1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak naciekający piersi prawej
Autor Wiadomość
ksena82 



Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 20
Skąd: Łódzkie
Pomogła: 20 razy

 #16  Wysłany: 2011-04-28, 17:07  


Taxotere-miałam 3 kursy przed operacją.Bardzo mocna i bardzo dobra dawka (jeżeli to tak mozna nazwać), ja ją w miarę dobrze przeżyłam, pomogły mi Dexamethazon (8x) i zwykły Ranigast przed podaniem chemii. Pozdrawiam i trzymam kciuki !
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #17  Wysłany: 2011-04-28, 21:06  


No właśnie minął drugi dzień i mama czuje się dobrze ;) Wszyscy w domu zaskoczeni bo oczytaliśmy się jak to ludzie tragicznie przechodzą a tu niespodzianka ;) No ale nie chwalny dnia przed zachodem słońca, w końcu to 6 serii, wszystko może się zdarzyć.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #18  Wysłany: 2011-04-28, 21:48  


9sylwka0 napisał/a:
w końcu to 6 serii


ja najgorzej się czułam po czwartej, a inne bez żadnych objawów

pozdrawiam :)
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #19  Wysłany: 2011-04-28, 22:01  


Najgorzej czyli jak? Też brałaś Taxotere?
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #20  Wysłany: 2011-04-28, 22:21  


brałam Fluoracyl, Endoxan, Farmorubicyna i jedno z wymienionych też miało kolor czerwony.
nie będę Ci opisywać dolegliwości jakie były, bo nie muszą u Twojej Mamusi wystąpić.
bądźcie Dobrej myśli!

pozdrawiam :-D
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #21  Wysłany: 2011-04-29, 10:24  


Wszyscy byli zdziwieni, mówili, że to niemożliwe, że ten guz urósł tyle w tak krótkim czasie. A jednak lekarz powiedział, że ten typ tak ma, ale skoro tak szybko rośnie to szybko też go zmniejszą. Był jedynie zdziwiony, że nie udało mu się pobrać materiału. Pierwszy raz na takie coś trafił. Wczoraj mama miała biopsję gruboigłową jeszcze raz tylko, że z USG i tym razem się udało, doktor napisał PILNE i do wysyłki. Jeśli chodzi o lekarza to trafiliśmy na bardzo dobrego, na wszystki pytania wyczerpująco odpowiada, na zewnątrz długie kolejki a on i tak się nie spieszy, dla każdego ma czas, myślę, że to dobrze :)

Pozdrawiam wszystkich ;)
 
ksena82 



Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 20
Skąd: Łódzkie
Pomogła: 20 razy

 #22  Wysłany: 2011-04-29, 10:36  


Tak, Taxotere potrafi szybko unicestwić gada, mnie wystarczyły 3 cykle, bardzo ładnie uśmiercił większość komórek , niestety podstępny jak zwykle gad schował się w 5 węzłach. Potem miałam chemioterapię FAC. Mój guz też szybko rósł, więc Mama dostała dobrą broń. Niech uważa na siebie i się nie przemęcza, bądźcie dobrej myśli. Pozdrawiam :)
 
Nika2 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 25 Lut 2011
Posty: 1606
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 297 razy

 #23  Wysłany: 2011-04-29, 12:19  


9sylwka0,
Tak ja też brałam Taxotere razem z Adriamycin 6 cykli i bardzo pomogła,ale ja nie zabardzo ją znosiłam a mój organizm to już wogle mała ją tolerował ciągle spadały Leukocyty ,które odpowiadają za odporność. Pomogła przynajmniej mi na 8 lat ,wejdź do mojego wontku to się trochę dowiesz.
Głowa do góry musi mama walczyć ,jestem pewna że da radę :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za mamę :uhm!:
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #24  Wysłany: 2011-04-29, 17:50  


Mama coś narzeka na bóle kości. Czy możliwe, że to od chemii? Czy raczej coś gorszego?
Mówiła onkologowi, że bolą ją plecy, ale nic nie powiedział.

[ Dodano: 2011-04-29, 19:00 ]
A może to mięśnie... co chwile boli ją w innym miejscu. Albo ramiona, potem uda, teraz mówi, że bolą ją nadgarstki. Powiedzcie, że to od chemii.
 
ksena82 



Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 20
Skąd: Łódzkie
Pomogła: 20 razy

 #25  Wysłany: 2011-04-29, 18:33  


Czy Mama dostała neulaste lub coś podobnego? Jeżeli tak, to od tego specyfiku. Skutki po niej podobne są do objawów grypy, mija to kilku dniach.
Jeżeli nie-to też może być po chemii jakiś skutek,każdy reaguje inaczej. . ściskam
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #26  Wysłany: 2011-04-29, 21:14  


po chemii bolą kości, ale wiem z doświadczenia, że to się myśli od razu o przerzutach, tzn. ja tak myślałam
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #27  Wysłany: 2011-05-02, 13:15  


Macie może jakieś sposoby na ból? Mama mówi, że boli ją 'jak do porodu". Już nie kości, tylko bardziej brzuch, niżej i plecy.

[ Dodano: 2011-05-02, 18:41 ]
A i jeszcze pojawiły się jakieś krostki na głowie...
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #28  Wysłany: 2011-05-09, 08:13  


Mama od czwartku leży w szpitalu z powodu spadku leukocytów, jutro na szczęście wychodzi;)
 
Mana 



Dołączyła: 17 Gru 2010
Posty: 127
Skąd: Lizbona, Portugalia
Pomogła: 19 razy

 #29  Wysłany: 2011-05-09, 17:31  


U mnie tez pojawily sie krostki na glowie, czy lekarz cos powiedzial Twojej Mamie co to takiego. Ja wczoraj pokazalam moja glowe znajomej lekarce rodzinnej i kazala mi smarowac te krostki betadina jak nie pomoze to musze isc do dermatologa.
pozdrawiam :-D
 
9sylwka0 


Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 20
Pomogła: 1 raz

 #30  Wysłany: 2011-05-10, 21:51  


Witam ponownie, dziś odebrałyśmy wyniki z biopsji gruboigłowej, ale wizyta u onkologa dopiero za tydzień... a tak to wygląda:
Okolica: sutek prawy
Wynik badania: Carcinoma infiltrans mammae, Bloom III (3+3+3) 9 pkt. - 1 [M-8010/3].
Carcinoma infiltrans - fragmentum parvum - 2 [M-8010/3]
Zlecono barwienie receptorów.

Okolica: pacha prawa
Wynik badania: Metastasis carcinomatosa lymphondi - pragmentus parvus [M-8010/6]
Opis makroskopowy
Uwaga materiał wyjątkowo drobny.

Ja osobiście nic z tego nie rozumiem... Z góry dziękuję za pomoc;)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group