1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak oskrzelopochodny płuca prawego,drobnokomórkowy!POMOCY!!
Autor Wiadomość
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #166  Wysłany: 2014-10-23, 15:26  


sylw38 napisał/a:
A ja skąd moge wiedzieć lekarz popokał tatę w prawą stronę brzucha i stwierdził ze to ból nerki i chyba kolka nerkowa.
Myślałem,że dostaliście jakieś dokumenty ze szpitala.

Bardzo dobrze, że dziś przyjdzie lekarz, pozostaje więc czekać.
Trzymaj się,
Michał.
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #167  Wysłany: 2014-10-23, 17:33  


witam
pięknie dziękuję czekamy na lekarza. Chcieliśmyjuz pprzynieść łóżko ale niestety nie przejdzie u rodzicow przez korytarz i niestety bedzie problem. tata jak siedzi to mu nie rzezi. jak leży to słychać takie rzezienie w plucach. hmm szkoda bo łóżko typowe by tu dużo pomoglo

czekamy
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
sylwia

[ Dodano: 2014-10-23, 23:55 ]
witam Was
jednak nie doczekaliśmy wizyty lekarza z HD. Tata przebywa w szpitalu na wewnętrznym oddziale po prywatnej wizycie lekarskiej (SOR nas wcześniej puścił do domu ) gdzie zdiagnozowano po usg jamy brzucha odme, obrzek pluc. W ciągu kilku godzin taty stan diametralnie się pogorszył. Nie może jyz chodzić, wstać, i nawet poprawić sobie poduszkę. Widoczny brak siły....

niedobrze i smutno.... :cry:

[ Dodano: 2014-10-24, 17:27 ]
Teraz ma ccukrzycę, której nie miał :-(
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #168  Wysłany: 2014-10-24, 20:37  


słuchajcie czego dalej można się spodziewać ?
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #169  Wysłany: 2014-10-24, 20:48  


Sylw,
stan taty jest bardzo zły, trwałej poprawy raczej trudno się spodziewać. Najważniejsze obecnie jest zabezpiecznie przeciwbólowe. Jakiś czas temu pisałaś, że tata jest zmęczony procedurami medycznymi, zatem to, co dzieje się z nim teraz, zapewne cieżko znosi. Bardzo mi przykro.
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #170  Wysłany: 2014-10-24, 21:03  


Sylw38, niestety nie potrafię Ci na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Po pierwsze, gdyż nie wiem dokładnie jaki jest stan Twojego taty, po drugie zaś, gdyż choroba w tym stadium, z dodatkowymi infekcjami, jest mało przewidywalna.
Na pewno trzeba pozbyć się infekcji. Jeśli Twój tata ma problemy z oddychaniem gdy leży, możesz ułożyć Mu poduszki tak, aby był w pozycji pół-siedzącej, to nieraz pomaga nieco. Być może koncentrator tlenu pozwoliłby Twojemu tacie poczuć się odrobinę lepiej, byc może leki wspomagające odkrztuszanie (o ile może je przyjmować). Myślę jednak (choć mogę nie mieć racji skoro mam tak mało informacji), że najważniejsze jest teraz opanowanie infekcji (antybiotyki) oraz leczenie objawowe (głównie przeciwbólowe).

Trzymaj się,
Michał.
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #171  Wysłany: 2014-10-25, 11:00  


tata bierze cały czas tlen od momentu bycia w szpitalu
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #172  Wysłany: 2014-10-25, 12:01  


sylw38, witam Cię,
tak jak
majkelek napisał/a:
Sylw38, Jeśli Twój tata ma problemy z oddychaniem gdy leży, możesz ułożyć Mu poduszki tak, aby był w pozycji pół-siedzącej, to nieraz pomaga nieco.
To bardzo pomaga.
Poza leczeniem farmakologicznym, tlenoterapią ważne jest ułożenie Taty w pozycji półsiedzącej lub siedzącej z nisko opuszczonymi nogami. Łóżka szpitalne mają możliwość ustawienia pozycji pacjenta. Myślę o o to już zadbały pielęgniarki z oddziału. Zasadniczym celem leczenia teraz jest poprawienie funkcji oddychania i funkcji pracy serca. Tak ogólnie pisząc.

Stan niestety jest ciężki, oczywiście jest do opanowania.
Pozdrawiam
_________________
Aegrotus sacra est...
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #173  Wysłany: 2014-10-25, 12:08  


problem w tym ze tata waży 97 kg i ma wzrost 180 cm a łóżka w szpitalu są dla "chińczyka". MasakrajJak podniesie my łóżko w pozycji siedzącej to tata nie ma jjak nóg wyprostowac.
polska rzeczywistość i służba zdrowia :cry:
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #174  Wysłany: 2014-10-25, 13:06  


Lepiej żeby Tata unikał leżenia na płasko. A szczególnie przy epizodach duszności jest to niewskazane lub nawet zakazane.
Ale wracając do warunków szpitalnych - rzeczywiście są różne. Niemniej jednak pielęgniarki znają różne techniki poprawiające komfort pacjenta przebywającego w łóżku. To są też ważne elementy wpływające na efekt leczenia farmakologicznego.
Pozdrawiam
_________________
Aegrotus sacra est...
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #175  Wysłany: 2014-10-25, 13:25  


I teraz doszła chrypka, zmiana głosu....
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #176  Wysłany: 2014-10-25, 15:01  


sylw38 napisał/a:
Teraz ma ccukrzycę, której nie miał

Czy Tata bierze sterydy? Jeśli tak, to prawdopodobnie cukrzyca jest powikłaniem sterydoterapii.
sylw38 napisał/a:
I teraz doszła chrypka, zmiana głosu....

Albo guz nacieka nerw krtaniowy wsteczny, albo, co dość prawdopodobne, mamy grzybicę gardła po antybiotykoterapii - zwłaszcza, jeśli jednocześnie przyjmowane są sterydy.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #177  Wysłany: 2014-10-25, 15:34  


niestety zmienili tacie leki i niewiem co mu podają :uuu: t
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #178  Wysłany: 2014-10-25, 16:00  


Sylw,
w takim razie spróbuj się dowiedzieć, to istotne, jeśli oczekujesz wskazówek na forum. Pozdrawiam.
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #179  Wysłany: 2014-10-27, 19:52  


tata dostaje cipronex 2 mg. dziś dostał tez ketonal dwa razy bo go boli lewa ręka i po lewej stronie pluco - serce. dziś robili mu ktg ale nie znam wyników. niestety tata coraz gorzej się czuje i odczuwa zmęczenie. czeka w szpitalu na lekarza od bólu ale niestety lekarze nie chcą mu dać morfine ponieważ ma serce słabe.
a już tata sam mówi ze mu przedłużam y życie.

to jest straszne.....

[ Dodano: 2014-10-27, 19:52 ]
dostaje również 6 jednostek insuliny 4 razy dziennie
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #180  Wysłany: 2014-10-27, 22:23  


sylw38 napisał/a:
tata dostaje cipronex 2 mg.

Cipronex występuje w tabletkach po 250 i po 500 mg.
sylw38 napisał/a:
dziś robili mu ktg

Rozumiem, że rtg? Płuc?
sylw38 napisał/a:
lekarze nie chcą mu dać morfine ponieważ ma serce słabe.

Morfina nie ma negatywnego wpływu na serce - jest nawet stosowana w bólu zawałowym.
sylw38 napisał/a:
a już tata sam mówi ze mu przedłużamy życie.

O ile przedłużanie życia nie jest niczym złym, o tyle przedłużanie umierania jest złem. Pamiętaj, ze Tata ma prawo odmówić dalszego leczenia.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group