Z kronikarskiego obowiązku napisze co u mnie. Przetoka w końcu się zagoiła po 2 miesiącach jedzenia papek. Pochłonełam kilkaset tabletek leku zmniejszającego wydzielania śliny. Kombinacja tych dwóch czynników w końcu pomogła. Rana się goi, czasem trochę boli. Nadal nie mam czucia w dolnej części małżowiny usznej ale to nic
Jestem po pierwszej kontroli USG - wszystko jeszcze się goi, jest lekki obrzęk ale nie widać nic niepokojącego.
Za tydzień wizyta w CO, za 3 miesiące kolejne USG i kolejna kontrola w CO.
Poza tym nie myślę na co dzień o chorobie, skupiam się na innych rzeczach. Nastawiam się na życie długie i szczęśliwe, pomimo młodego wieku głęboko wierzę że uda mi się dożyć emerytury bez wznowy
Pozdrawiam