Po małej dawce nie trzeba mieć kwarantanny, tzn po tak zwanym jodzie diagnostycznym, jest to dawka sprawdzajaca czy nie doszlo do przerzutów. osobiscie taki jod bede miala pod koniec sierpnia tego roku. Oczywiscie dla wlasnego sumienia mozna np unikac kontaktu z dziecmi przez tydzien
, ale z tego co wiem przy dawce diagnostycznej babeczki ktore widzialam mialy wlasne pizamy nei sciagaly nawet bizuterii wiec chyba nie ma to znaczenia, poza tym pytajac sie kilkakrotnie swojego lekarza endokrynologa oraz lekarza onkologa z Gliwic czy jod diagnostyczny bedzie mial wplyw na moja ciaze pozniej , tj czy moge starac sie o dziecko od razu po tym jodzie, lekarz nie widzi przeciwskazan , radzi tylko by doszlo po jodzie do menstruacji.. takze jak widac jest on calkowicie bezpieczny;)