[ejo1951]

Mój mąż miał usunietą nerkę z powodu guza - rak jasnokomórkowy.
Operacja była wykonana 1.5 roku temu.

W ostatniej tomografi kontrolnej pojawił się zapis
"Powiększył się węzeł chłonny oskrzelowo - płucny prawy do 30x21 mm (poprzednio 13x9 mm), hiperwaskularny.
Powiekszył sie guzek na lewym zarysie serca do 8 mm, poprzednio 6 mm"

Czy moze to świadczyc o istnieniu przerzutów ?

Poprzednia TK była wykonana 6 m=cy temu.

[alaslepa]

może
ejo1951 zapoznaj się z tym linkiem
http://www.forum-onkologi...t3596.htm#63986

[Richelieu]

Za przerzutowym charakterem węzła chłonnego oprócz znacznych (onkologicznie podejrzanych) rozmiarów
może także przemawiać jego unaczynienie (hiperwaskularność), co spotyka się w guzach nowotworowych (angiogeneza),
jednak nie oznacza to, że musi to być węzeł zajęty przerzutowo, bez uzupełniających informacji nie można tego ocenić.

Poza tym nie podajesz jakichkolwiek informacji na temat dotychczasowych wyników oraz rozpoznania dotyczącego guzka występującego w zarysie serca, by można było wypowiedzieć się co do przypuszczalnego jego charakteru.

[ejo1951]

W tej chwili mój mąż jest leczony paliatynie (przerzuty do kośći , płuc). W ostatniej TK wykonanej w maju br, był zapis, ze jest niewielka ilość płynu w miednicy małej. W chwili obecnej ilość płynu chyba znacznie się powiększyła bo w okolicy oby pachwin widoczne są uwypuklenia , które powodują wyczówalny ucisk. Mąż przyjmuje diured w dawce 10-20 mg . Moje pytanie brzmi: czy w przypadku pojawienia się większych dolegliwości bólowych spowodowanych gromadzeniem się płynu możliwe jest jego ściągnięcie , tak jak to się robi przy gromadzeniu płynu w jamie brzusznej?

[Madzia70]

ejo1951,
Zamieść wyniki badań, bez tego naprawdę trudno jest cokolwiek odpowiedzieć.

Po pierwszym poście zrozumieliśmy, ze oprócz podejrzenia powiększenia węzła w śródpiersiu nic od półtora roku się nie działo. Potem napisałaś, że choroba jest uogólniona i są przerzuty odległe.

Nie wiemy, czym mąż jest leczony paliatywnie.

Uwypuklenia w okolicy pachwin wyglądają raczej na powiększone węzły chłonne.
Płynu z miednicy małej się nie odprowadza - miednica jest połączona z jamą brzuszną i jeśli tego płynu będzie więcej to objawi się w postaci wodobrzusza. O odbarczeniu wodobrzusza i o tym, dlaczego jest to ostateczność pisałam już wielokrotnie, skorzystaj z wyszukiwarki.