1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nosogardła - problem z zębami po radioterapii
Autor Wiadomość
krystyna48 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Lip 2014
Posty: 270
Pomogła: 22 razy

 #121  Wysłany: 2017-06-21, 07:52  


Paulinko, na odległość . ale moooocno wspieram!! Dla Ciebie |buziaki| |buziaki| |buziaki|
 
Pauliśka93 


Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 134
Pomogła: 5 razy

 #122  Wysłany: 2017-06-25, 21:00  


I jutro znów na oddział, i znów 5 długich dni "na smyczy". Trzymajcie kciuki, żeby ta chemia nie zmiotła mnie tak jak ostatnio...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-06-25, 22:07 ]
Trzymamy kciuki mocno zaciśnięte.

_________________
https://p-a-m-p-a.blogspot.com/
 
Leśny 


Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 115
Pomógł: 4 razy

 #123  Wysłany: 2017-06-26, 09:41  


Zadna wichura Cie nie zmiecie nie martw się, widzisz sama jak działa chemia !! Super, nikt ci nie pozwoli na to zdmuchnięcie !!! Trzymaj się dzielnie !!!
 
madzia1 


Dołączyła: 09 Kwi 2011
Posty: 78
Skąd: Gdynia
Pomogła: 12 razy

 #124  Wysłany: 2017-07-24, 14:10  


Pauliśka, co u Ciebie? Jak się czujesz? Dawno się nie odzywałaś i już mnie kciuki bolą ;)
 
Pauliśka93 


Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 134
Pomogła: 5 razy

 #125  Wysłany: 2017-07-24, 17:23  


Hej, hej! Jestem po drugim kursie chemii, pozamiatało mnie ostro. Dochodzę do siebie, jutro mam rezonans, 3 sierpnia PET, a 4 sierpnia z wynikami jadę do Gliwic. 8 sierpnia ma się odbyć konsylium odnośnie operacji.
Wyniki mam kiepskie, hemoglobina 9,6. Limfocyty za wysokie, przez co powiększył mi się węzeł pod pachą. Są dni, gdy czuję się dobrze, i są dni gdy cały dzień leżę i nie mam sił wstać. Staram się jakoś trzymać, ale nerwus straszny się zrobiłam.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-07-24, 22:13 ]
:tull:
_________________
https://p-a-m-p-a.blogspot.com/
 
Leśny 


Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 115
Pomógł: 4 razy

 #126  Wysłany: 2017-08-05, 19:41  


Cześć Paula, siedze jak na szpilkach napisz co u ciebie, trzymam mocno kciuki !!!
 
Pauliśka93 


Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 134
Pomogła: 5 razy

 #127  Wysłany: 2017-08-05, 21:30  


Leci jakoś. Wyniki MR i PET niby dobre. We wtorek jadę do Gliwic na konsylium. Będą decydować co dalej ze mną. Staram się o tym nie myśleć, ale nerwy to mnie po prostu zżerają...
 
Leśny 


Dołączył: 29 Maj 2016
Posty: 115
Pomógł: 4 razy

 #128  Wysłany: 2017-08-06, 11:50  


Możesz mnie posłuchać ? A wcale nie musisz, ale miałem podobne jazdy wydawało mi się że daje sobie radę ze wszystkim a wtedy okazało się że wizyta u psychiatry była najlepszym czymś co mogłem zrobić podczas leczenia pani doktor dała mi jedną tabletkę dziennie I to wystarczyło na to żeby sobie wszystko poukładać bardzo cię proszę skorzystaj z tej rady idz do dobrego psychiatry spotkasz ludzi o których na ulicy nie pomyślałabyś że potrzebują pomocy, jeszcze raz cię bardzo proszę żebyś skorzystała chociaż z porady.
Ściskam cię dzieciaku nie przestawaj walczyć !!!! :-D :-D :-D

[ Dodano: 2017-08-06, 12:51 ]
Wszyscy tu się martwimy o ciebie!!!!!!
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #129  Wysłany: 2017-08-06, 21:26  


Pauliśka93 napisał/a:
Wyniki MR i PET niby dobre.

Paulinko jak dobre to nie "niby" tylko należy się cieszyć, że dobre.
Pauliśka93 napisał/a:
Staram się o tym nie myśleć, ale nerwy to mnie po prostu zżerają...

Raczej to normalne i nie ma się co temu dziwić, przeszłaś strasznie trudną drogę, strach wciąż Ci towarzyszy więc i nerwy są mocno nadszarpnięte.

Leśny, bardzo dobrze Ci doradza, wspomóż się leczeniem antydepresantami, na jakiś czas żeby Twoja psychika trochę się uspokoiła i odpoczęła.

Trzymaj się dziewczyno.
 
Pauliśka93 


Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 134
Pomogła: 5 razy

 #130  Wysłany: 2017-08-11, 15:45  


Witam,
Jestem po wizycie w Gliwicach. 28 sierpnia będą mnie kroić. Boję się bardzo, ale nie ma już odwrotu.



20747785_1507170755992537_1248065315_o.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2618 raz(y) 410,97 KB

 
meteor 



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 271
Pomógł: 8 razy

 #131  Wysłany: 2017-08-11, 15:59  


Rozumie Cię, czytając zakres operacji, sam się przeraziłem.
Współczuję i życzę powodzenia.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #132  Wysłany: 2017-08-11, 17:54  


Pauliśka93 napisał/a:
Boję się bardzo, ale nie ma już odwrotu.

Paulinko, no nie ma odwrotu i nie uciekaj bo to tylko dla Twojego dobra, żeby pozbyć się wstrętnego "dziada" i żebyś wreszcie zaznała spokoju i pocieszyła się zdrowiem, tego Ci z całego serca życzę.

Nie ma co ukrywać ciężka Cię czeka operacja i to normalne, że się boisz ale staraj się chociaż myśleć pozytywnie, że dzięki tej operacji będziesz zdrowa.

My tu wszyscy jesteśmy z Tobą, będziemy mocno trzymać kciuki, żeby wszystko się udało i z niecierpliwością będziemy czekać na informacje, muszą być dobre, liczymy na wprawne ręce lekarza i Twoją ogromną siłę.

Mocno Cie przytulam dzielna dziewczyno :tull:
 
Pauliśka93 


Dołączyła: 02 Paź 2013
Posty: 134
Pomogła: 5 razy

 #133  Wysłany: 2017-09-04, 08:18  


Hej. Jestem prawie tydzień po operacji. Czuję się i wyglądam fatalnie. Mam rurkę tacheostomijną, sondę, pełno drenów. Ciągle śpię, a wstanie z łóżka to nie lada wyczyn. To prawdziwa droga przez mękę. Trzymajcie kciuki, pozdrawiam!
_________________
https://p-a-m-p-a.blogspot.com/
 
krystyna48 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Lip 2014
Posty: 270
Pomogła: 22 razy

 #134  Wysłany: 2017-09-04, 09:47  


Kochana zaciskam kciuki bardzo mocno- niech moc będzie z Tobą. Wytrzymasz, |przytula| mocno.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #135  Wysłany: 2017-09-04, 15:52  


Pauliśka93 napisał/a:
Czuję się i wyglądam fatalnie. Mam rurkę tacheostomijną, sondę, pełno drenów

Paulinko wiem, że to nie komfortowa sytuacja ale za chwilę będą Ci wyciągali kolejno te wszystkie "ustrojstwa". Teraz cierpisz, śpisz dużo bo pewnie dostajesz leki ale to dobrze przynajmniej nie cierpisz i mniej myślisz.

Paulinko za chwilę będzie lepiej na pewno, jesteś już po najgorszym, po operacji, teraz musisz dojść do siebie i najważniejsze dla Ciebie to żeby wszystko dokładnie wycięli a Ty się przemęczysz, dla zdrowia i życia jesteśmy przecież w stanie pocierpieć, prawda?

Dasz radę, jesteś silna i dzielna dziewczyna.

Przytulam mocno i wracaj dziewczyno do zdrowia :/pociesza:/
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group