Dzień dobry,
Mój tata w tej chwili 63 lata był operowany w 2015 roku, rak jasnokomórkowy nerki 4,5 cm została usunięta cała lewa nerka,oprócz operacji nie było innego leczania tylko kontrole co rok tk jamy brzusznej oraz tk płuc. Tata dużo palił i nadal pali ale mniej,choruje również na rozedmę płuc bierze leki,jest pod kontrolą urologa oraz pulmonologa. Ostatni wynik tomografii jest dla nas niepokojący. Coś niepokojącego jest na prawej nerce i płuco ,zlecono rezonans.
Niestety nie udało nam sie wykonać badania ponieważ okazało sie ze tata ma klaustrofobie . Ma kolejną próbę za miesiąc ,do onkologa narazie nie moge Go namówic ,bardzo sie boję ,dlatego piszę na tym forum czy ktoś może zobaczyć wynik tk i coś doradzi . Z góry dziekuję.
P.s. nie mam innej dokumentacji ojca na chwile obecna tylko wynik tomografii.
Witaj dusia157,
Jak pewnie wiesz rak jasnokomorkowy stanowi ok 90 % nowotworów złośliwych nerek. Najczęściej występuje u mężczyzn w wieku 60-70lat. Podstawowe leczenie w tym przypadku to nefrektomia( w Waszym przypadku jednostronna).
Nowotwór ten jest odporny na chemioterapiei odstępuje się od jej stosowania.
Radioterapie stosuje się zaś w przydadkach leczenia paliatywne go.
Chemioterapia stosowana jest przy chorych zaawansowana choroba raka jasnokomorkowego o zróżnicowanie miskowatym wywodzący się z kananalikow zbiorczych.
U około 20-50 % chorych w okresie 3 lat od usunięcia dochodzi do nawrót.
Dodatkowo torbiel potrafi przekształcić się w raka.
Niestety tomografia stwierdza że zmiana torbielowata przekształciła się w bardziej zróżnicowana 😥
Jednak to są tylko przepuszczenia, nie przedstawiłas klasyfikacji TNM która jest bardzo ważna.
Proszę dopisz odpowiednie badania, łatwiej będzie odp na pyt.
PS.
Mój tato też miał mieć rezonans nadnerczy ale okazało się że ma klaustrofobie i nici.
Dziękuję za szybką odpowiedź, oczywiście jak tylko będę u rodziców zrobię skany dotychczasowego leczenia, rozumiem też że nerka wymaga dalszej diagnostyki ale proszę mi napisać czy zmiana na płucach która się powiększyła od ostatniego badania może w tym opisie bydz przerzutem? Bo lekarz opisujący odniósł się tylko do wymiarów a nie struktury guza.
Dziękuję za każdą sugestie pomoc i życzliwość na tym forum.
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o guzki w plucu, to jak najbardziej zlecenie rezonansu było prawidłowym podejściem.
Guzki nowotworowe łagodne rosną bardzo powoli lub wogole, zaś zmiany złośliwe potrafią podwoić swoją wielkość w ciągu 4 miesiecy.
U was występuje powiększenie, ale bardzo bardzo małe. Takie różnice mogą wynikać nawet z tego że badanie mogło być wykonywane na różnych aparatach.
Że względu na przeszłość onkologiczna, lekarz woli być pewny Dlatego skierowanie na tomograf.
Nowy 2 mm guzek może być wszystkim. Czy tato w ciągu roku nie przeszedł zapalenia płuc?
To mogą być zmiany pozapalne...
Zazwyczaj przezuty to kilka zmian w postaci małych guzkow.
Tu jest jeden nowy.
Nikt nie będzie wróżyć, trzeba kontrolować czy się powiększa a jeżeli uda się zrobić rezonans było by super.
Puki co czekamy🙂 miejmy nadzieję na dobre wiadomości!
Coś niepokojącego w nerce jest trzeba to jak najszybciej przebadać. Co do płuc nie sprecyzowano dokładnie czym jest zmiana ale uległa powiększeniu, fakt niewiele, trzeba by było równiez sprawdzić.
Myślę, że nie nalezy odwlekać wizyty i kolejnych badań tylko jak najszybciej dązyć do postawienia konkretnej diagnozy bo niestety może być prawdopodobieństwo rozsiewu choroby.
dusia157 badania trzeba zrobić. Jeżeli tato ma strach przed "rurą" to są rezonansy otwarte - trzeba tylko poszukać gdzie. O ile wiem jeden taki , całkiem nowy został zakupiony w Knurowie - koło Gliwic, https://szpitalknurow.pl/blog/rezonans-magnetyczny/, ale napewno są i inne.
Jeżeli tego nie przeskoczycie trzeba zrobić tomografie i może postarać sie o PET.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Dziękuję za odpowiedź, szukaliśmy otwartego niestety wszędzie gdzie dzwonilismy dostałam informacje ze otwarty rezonans nie jest dla tkanek miękkich tylko układ kostny nawet narkoza nie może bydz zastosowana. Lekarz przepisał tabletki uspakajajace przed badaniem i próbujemy 24 czerwca.
Pozdrawiam serdecznie.
Lekarz przepisał tabletki uspakajajace przed badaniem i próbujemy 24 czerwca.
Jak najbardziej może pomóc, tylko może warto przez parę dni przed badaniem pobrać te leki, żeby organizm się wyciszył, uspokoił a nie tylko przed samym badaniem. To tylko moja sugestia ale zróbcie tak jak lekarz kazał.
dodatkowo można spróbować założyć przed badaniem takie nakrycie na oczy jakie dają w samolotach (ważne żeby wjeżdżał do aparatu z zasłoniętymi oczami) i potrenować leżenie z taką opaską wcześniej.
Mimo leku uspakajacego nie udało się zrobić rezonansu.
Tata odwiedził onkologa prywatnie z zapytaniem co dalej robić i czy kwalifikuje się na badanie pet ct. Onkolog zapoznał się z wynikami i powiedział że to na 99 procent przerzuty i zmianę trzeba jak najszybciej usunąć
[ Dodano: 2019-07-08, 15:33 ]
Odesłał taty do profesora ( ordynator oddziału urologii). Profesor twierdzi że zmiana 7mm jest za mała do usunięcia i zlecił Tk za 6 miesięcy, natomiast pulmanolog twierdzi ze dopuki nie wiemy co na nerce jest płuca narazie nie diagnozujemy.
I teraz moje pytanie czy czekanie bezczynnie pół roku na kolejny wynik nie będzie wyrokiem jeżeli to faktycznie są przerzuty?
Tata miał tylko Tk pluc i jamy brzusznej. Wiem że rak nerki daje przerzuty często do kości i mózgu niestety.
Proszę o podpowiedź czy w tej sytuacji zaufać lekarzom i czekać?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą pomoc.
Zazwyczaj zmiany do 10 mm są do obserwacji ale jesli jest podejrzenie, że może to być przerzut a takie sugestie chyba były to trzeba coś robić bo za pół roku to zmiana może być już duża i rozsiewać się dalej. Ja bym drążyła temat i domagała się żeby coś robić.
Ja na pewno dla świętego spokoju zrobiłabym Tk głowy i scyntygrafię kości. Nam onkolog dał skierowania bez problemu. Możesz naściemniać, że tatę boli glowa.
Co do tej zmiany w nerce to chyba skonsultowałabym się z innym urologiem. Może da się to usunąć laparoskopowo? Nie ma innej drogi. Za pół roku też jedynym wyjściem będzie usuniecie tego, a po co czekać. Na sam zabieg przecież też nie dostaniecie się z dnia na dzień.
Witam serdecznie
Minęło 6 miesięcy mam kolejny wynik tk mojego taty.
W srode wizyta u profesora nefrologa, nam nadzieję ze w koncu wysla taty na onkologie w celu dalszej diagnostyki. Prosze o konsultacje wyniku i sugestie co robić.
Dziękuję
[ Dodano: 2019-11-11, 21:49 ]
Wynik:
[ Dodano: 2019-11-12, 19:14 ]
Witam wszystkich
Proszę o informacje czy załączony przeze mnie plik z wynikiem jest dla Państwa czytelny? Może powinnam go przepisać ręcznie?
Pozdrawiam serdecznie.
Głupoty piszecie - jak ktoś nie zażywa benzodiazepin - nic się nie stanie, jak raz przed badaniem (1,5-2 godz. zażyje clonazepam) i w żadne uzależnienie nie popadnie. Tak poradziłam sąsiadce z klaustrofobią. Pozdrawiam.
[ Dodano: 2019-11-12, 20:22 ]
miałam na myśli dawkę 2 mg clonazepamu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum