jakieś dodatkowe badanie obrazowe.
Sprawa nadnerczy: obecnie standardem jest, że w TK klatki piersiowej ujmuje się widok nadnerczy (to dość częste miejsce przerzutów raka płuca) - powinno być na zdjęciach sprzed rozpoczęcia leczenia, może jest to po prostu brak w opisie tego TK.
Wygląda na to, że lekarze zastanawiają się nad możliwością radykalnego naświetlania (tylko dlaczego tak późno? już po zakończeniu chemioterapp?) : wykluczyć taką ewentualność może zły stan tchawicy lub przerzuty odległe (stąd to zainteresowanie zmianą na nadnerczu).
Naświetlanie OUN jest wskazane, faktycznie, niezależnie od decyzji co zrobić z klatką piersiową. Opóźni lub wykluczy wystąpienie zmian przerzutowych w mózgu.

pozdrawiam serdecznie.

Alicja, zdjęcia się chyba nie wyświetlają, sprawdź co z nimi. pozdr!
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2009-01-31, 13:34  


Mama miała tracheostomie wykonaną wtedy po pęknięciu tętniaka rok przed rozpoznaniem nowotworu. Była wtedy nieprzytomna i dostała zapalenia płuc.i podłączyli ja do respiratora.
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2009-01-31, 13:37  


 
Gość


Posty: 0

 #12  Wysłany: 2009-01-31, 13:38  


 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2009-01-31, 13:44  


Nie wiem co z tymi zdjęciami najpierw są potem jak zaloguje sie jeszcze raz to niema. Coś mi nie wychodzi. Mogę Ci przesłac te zdjęcia na maila i je wstawisz bo nie wiem co się dzieje.
 
alicja wójcik 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #14  Wysłany: 2009-01-31, 13:59  


[URL=][/URL]
 
Oncotrust 
Lekarz ONKOLOG


Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Pomógł: 77 razy

 #15  Wysłany: 2009-01-31, 14:24  


Drogie Panie,
Z tą jedynie poprawką, że panuje przekonanie, że należy osiągnąć pełną remisję (całkowity zanik guza w śródpiersiu) aby być przekonanym, że naświetlenie OUN pomoże. Jeśli guz płuca nie był naświetlany i nie cofnął się całkowicie nie zalecałbym naświetlania OUN.
Coś jest nie tak w tym przypadku - teraz z radioterapią wchodzi się już po 4 kursach chth - chyba, że guz jest duży i pole naświetlania byłoby duże. Planowanie jest niepotrzebnie opóźnione a brak monitorowania CT świadczy o daleko posuniętej oszczędnośći ośrodka i minimalizowaniu zakresu postępowania - lepiej się stamtą wynosić, chyba, że moje wrażenie jest fałszywe bo istnieją inne wyjaśnione choremu ważne przesłanki "oszczędnego" podejścia do leczenia. Alicja Odbiór
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group