1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy-po operacji
Autor Wiadomość
martita44 


Dołączyła: 15 Maj 2012
Posty: 96
Pomogła: 21 razy

 #376  Wysłany: 2012-07-28, 21:07  


Banialuka!
Łączę się z Tobą i Twoim bratem w bólu!
 
Anet 


Dołączyła: 16 Cze 2012
Posty: 19

 #377  Wysłany: 2012-07-28, 22:24  


bardzo Ci współczuję...
 
sonia21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2010
Posty: 2735
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 198 razy

 #378  Wysłany: 2012-07-28, 23:55  


::rose::
_________________
Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
 
Bblondi 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 232
Pomogła: 22 razy

 #379  Wysłany: 2012-07-29, 14:34  


:littlehs: ::rose:: bardzo współczuję, tak od serca... /aga
_________________
czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #380  Wysłany: 2012-07-30, 19:59  


1 sierpnia o godz. 14:00 nastąpi ostatnie pożegnanie mojej Mamusi :cry: :cry: :cry:
Nadal to do mnie nie dociera :cry: nie potrafie nawet płakać i to jest najgorsze bo jak bym sie wypłakała to byłoby mi lżej, a tak serce boli, w gardle dławi a łzy nie chcą lecieć :cry: :cry: okropne uczucie, zawsze się zastanawiałam czemu ludzie nie płaczą po stracie bliskich, czy nie jest im żal a teraz juz wiem-nastepuje totalna blokada i nie można jej w żaden sposób przełamać. Rozpłakałam się totalnie jak zamawiałam wieniec a potem znowu blokada, momentami czuje jakby ktoś deptał mnie po klatce piersiowej. Moze ja sie juz wypłakałam przez ostatanie 3 tygodnie i juz więcej nie moge? Co zrobić zeby sie odblokować i żeby móc się wypłakać, powiedzcie mi bo oszaleje :cry:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Honorata 



Dołączyła: 24 Mar 2012
Posty: 279
Pomogła: 79 razy

 #381  Wysłany: 2012-07-30, 20:44  


Nic nie rób Marzenko. Te łzy same przyjdą. Na razie trzyma Cię wszystko to co musisz zrobić względem pożegnania mamy. I to co jej obiecałaś. Po pożegnaniu zapewne wszystko z Ciebie zleci i przyjdzie czas na łzy. Potem na pogodzenie się z faktem, że mama jest po drugiej stronie. A potem tęsknota. A potem ... no właśnie. Potem będzie życie, które ona Ci dała i które musisz przeżyć tak by uczynić ją dumną. A potem? Potem znów będziecie razem. Ja w w to mocno wierzę. Trzymaj się skarbie. Dasz radę. Na pewno. :/pociesza:/
_________________
"Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
 
Anet 


Dołączyła: 16 Cze 2012
Posty: 19

 #382  Wysłany: 2012-07-30, 20:59  


Marzenko, wiem co czujesz... W środę był pogrzeb mojego Taty (też walczyliśmy z rakiem płuc)

Bardzo Ci współczuję...
Ja na swój sposób jestem teraz uspokojona (jeśli można to tak określić) - bo Tata już nie cierpi. Też już teraz płaczę mniej niż w chorobie Taty. Ale sama nie wiem, co będzie jutro, za tydzień, za miesiąc...

ściskam Cię bardzo mocno!
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #383  Wysłany: 2012-07-30, 21:00  


Marzenko teraz to jest szok, trzyma Cię jeszcze ta adrenalina, która napędzała do pomocy Mamusi. Łzy przyjdą w swoim czasie, a wtedy ich nie zatrzymasz...Ja na swoje czekałam dość długo... Potem jak pisze Honorata przyjdzie tęsknota, a potem życie "po"...
Życzę Ci dużo siły, bo wiem jak trudny czas przed Tobą, ale dasz radę najlepiej jak potrafisz.
Trzymaj się :/pociesza:/
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #384  Wysłany: 2012-07-30, 21:07  


czkawka napisał/a:
Marzenko teraz to jest szok, trzyma Cię jeszcze ta adrenalina, która napędzała do pomocy Mamusi. Łzy przyjdą w swoim czasie, a wtedy ich nie zatrzymasz...

Chciałam napisać dokładnie to co napisała czkawka, to prawda, teraz trzyma Cię adrenalina i szok.
Przyjdzie dzień, że po tym wszystkim usiądziesz i łzy same popłyną ...
Marzenko przytulam Cię wirtualnie :/pociesza:/
W każdej modlitwie pamiętam o Twojej mamusi :/pociesza:/
Dużo sił kochana Ci życzę :/pociesza:/ ... ech :cry:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #385  Wysłany: 2012-07-30, 21:29  


Marzenko
ja rowniez przytulam...dziewczyny napisaly cala prawde...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #386  Wysłany: 2012-07-30, 21:32  


Anet napisał/a:
Ja na swój sposób jestem teraz uspokojona (jeśli można to tak określić) - bo Tata już nie cierpi. Też już teraz płaczę mniej niż w chorobie Taty


właśnie ja mam tak samo i mam wyrzuty sumienia z tego powodu okropne :cry: bo jest mi źle i smutno a z drugiej strony jestem jakby spokojniejsza,mniej płaczę bo wiem że mamusia juz nie cierpi i nie boje się już o moment ze będzie mnie błagała żebym jej pomogła a ja nie będę potrafiła.
Teraz dodatkowo nie umiem zebrać myśli bo nie umiem sobie wyobrazić że mamy nie ma, bo nie mogę iść do szpitala, nie mogę zadzwonić ale jednocześnie nie mogę iść na cmentarz do niej bo jej tam nie ma, więc jestem taka zdezorientowana i nie dociera do mnie nic, dopiero jak pójdę na cmentarz to zacznie docierać.
Ale uspokoiłyście mnie troche bo strasznie mnie dręczy to że nie mogę sie wypłakać a cały tydzień jak jeździłam do szpitala to płakałam jak bóbr całą drogę a potem w szpitalu, a teraz nie mogę i koniec. Ale to pewnie szok który minie tylko ze to męczy wewnetrznie i dusi :cry:

Dziękuję Wam bardzo za wszystko, przede wszystkim za to ze jesteście i tu zaglądacie :littlehs:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #387  Wysłany: 2012-07-31, 07:35  


Marzenko ja podobnie jak poprzedniczki też nie mogłam płakać... Łzy popłynęły dopiero trzy tygodnie po pogrzebie....Przytulam Cię bardzo mocno, wiem jakie koszmarne chwile teraz przeżywasz....
_________________
agni5
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #388  Wysłany: 2012-07-31, 20:20  


Marzenko Kochana,

Wiem... juz wiem, jak jest Ci potwornie ciężko. Jutro pożegnasz Mamunię.
Będę myślami z Tobą. Będę wirtualnie towarzyszyła Wam w tej ostatniej Drodze Mamuni. Pożegnaj Ją ode mnie, proszę. Naszą DZIELNĄ WOJOWNICZKĘ... ::rose::
Tylko tyle mogą zrobić.
Dużo siły Kochana...
[no] [zalamka]
_________________
Katarzynka36
 
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #389  Wysłany: 2012-08-01, 22:27  


Marzenko , nic nie powiem, bo brak mi słów...................... :tull: :tull: :tull:
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #390  Wysłany: 2012-08-02, 07:15  


Marzenko, w żalu Twoim Was tulę, współ-czuję...
Towarzyszę Wam myślami w ostatniej drodze Mamy Twojej, Jej i Twoja walka dała mi mnóstwo siły i nadziei.
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group