1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nosogardła - guz szyi przerzutowy
Autor Wiadomość
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #121  Wysłany: 2018-06-08, 09:48  


Hej.

No i jestem po wizycie z której niewiele wyszło.
Pobrali krew na obecność wirusa EBV (Ebsteina-Barr)?
Popatrzeli do nosogardła i we wtorek mam kominek na którym zadecydują co ze mną dalej robić.

Gazda jeżeli masz taką możliwość to proszę załatw to badanie PET, może już zacząć teraz to załatwiać aby we wtorek już mieć skierowanie, niż czekać do wtorku, gdzie okaże się, że nie będę miał skierowania i znowu będę tracić cenny czas.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #122  Wysłany: 2018-06-08, 20:53  


Wyślij mi proszę na prv swoje dane z PESEL, w poniedziałek spróbuje ogarnąć temat.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #123  Wysłany: 2018-06-12, 22:08  


Hej.

Jestem po wizycie na kominku, który zaszczycił obecnością profesor Składowski.
Wirusa EBV (Ebsteina-Barr) u mnie nie stwierdzono i na razie czekamy jak się rozwinie sytuacja.
Kolejna kontrola we wrześniu przed którą mam zrobić MRI. Badania PET nie udało się załatwić, jednak zapisali, że ma być zrobione w przyszłości.

Tutaj na forum chcę podziękować wszystkim osobom które mi pomogły.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-06-13, 18:35 ]
Trzymaj się a my mocno zaciskamy kciuki za Ciebie, pozdrawiam serdecznie.

 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #124  Wysłany: 2018-09-12, 15:46  


Witam.


Badanie MRI w Gliwicach już za mną, teraz oczekuję w niepewności na wyniki i kontrola za dwa tygodnie.

Niestety hematolog stwierdził u mnie niedoczynność tarczycy i przepisał lek o nazwie
Euthyrox N25 .
Trochę to mnie zdziwiło, 5 lat po pierwszym leczeniu i prawie rok po drugim leczeniu.
Czy będę musiał brać tabletki do końca życia?
Czy da się to wyleczyć?

Poniżej wklejam wyniki.

[ Dodano: 2018-09-12, 16:48 ]
No i jak zwykle poziom kreatyniny znowu podwyższony mimo, że pije minimum :?ale?: 3 litry wody dziennie.







IMG_20180912_160914.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3005 raz(y) 855 KB

IMG_20180912_160925.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2476 raz(y) 920,3 KB

IMG_20180912_160936.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2479 raz(y) 1,26 MB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #125  Wysłany: 2018-09-13, 16:33  


meteor,
Nie ma żadnej tragedii w tych wynikach, nie są najgorsze.
meteor napisał/a:
No i jak zwykle poziom kreatyniny znowu podwyższony

Na prawdę niewiele i właściwie cały czas o ile się nie myle oscyluje Ci w tym przedziale, najwazniejsze, że nie idzie mocno do góry.
meteor napisał/a:
Czy będę musiał brać tabletki do końca życia?
Czy da się to wyleczyć?

Tu też nie jest jakoś tragicznie ale leki jak najbardziej tak, czasami trzeba brać do końca życia, może u Ciebie po tym całym leczeniu wróci do normy i tarczycowe wyniki się ustabilizują, na razie nie wiadomo jak to będzie, teraz musisz się wspierać lekiem żeby się mocniej tarczyca nie rozszalała.

Czekamy na dalsze wyniki i trzymamy kciuki, pozdrawiam.
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #126  Wysłany: 2018-09-13, 17:25  


marzena66 napisał/a:
Czekamy na dalsze wyniki i trzymamy kciuki, pozdrawiam.



Ja też, z lekkim napięciem, czekam na wyniki.

I również pozdrawiam.
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #127  Wysłany: 2018-09-25, 15:22  


No i jestem po wizycie w CO w Gliwicach.
Niestety, nie jestem zadowolony z wyników.
Zmiana wprawdzie się nie powiększyła, ale też nie zmalała.
Na domiar złego, Pani doktor powiedziała, że będziemy zadowoleni jak zmiana nie będzie się powiększała, czyli zrozumiałem, że na zmniejszenie, a wręcz zniknięcie nie ma szans?
A to oznacza , że już nigdy nie będę w pełni zdrowy?
Oczywiście mogłem te pytania zadać Pani doktor, ale znowu byłem w lekkim szoku i nie zapytałem.

Za trzy miesiące mam mieć wreszcie zrobiony PET, który ma wyjaśnić, czy nie ma przerzutów odległych i czy w nosogardle są zmiany resztkowe czy jednak coś gorszego.

I znowu chciałem podziękować wszystkim osobom które przyczyniły się do przyspieszenia badania PET.





IMG_20180925_154316 (2).jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2148 raz(y) 289,51 KB

IMG_20180925_155544 (2).jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2150 raz(y) 1,15 MB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #128  Wysłany: 2018-09-26, 04:04  


meteor napisał/a:
Na domiar złego, Pani doktor powiedziała, że będziemy zadowoleni jak zmiana nie będzie się powiększała, czyli zrozumiałem, że na zmniejszenie, a wręcz zniknięcie nie ma szans?

Dlaczego tak negatywnie zrozumiałeś?, Pani doktor chodziło zapewne o to, że jak zmiana się zacznie powiększać to będzie niedobrze bo choroba powróci a póki jest stabilna, nie rośnie jest dobrze. Moga to być zmiany resztowe po leczeniu i może zniknąć, trzeba trochę czasu.
Obraz jest stabilny od maja a to jest dobry znak, gdyby coś złego się działo to przez okres 4 miesięcy w wyniku wyszłoby wiele złego a na pewno już znaczny wzrost tej zmiany resztkowej.
meteor napisał/a:
A to oznacza , że już nigdy nie będę w pełni zdrowy?

Wiem, że przeszedłeś dużo, wiem, że strach jest silniejszy i nikt się temu nie dziwi ale jest stabilizacji i trzeba być dobrej myśli, pozytywne myślenia też ma wpływ na zdrowie.
meteor napisał/a:
Za trzy miesiące mam mieć wreszcie zrobiony PET,

Bardzo dobrze, na pewno wynik wiele wyjaśni a tym samym pokaże czy zmiany się cofają.

pozdrawiam i trzymam kciuki.
 
Iza-55 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 244
Skąd: opolskie
Pomogła: 50 razy

 #129  Wysłany: 2018-09-26, 21:54  


Witaj Meteor! Gratuluję dobrych wyników. Myślę, że to co Marzenka napisała rozwiało Twoje wątpliwości, a jeżeli nie to przypomnij sobie co powiedział profesor o tych zmianach, które sam oglądał i jak widać one się nie zmieniły. Meteor jesteś wyleczony. Otrzymałeś dużą dawkę promieniowania i w tym miejscu, gdzie była masa guza wiele się dzieje. Poprzez naświetlania komórki nowotworowe zostały uszkodzone i dlatego zginą (stąd chyba zmiany resztkowe, bo te komórki nie przetrwają). W tym miejscu cały czas pojawiają się nowe komórki, zdrowe ale słabe i też pewnie umierają i rodzą się znowu nowe. Ten proces będzie trwał bardzo długo. Być może z czasem miejsce to przestanie aż tak "świecić", a być może nie, bo są pacjenci u których te stany zapalne są ciągle żywe, jakby skończyli leczenie parę miesięcy temu, a nie parę lat temu. Tak po prostu jest. Nie można tego leczyć, można jedynie zadbać o odporność całego organizmu (odpowiednie odżywianie, ruch etc.) i mieć nadzieję, że to coś pomoże. Jest dobrze i trzeba myśleć pozytywnie. W Pecie też będzie "świeciło", ale zobacz po tylu miesiącach nic się nie zmienia, czyli wszystko idzie w dobrym kierunku. Naprawdę ulga! A teraz pomyśl trochę o tarczycy. Trzeba wybrać się do dobrego endokrynologa i porobić badania. Nie ma leczenia bez dobrych badań krwi lub nawet usg tarczycy. Z badań to TSH, FT3, FT4 i chyba anty TPO, tak na ślepo piszę, ale może warto byłoby odwiedzić lekarza rodzinnego, który dałby skierowanie na te badania i przygotował Cię do tej wizyty.
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze gratuluję dobrych wyników;)
 
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #130  Wysłany: 2018-09-28, 14:13  


Witaj.
Wyleczony będę się czuł jak jak już tam nic nie będzie, a na razie są zmiany resztkowe.
Z tego co wiem, elementy rozpadu komórek nowotworowych są wchłaniane przez organizm,
a co ze zmianami resztkowymi?
Też zostaną wchłonięte przez organizm czy już będą tam do końca życia.

Jeśli chodzi o tarczycę, to po miesiącu brania tabletek wynik jest następujący.
TSH-3 gen. 3,140 ulU/L

Lekarz kazał dalej brać tabletki i za 3 miesiące powtórzyć badania TSH.
FT3, FT4 i anty TPO o nich nic nie pisze na skierowaniu.

Również pozdrawiam i dziękuję.
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #131  Wysłany: 2019-01-03, 13:33  


Witam.
Jestem po wizycie w CO w Gliwicach i przeżyłem tam huśtawkę emocji zafundowaną mi przez panią doktor.
Mianowicie, pani doktor poinformowała mnie, że jest kolejna wznowa i muszę się położyć do szpitala na kilka dni, w połączeniu z konsylium, na którym zdecydują co dalej z tym robić, a prawdopodobnie czeka mnie kolejna chemia.
Po tej informacji miałem czekać na korytarzu. Czytając wynik PET trochę się zdziwiłem, że idę ponownie do szpitala ponieważ zmiana w nosogardle nie powiększyła, się tylko pozostała bez zmian. No, ale ja nie jestem lekarzem.
Po chwili znowu zostałem wezwany do gabinetu i pani doktor poinformowała mnie, że przemyślała swoją decyzję i na razie wstrzymamy się z pobytem w szpitalu, ponieważ zmiana w porównaniu do poprzedniego badania nie powiększyła się, ale musimy jak najszybciej zrobić powtórne badanie.
W związku z tym na 23.01 mam skierowanie na badanie MRI.
Na moje pytanie o zmiany resztkowe odpowiedziała pokrętnie, że poczekamy na wynik kolejnego MRI.

PS.
Mam nadzieję, że te guzki w płucach nie są podejrzane onkologicznie.





IMG_20190103_124031.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1315 raz(y) 1,18 MB

IMG_20190103_124809.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1271 raz(y) 2,1 MB

 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #132  Wysłany: 2019-01-07, 09:16  


meteor napisał/a:
Mam nadzieję, że te guzki w płucach nie są podejrzane onkologicznie.
Moim zdaniem nie.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #133  Wysłany: 2019-01-07, 16:37  


Najbardziej obawiam się tego co pisze we wnioskach, że jest to kolejna wznowa.
A przecież lekarz opisujący miał chyba do porównania poprzednie prześwietlania MRI i widział, że zmiana stoi w miejscu.

Pozdrawiam.
 
Iza-55 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 244
Skąd: opolskie
Pomogła: 50 razy

 #134  Wysłany: 2019-01-07, 19:40  


Witaj! Czyli do porównania będzie rezonans z września i maja 2018r. Jeżeli zmiana się nie zmieni to będą dalej tylko obserwować. Może warto porozmawiać z lekarzem o wcześniejszym leczeniu i ilości naświetlań jakie miałeś. Pytanie, czy w tak krótkim czasie od wznowy można jeszcze naświetlać? Oczywiście jeżeli wznowa się potwierdzi.
meteor napisał/a:
Najbardziej obawiam się tego co pisze we wnioskach, że jest to kolejna wznowa.
A przecież lekarz opisujący miał chyba do porównania poprzednie prześwietlania MRI i widział, że zmiana stoi w miejscu.

Myślę, że ten wniosek trochę panią dr przestraszył stąd na początku propozycja szpitala. Lekarz opisujący nie miał badania PET do porównania, bo to było Twoje pierwsze badanie. Może więc więcej wyjaśni styczniowy rezonans, tym bardziej, że wykonany miejscowo będzie dokładniejszy.
Pozdrawiam
 
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #135  Wysłany: 2019-01-08, 22:00  


meteor napisał/a:
że te guzki w płucach nie są podejrzane onkologicznie.

Na tą chwilę nie ale na pewno trzeba to za pół roku jeszcze raz sprawdzić czy się nic nie zmieniło jak nie zmieni to można podejrzewać, że nic groźnego.
Co do wznowy to jeśli nic się nie powiększyło od ostatnich badań to może są to po prostu zmiany po leczeniu/resztkowe. Trzeba poczekac myślę, na kolejne badanie obrazowe co się będzie działo i wtedy więcej da się powiedzieć.

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group