1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak Niedrobnokomórkowy prosba o pomoc
Autor Wiadomość
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2015-07-29, 18:52  rak Niedrobnokomórkowy prosba o pomoc


Witam Wszystkich serdecznie. Mam ogromną prośbę. . Mój tata w styczniu zachorował na zapalenie płuc. . Co niestety po kilku tygodniach leczenia okazało się ostatnim dzwonkiem, po kolejnej niestety bronchoskopii (bo pierwsza się nie udała) okazało się, że jest to nowotwór złośliwy płuca prawego Niedrobnokomórkowy .. ;-( jest już po chemioterapii, która niestety wykończyła go maksymalnie i odebrała siły na cokolwiek , nie chce jeść, ani wstawać z łóżka, nie potrafię mu pomóc, ktokolwiek próbuje niestety jest przez niego potraktowany bardzo agresywnie ;-( najlepiej czuje się sam w łóżku w poniedziałek miał TK i właśnie chciałam Was prosić o jakieś informacje. . Aktualnie mam zdjęcie z poniedziałku i wcześniejsze z marca . Dziękuję z góry za poświęcony czas.


Marzec 2015:


Lipiec 2015:




IMG-20150729-WA0002.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1170 raz(y) 208,59 KB

IMG-20150729-WA0001.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1095 raz(y) 413,91 KB

IMG-20150729-WA0003.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1010 raz(y) 347,08 KB

_________________
. . .
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2015-07-29, 20:06  


Masz do nas jakieś konkretne pytania?
_________________
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2015-07-29, 20:10  ...


No właśnie mam. .. i znowu się zakreciłam, :shock: czy jest choćby jakas poprawa w porównaniu tych dwóch badań TK ? I czy jest jakaś szansa i nadzieja? Najgorsze jest to, że tata się poddał 😠
_________________
. . .
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2015-07-29, 20:13  


I TK jest z 27.01, a drugie? Bo w opisie mowa o ostatnim dostępnym z marca 2015.
_________________
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2015-07-29, 20:25  


No więc są 3 zdjęcia. . 1 jest z maca, 2 z poniedziałku, a 3 to badania przed
_________________
. . .
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #6  Wysłany: 2015-07-29, 20:30  Re: ...


Karolina x napisał/a:
No właśnie mam. .. i znowu się zakreciłam, :shock: czy jest choćby jakas poprawa w porównaniu tych dwóch badań TK ? I czy jest jakaś szansa i nadzieja? Najgorsze jest to, że tata się poddał 😠


Napisz może który opis jest z kiedy, bo nie jest to zrozumiałe .

Co to znaczy, że Tato się poddał?
Może potrzebne jest wsparcie psychoonkologa lub wsparcie farmakologiczne antydepresantami?

[ Dodano: 2015-07-29, 21:32 ]
I jeszcze było badanie 27 stycznia , którego nie wkleiłaś?
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2015-07-29, 20:34  


I chodzi mi o to, czy w tym TK ostatnim z poniedziałku coś się zmieniło po chemioterapii, czy ogólnie jest możliwość wycięcia tego gałgana? Tata nie ma siły nawet wstać z łóżka. . Czy jest jakiś sposób, aby mu pomóc? No i jeszcze jedno pytanie. . Ma bardzo silne bóle, czy to normalne? Plastry nie dają pożądanego efektu i do tego bierze przeciwbólowe. . No i czy to jest normalne, że po chemii tata aż tak bardzo ogluchł? Ma 65 lat i z dnia na dzień coraz głośniej muszę do niego krzyczeć; -(

[ Dodano: 2015-07-29, 21:36 ]
1 zdjęcie marzec, drugie lipiec (to w którym jest TK marzec u góry )
_________________
. . .
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #8  Wysłany: 2015-07-29, 20:37  


Na tym wyniku z poniedziałku napisane jest, że nastąpiła regresja w porównaniu z badaniem z marca.
Regresja czyli zmniejszenie guza. Czyli dobrze.

Wklej TK z 27 stycznia jak możesz .
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2015-07-29, 20:41  


Właśnie nie mam. . I teraz pytanie? Czy jest u lekarza prowadzącego, czy wcale nie ma. . Jutro rano sprawdzę. . Nie mam teraz dojścia do papierów. .sorki
_________________
. . .
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #10  Wysłany: 2015-07-29, 20:42  


A masz ostatni wypis ze szpitala?

Jak masz to wklej cały wypis usuwając wcześniej dane pacjenta i lekarzy.

Po chemii może się źle czuć. Nie wiadomo kiedy była ta chemia.
Czy macie hospicjum domowe?

Mogą podać w domu kroplówki, które wzmocnią Tatę. ( tak było z moją mamą )

[ Dodano: 2015-07-29, 21:44 ]
Pilnuj dokumentów. Najlepiej dawaj ksera a oryginały zostaw u siebie.
Albo sobie zostaw ksera, ale dobrze by było jakbyś miała ciągłość choroby.
I to nie tylko dla potrzeb forum, ale może Wam się przydać .
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #11  Wysłany: 2015-07-29, 20:47  


Tak mamy hospicjum domowe . . Kroplowki miał podane w zeszłym tygodniu, niestety nie dało nic, dodam, że tata nie je. .. jak mama nad nim stoi jak KAT 😉 to wtedy coś zje, ale ogólnie to chowa jedzenie gdzie popadnie. .. ostatnia chemia była 16.06. Pozdrawiam i dziękuję za informację 😉

[ Dodano: 2015-07-29, 21:48 ]
Mamy wszystko w domku, mamusia pilnuje. . Jutro to wszystko ogarnę. .
_________________
. . .
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2015-07-29, 20:57  


Moim zdaniem nie jest to stadium operacyjne. Choć o tym decyduje nie tylko sama TK, ale też stan pacjenta, jego wydolność oddechowa - nic o tym nie wiemy.

Karolina x napisał/a:
Ma bardzo silne bóle, czy to normalne? Plastry nie dają pożądanego efektu i do tego bierze przeciwbólowe.

A zgłaszane było lekarzowi, że obecne leczenie p/bólowe jest niewystarczające?

Karolina x napisał/a:
No i czy to jest normalne, że po chemii tata aż tak bardzo ogluchł? Ma 65 lat i z dnia na dzień coraz głośniej muszę do niego krzyczeć;

Możliwe jest uszkodzenie nerwów, ale czy aż do tego stopnia - było TK głowy?
_________________
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #13  Wysłany: 2015-07-29, 21:04  


Karolina x napisał/a:
że tata nie je. .. jak mama nad nim stoi jak KAT 😉 to wtedy coś zje, ale ogólnie to chowa jedzenie gdzie popadnie

[ Dodano: 2015-07-29, 21:48 ]
Mamy wszystko w domku, mamusia pilnuje. . Jutro to wszystko ogarnę. .


Nie dość , że Tato ma śmiertelną chorobę to jeszcze ma Kata nad sobą?
To niehumanitarne. Żartuję, ale myślę, że nie można zmuszać do jedzenia aż tak.
Raczej zachęcić, ale nie zmuszać.
Mojej mamie bardzo, ale to bardzo pomaga lek o nazwie Megalia.
On tak zaczyna działać po kilku dniach, a nawet do dwóch tygodni.
Jest na receptę i refundowany. Nie kosztuje dużo.
 
Karolina x 


Dołączyła: 29 Lip 2015
Posty: 8

 #14  Wysłany: 2015-07-29, 21:05  


Tak było i wszystko jest ok, oprócz jednego , są zaniki korowe i tego też nie rozumiem; -(

[ Dodano: 2015-07-29, 22:13 ]
Mamy w domu, ale niestety tata nie chce nic przyjmować oprócz przeciwbólowych. .. a to z tym Katem, to w przenośni 😕 bez pszesady, ostatnio nie jadł 3 dni, sorry, ale chyba tutaj nie muszę tłumaczyć, co czuje osoba która patrzy z boku jak jedna z najważniejszych osób w życiu, aż tak się wycofuje. . Mobilizujemy Tatę jak możemy, ale jest ciężko. . To jego pierwsza w życiu choroba. . Widać, że nie jest mu łatwo
_________________
. . .
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #15  Wysłany: 2015-07-30, 09:53  


Karolina x napisał/a:
są zaniki korowe i tego też nie rozumiem; -(


W pewnym wieku to częsta przypadłość.
Nie jest to sprawa nowotworowa.


Zgłosiłbym lekarzowi z HD brak apetytu.

Karolina x napisał/a:
ostatnio nie jadł 3 dni, sorry, ale chyba tutaj nie muszę tłumaczyć, co czuje osoba która patrzy z boku jak jedna z najważniejszych osób w życiu, aż tak się wycofuje


Moim zdaniem to nie jest tak, że Tato nie je bo nie chce, tylko nie je bo nie może.
I zmuszanie Go powoduje tylko dodatkowe cierpienia i stres.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group