Wszystko było dobrze badanie PET bez zmian, aż do minionej środy.. na badaniu TK wyszedł guzek na prawym plucu 3mm.. czyli wznowa..
Wcześniej na żadnym badaniu nie było tego guzka?
Może to być guzek pozapalny ale niestety jest i duże prawdopodobieństwo wznowy niestety.
Z takim maleństwem jest problem, są to zmiany do obserwacji dlatego, że lekarz nie jest w stanie trafić w taki mały guzek żeby pobrać materiał i zbadać hist.pat. pod kątem co to jest.
Najprawdopodobniej trzeba będzie zrobić badanie za 2-3 miesiące i zobaczyć czy rośnie, jeśli rośnie to jest wtedy duże prawdopodobieństwo wznowy.
marzena66, Mama miała pod koniec maja badanie PET i wyszło czysto. Tydzień temu miała TK i wyszedł słabo widoczny guz, około 3mm" Co prawda Mama była przeziebiona jakieś 1,5 Msc temu, może 2. Wtedy całą rodziną rodziną pochorowalismy, bo jeden drugiego zarazal.. Ale mama już sobie wbila ze to rak.. bardzo mnie to boli, bo Mama już doszła do siebie, lepiej wygląda i czuję się, nawet udało jej się wrócić do straconych kilogramów które trafiła podczas tamtego guza.. A teraz znów :(
[ Dodano: 2017-07-31, 09:10 ]
A po badaniu TK tzn po obrazie torakochirurg będzie w stanie ocenić czy to zmiana nowotworową? Mamy wizytę w środę, a 30.08 mama maz badanie PET
Ewelina123,
Tak małe zmiany są naprawdę bardzo trudne do oceny, to są maleństwa i do 10 mm, zmiany wymagają tylko kontroli.
Ewelina123 napisał/a:
A po badaniu TK tzn po obrazie torakochirurg będzie w stanie ocenić czy to zmiana nowotworową?
Myślę, że nie będzie w stanie.
Ewelina123 napisał/a:
a 30.08 mama maz badanie PET
To już za miesiąc i bardzo dobrze, bo jeśli to wznowa to zacznie rosnąć ale równie dobrze może to nic nie być co budzi Wasz strach. Zawsze jednak jak pojawia się coś nowego, jeśli przeszliśmy/przechodzimy chorobę nowotworową może budzić niepokój powrotu choroby.
Ewelina123 napisał/a:
Ale mama już sobie wbila ze to rak.. bardzo mnie to boli,
Na razie nikt nie postawił takiej diagnozy więc stawiajcie mamę do pionu, odganiajcie takie myślenie żeby mama się nie podłamała bo jakby coś było jednak nie tak to mama straci wolę walki.
Bo budzi. I to bardzo duży. :( czekamy do środy co powie torakochirurg.
[ Dodano: 2017-07-31, 14:26 ]
Badanie PET jest dokladniejszym badaniem niż TK? Pytam, bo Mama ma badanie PET co 3 miesiące, a lekarz zlecił jeszcze TK w międzyczasie i stąd moje pytanie.
Tak. Badanie to różni się od innego rodzaju badań RTG, TK lub MRT i może dostarczyć ważnych informacji nie tylko o ilości i strukturze zmian ale także o ich np. złośliwości.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie, tylko PET jest badaniem całościowym, pacjent jest sprawdzony od głowy po miednicę. Czasami lepszy obraz da TK, czasami RM a czasami PET, zależy jakie struktury są badane. TK jest dobrym badaniem dla płuc. Dużo też zależy od wprawnego oka Radiologa.
Ewelina123 napisał/a:
a Mama miała ostatnie PET pod koniec maja i było czysto, a teraz tydzień temu miała TK wyszedł guzek
Daliście jakieś badanie poprzednie Radiologowi jak mama miała robione TK?
Ewelina123,
Wyniki zawsze radiolog porównuje, obecne z poprzednimi. Tylko u Was raczej poprzedniego TK nie było, to chyba pierwsze po operacji, tak? Nie porównuje się PET z TK, tylko zawsze ten sam rodzaj badań.
Ewelina123, nic na tą chwilę nie jesteśmy w stanie stwierdzić i podejrzewam, że lekarz też nic nie zrobi, dopiero kolejne badanie powie coś więcej i najprawdopodobniej trzeba będzie cierpliwie poczekać do kolejnego badania obrazowego.
Przed operacją w TK u mnie opisany byl tylko guz .ktory mial byc usunięty.
W kontrolnej tomografi opisane byly dwa guzki 4 mm i 5 mm.
Tez sie zdenerwowalam ,ale po roku guzki te byly takie same i nie rosly
W przypadku Mamy tez tak na pewno jest.Jest to malutki guzek i bedzie on obserwowany przez nastepne badania.
marzena66, Tak, od czasu operacji było to pierwsze badanie TK, wcześniej było 2x badanie PET.
sloneczko11, Bardzo bym chciała by było tak jak mówisz :( Martwię się o Mamę.
Ewelina123,
Na prawdę nic nie wymyślimy a nie możesz mieć przy każdym jakimkolwiek objawie u mamy wizji najgorszego bo i mama i Ty wpadniecie w jakąś paranoję. Póki nie ma postawionej ostatecznej diagnozy trzeba być dobrej myśli i nie potęgować w sobie lęku.
Bardzo dużo osób ma małe guzki w płucach, które często są guzkami pozapalnymi i wymagają obserwacji. Nie każdy guz/guzek jest od razu zmianą złośliwą ale u Was ta czujność musi być szczególnie zachowana.
Wiem, że się denerwujesz ale na razie trzeba po prostu czekać i obserwować.
To jest naprawde bardzo mały guzek. Z reguły guzki do 10mm podlegają tylko kontroli, u was trzeba być - ze względu na historię onkologiczną - czujnym ale nie ma narazie podstaw do paniki.
Rozsądna i w odpowiednich odstępach czasu prowadzona obserwacja to teraz wasz priorytet.
I cieszcie się życiem.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Ola Olka, marzena66, Wiem, ja to wszystko wiem, ale po takiej historii strach jest isą czarne myśli :( Jutro Mama ma wizytę kontrolną u torakochirurga, zobaczymy co on powie na to..
[ Dodano: 2017-08-02, 13:15 ]
Jesteśmy już po wizycie u torakochirurga. Lekarz powiedział, ze tras to poobserwowac, bo nic nie jest w stanie teraz powiedzieć. Przełożone zostało mamie badanie PET z 30.08 na 13 ze względu na urlopy teraz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum