1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak pęcherza moczowego - nie gojące się blizny po TURT
Autor Wiadomość
ninap 


Dołączyła: 07 Lip 2014
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2014-07-07, 21:53  Rak pęcherza moczowego - nie gojące się blizny po TURT


Po rozpoznaniu raka pęcherza moczowego pT1G3 i po wykonaniu re - TURT
okazało się, że nie można zastosować wcześniej planowanej immunoterapii (rodzaj chemii miejscowej)
z powodu niezagojonych blizn.

Co zastosować zamiast jeśli pacjent od 6 lat jest chory na raka prostaty i nie może mieć zastosowanej radioterapii?
Jaka jest szansa na to, że blizny zagoją się?
Dlaczego nie zagoiły się przez 6 tygodni po pierwszym TURT?

wiek: 74 lata

Z góry dziękuję za wskazówki.
 
yxvzrv 


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 24
Pomógł: 3 razy

 #2  Wysłany: 2014-07-07, 23:50  


witaj,

generalnie podalas troszke zbyt malo informacji dotyczacych historii choroby. przydalby sie pelen opis hp po re-turcie. jesli byl on wykonany "gleboko" to 6 tygodni jest zbyt krotkim okresem czasu na zabliznienie ran. przy glebokiej ingerencji potrzeba 10-12 tygodni na wygojenie. czas nagli, dlatego na twoje pytania powinien odpowiedziec lekarz prowadzacy czyli onkolog-urolog poniewaz on ma najlepszy przeglad sytuacji.
skoro w rachube wchodzi rak prostaty wraz z rakiem pecherza T1G3 to dlaczego po pierwszym turcie nie zdecydowano sie na leczenie radykalne czyli cystoprostatektomie ? bez znajomosci detali choroby metoda bricknera wydaje sie najlepszym wyjsciem skoro potrzebujesz odpowiedzi ad hoc. zapytaj jednak o wszystko lekarza prowadzacego i nastepnie zasiegnij opinii u kolejnego niezaleznego lekarza majacego doswiadczenie w walce z nowotworami tego typu.

pozdrawiam
_________________
"a kiedy przyjdzie takze po mnie zegarmistrz swiatla purpurowy ............ to bede jasny i gotowy"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group