Mam prośbę o interpretację wyniku TK mojej mamy,
która w 2008 roku przeszła zabieg usunięcia guza struny lewej
po badaniu wycinka okazało się , że jest to rak płaskonabłonkowy G1 T1NOMO.
Mama pod stałą kontrolą w Wielkopolskim Centrum Onkologii na Garbarach w Poznaniu.
W pierwszym roku po operacji co miesiąc, później co dwa miesiące w czwartym roku co sześć miesięcy.
W styczniu tego roku pojawiła się chrypka, podczas badania zauważono zgrubienie i skierowano na TK.
OPIS TK:
Stan po chordektomii lewostronnej w 2008 r.
Masa tkankowa, ulegająca intensywnemu wzmocnieniu po podaniu środka cieniującego
w obrębie 1/3 przedniej lewego fałdu przedsionkowego o wym. 10x11 mm
o charakterze wznowy procesu neo.
Naciek wydaje się obejmować spoidło przednie.
Pozostałe struktury gardła i krtani bez zmian patologicznych.
Po stronie lewej szyi nieliczne węzły chłonne, prawdopodobnie odczynowe grupy IIA,IIB oraz III o wym. do 14x8 mm.
Po stronie prawej mniej liczne węzły chłonne po wym. 12x5 mm, odczynowe.
Wniosek: Obraz o cechach wznowy procesu neo.
04 kwietnia mama ma być przyjęta do szpitala celem pobrania wycinka histopatologicznego.
Mam pytanie czy to wznowa obejmuje głośnie czy inny obszar krtani? Czy zajęte są węzły?
Jakie ponowne leczenie można wdrożyć?
Czy wznowa może być nisko zróżnicowana skoro narośl urosła w ciągu trzech miesięcy ?
czy to wznowa obejmuje głośnie czy inny obszar krtani? Czy zajęte są węzły?
Zajęcie fałdu przedsionkowego oznacza obecność nacieku nowotworowego w obszarze znajdującym się pomiędzy jamą przedsionkową (górnego piętra krtani) a jamą pośrodkową, którą od dolnej (podgłośniowej) oddzielają fałdy głosowe wchodzące w skład głośni.
Wynik nie wskazuje na zajęcie węzłów chłonnych, lekarz opisujący sugeruje ich odczynowy charakter, jednak wynik badania obrazowego (TK) nie rozstrzyga o tym w sposób wiążący.
ankaxx napisał/a:
Jakie ponowne leczenie można wdrożyć?
Należy rozważyć, czy jest możliwe operacyjne usunięcie taj wznowy, ewentualnie alternatywnie wdrożenie radiochemioterapii.
ankaxx napisał/a:
Czy wznowa może być nisko zróżnicowana skoro narośl urosła w ciągu trzech miesięcy ?
Nie można tego wykluczyć. Odpowiedź da wynik badania histopatologicznego pobranego wycinka.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witam
Dziękuje za odpowiedz w naszej sprawie.
Mama przyjęta do Wlkp.Centrum Onkologii 04.04.2013 r. celem pobrania wycinka hist.-pat.
Wynik mam odebrać 19.04.2013 r.
Bardzo proszę o wyjaśnienie opisu USG szyi:
Strona lewa w rzucie lewego płata tarczycy resztkowy miąższ tarczycy. Strona prawa płata tarczycy brak.
Obustronnie w polu III na naczyniach 2-3 węzły chłonne o sonograficznych cechach odczynowych z zaznaczoną wnęką wielkości do 10-12 mm. Poza tym obustronnie szyja bez istotnych zmian w badaniu sonograficznym.
Epikryza:
Chora przyjęta na Oddział z powodu podejrzenia wznowy guza krtani. Po zebraniu z radiologami i omówieniu wyniku badania obrazowego wysunięto podejrzenie wznowy. W wywiadzie : Stan po chordektomii lewostronnej w 2008 r.
Wynik hist-pat krtani 2008 r. : Carcinoma planoepitheliale akeratodes (G1).
W badaniu RTG klatki piersiowej poza WCO- w bez odchyleń.
W badaniu endoskopowym: Krtań po stronie lewej wypuklenie i owrzodzenie w obrębie 1/2 przedniej fałdu głosowego i przedsionkowego odpowiadającej wznowie procesu nowotworowego, pasaż powietrzny szeroko.
Moje pytanie odnośnie węzłów chłonnych czy zapisu wynika ,że są zajęte?
W badaniu endoskopowym wyszło owrzodzenie fałdu głosowego , natomiast w opisie z badania tomografem nic nie ma o zajęciu struny głosowej tylko o przedsionkowej i spoidle przednim.
Pozdrawiam
Moje pytanie odnośnie węzłów chłonnych czy zapisu wynika ,że są zajęte?
Są dość znacznie powiększone, więc wykluczyć tego nie można,
jednak lekarz opisujący wynik USG wskazuje, że ich obraz może odpowiadać cechom odczynowym (zapalnym, nie złośliwym).
ankaxx napisał/a:
W badaniu endoskopowym wyszło owrzodzenie fałdu głosowego , natomiast w opisie z badania tomografem nic nie ma o zajęciu struny głosowej tylko o przedsionkowej i spoidle przednim.
Różnica może wynikać z tego, że obraz uzyskany w tomografii jest odwzorowaniem zdjęcia techniką rentgenowską,
a w endoskopii techniką optyczną (lekarz ogląda bezpośrednio obraz tkanek).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witam
W dniu dzisiejszym mama odebrała wynik badania hist.
Rozpoznanie kliniczne: wznowa guza krtani Ca planoepitheliale akeratodes.
Materiał krtań- więzadło głosowe (prawdziwe), wznowa raka płaskonabłonkowego krtani, naciek obejmuje spoidło przednie oraz 2/3 przedniego fałdu przedsionkowego, kieszonkę oraz fałd głosowy.
Sposób pobrania wycinek ze zmiany.
Wynik końcowy : Naciek raka płaskonabłonkowego ( 8070/3 T24134)
Opis makroskopowy:
Cztery fragmenty tkankowe o wmiarach 0,3 x 02 0,15 cm.
Dalsze leczenie radioterapia w poniedziałek mama ma się zgłosić do poradni.
Moje pytanie czy lepszym rozwiązaniem jest radioterapia a nie operacja wycięcia, może z racji wieku mama ma 72 lata ale jest w dobrym stanie zdrowia.
Nigdzie nie ma podanej klasyfikacji TNM oraz skali rangowej zaawansowania choroby nowotworowej.
Rozpoznanie kliniczne: wznowa guza krtani Ca planoepitheliale akeratodes.
ankaxx napisał/a:
Wynik końcowy : Naciek raka płaskonabłonkowego ( 8070/3 T24134)
Wynik badania histopatologicznego potwierdził rozpoznanie kliniczne: naciek raka płaskonabłonkowego (ca planoepitheliale).
Cytat:
Nigdzie nie ma podanej klasyfikacji TNM oraz skali rangowej zaawansowania choroby nowotworowej.
Skala TNM używana jest do klasyfikacji choroby pierwotnej, w przypadku wznowy miejscowej nie jest ona stosowana.
ankaxx napisał/a:
Dalsze leczenie radioterapia w poniedziałek mama ma się zgłosić do poradni.
Moje pytanie czy lepszym rozwiązaniem jest radioterapia a nie operacja wycięcia, może z racji wieku mama ma 72 lata ale jest w dobrym stanie zdrowia.
To jest pytanie bardziej do Waszego lekarza niż do nas.
Chirurgiczne usunięcie zmian nie zawsze jest możliwe, a często radioterapia z powodzeniem jest stosowana jako alternatywna metoda leczenia.
Nasuwa mi się tu inne pytanie, które uważam, że warto zadać lekarzowi: czy nie widzi wskazań do uzupełnienia proponowanej radioterapii chemioterapią, ze względu na uczulające właściwości chemioterapii i przez to wzmacniające działanie radioterapii.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Klasyfikacja wg kodu ICD-0-3 lub SNOMED.
Mama umówiona na 6 maja na tomograf celem wykonania maski.Leczenie będzie trwało 7 tygodni.Przez pierwsze dwa tygodnie mama laboratoryjnie później w szpitalu.
Richelieu dziękuję za cenne sugestie, lekarz wspominał o włączeniu chemoterapii, ale nie powiedział kiedy.
Pozdrawiam
Witam ponownie
Mama po tomografie miała wykonaną maskę teraz czekamy około tygodnia na telefon z radiologii co dalej. Dlaczego to tak długo trwa, mama ma coraz większy problem z mową.
ankaxx, po wykonanej masce i TK, czas na wykonanie całego 'planu leczenia' (przez technika, fizyka i onkologa - praca zespołowa) trwa do dwóch tygodni. Jest to normalna standardowa procedura, która wymaga takiego czasu.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Witam ponownie
Mam pytanie odnośnie terminu rozpoczęcia radioterapii(chemoterapii) .
Właśnie mija trzeci tydzień jak mama miała wykonany tomograf i maskę do dnia dzisiejszego nikt z onkologii się nie odezwał. Do kogo dzwonić do lekarza prowadzącego czy do kordynatora ? Czy wykonana maska prawie trzy tygodnie temu będzie jeszcze pasować? Bo z tego co widzę choroba postępuję mama ma coraz większe problemy z wydobyciem głosu?
ankaxx, W czasie radioterapii, każdy z nas pacjentów ma lekarza onkologa prowadzącego. Tam powinnaś zadzwonić i zapytać się co z terminem rozpoczęcia radioterapii. Co do maski; jeśli mama nie puchnie szyja od węzłów chłonnych to maska będzie dobra. Przed rozpoczęciem pierwszej lampy, mama będzie jeszcze raz sprawdzana na TK, już w masce. Wykonanie nowej maski to tylko chwila. Ja w trakcie leczenia miąłem zmieniana maskę, bo opuchnięte węzły szyi zanikły i maska była zbyt luźna. W czasie naświetlania maska musi wręcz nas lekko gnieść (uwierać), aby nie można było wykonać żadnego niepotrzebnego ruchu.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Kmis757 dziękuje za odpowiedz.
Dzisiaj dzwonili z radioterapii w poniedziałek wizyta u lekarza prowadzącego o naświetalanie bez chemii, dam znać dlaczego.
Pozdraiam
Witam
Mama naświetlana drugi tydzień (7 naświetleń), wyniki krwi w normie na razie bez skutków ubocznych, jedynie mówi jakby coś zalegało w gardle. Czy to skutek uboczny radioterapii?
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum