Witam!!
Będę wdzięczny za opinie na pytania poniżej, lecz wpierw krótko moja historia.
09.07.2013 skierowano mnie do szpitala MSWiA z rozpoznaniem guza jądra prawego.
Operację usunięcia jądra wykonano 11.07.2013 r.
Badanie histopatologiczne: nienasieniak – carcinoma embryonale, yolk sack tumor, pT1
Markery po operacji:
AFP 2 (<7,3)
HCG 0,1 (<5)
LDH 211 (85-227)
Opis tomografii z dnia: 03.08 (przed chemią):
Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych nie są powiększone.
W miąższu płucnym - w płacie dolnym płuca prawego dwie zmiany meta 7 mm i 6 mm w segm. 6/10.
Poza tym miąższ płucny bez zmian ogniskowych, prawidłowo powietrzny.
Narządy miąższowe jamy brzusznej bez zmian podejrzanych o meta.
Pakiety powiększonych z rozpadem węzłów chłonnych w przestrzeni zaotrzewnowej
pomiędzy aortą a ŻGD poniżej spływu lewej żyły nerkowej aż do podziału aorty - od 12 mm do 30 mm
oraz kilka węzłów krezki po stronie prawej od 14 mm do 19 mm (ciągną się do przodu prawego mięśnia biodrowo-lędźwiowego).
Narządy miednicy bez zmian. Kości bez zmian meta.
Zakwalifikowano mnie na kurs chemii w schemacie 3BEP, stopień zaawansowania III A.
Leczenie w Centrum Onkologii w Warszawie trwało od 13 sierpnia do 8 października
Ostatnie markery z dnia 24.09.
AFP 2,43 (<7,3)
HCG 0,191 (<5)
LDH 199 (85-227)
Opis Tomografii po chemii (z dnia 19.10):
Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych nie są powiększone.
W miąższu płucnym nie uwidoczniono zmian ogniskowych - regresja zmian z płata dolnego prawego.
Miąższ płucny bez zmian ogniskowych, prawidłowo powietrzny. Jamy opłucnowe wolne.
Wątroba niepowiększona, o prawidłowym miąższu, jednorodna, bez zmian ogniskowych.
Struktury naczyniowe wątroby prawidłowe.
Drogi żółciowe nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny , bez zmian.
Trzustka i śledziona jednorodne, bez zmian ogniskowych.
Nerki symetryczne, prawidłowej wielkości, bez zmian ogniskowych, bez zastoju moczu.
Nadnercza bez zmian.
Aorta brzuszna nieposzerzona.
Narządy miednicy małej bez zmian.
Pakiety powiększonych z rozpadem węzłów chłonnych w przestrzeni zaotrzewnowej
pomiędzy aortą a ŻGD poniżej spływu lewej żyły nerkowej aż do podziału aorty - mniejsze od 12 mm do 21 mm
oraz kilka węzłów krezki po stronie prawej do 7 mm - mniejsze niż poprzednio.
Narządy miednicy bez zmian.
Kości bez zmian meta.
Wstępnie skierowano mnie na operację usunięcia węzłów chłonnych.
Czy słusznie? Czy nie ma innej opcji? Chciałbym uniknąć ponownego pójścia pod nóż…
Bardzo proszę o opinię.
ciezko dyskutowac z decyzja podjeta przez lekarzy onkologow, ktorzy prowadza twoje leczenie. To oni maja pelny wglad do calej twojej historii medycznej i oni wiedza najlepiej, co trzeba.
Co innego mozna zrobic, skoro chemia nie zadzialala na powiekszone przerzutowo wezly chlonne?
Skoro jest mozliwosc operacji, to trzeba z tego skorzystac - dlaczego nie chcesz sie poddac operacji? Skoro chemia dala tak pozytywny rezultat, ze zmiany z pluc cofnely sie, a wezly chlonne, najprawdopodobnie zmienione przerzutowo - dalej sa dosc spore, do tego w pakietach, z cechami rozpadu, a wiec typowe dla przerzutowych zmian w wezlach.
Wezly zostana przebadane i wtedy bedzie mozna cos wiecej powiedziec.
Nie ma co dużo pisać. Właściwe postępowanie we właściwym czasie. Taką samą propozycję dostałbyś we wszystkich najznakomitszych ośrodkach onkologicznych na świecie (nie mylić z polskimi ośrodkami...). Rzeczywiście, RPLND jest postępowaniem z wyboru.
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum