[JaInka]

Mam pytanie - dotyczące własnej macochy. Ona skarży się na nasilające się pocenie. Bardzo jej to przeszkadza. W nocy wstaje kilka razy i się przebiera, wyciera się też ręcznikiem. W dzień także kilkanascie razy oblewa ją dokumentnie.

Ona miała w zeszłym roku operację oszczędzającą pierś, po trzech miesiącach wycięcie węzłów chłonnych, potem naświetlania. Jest na Tamoxifenie. Ostatnio przeszła wizytę kontrolną - i wszystko OK.

Jakieś dwa - trzy lata wcześniej weszła na hormonalną terapię zastępczą, właśnie z powodu pocenia "w ramach klimakterium". Hormony pomagały, ale kiedy próbowała przestać brać, to znowu zaczynały się napady pocenia. Dopiero onkolog kazał jej odstawić.

Teraz próbowała menofenu - bez żadnego rezultatu. Z Kanady zdobywa jakieś chińskie tabletki na menopauzę i pocenie - też nie pomagają, a ja jeszcze wrzeszczę.

Czy coś można zrobić?

Ogólnie potrzebny byłby chyba onkolog-ginekolog-endykrynolog. Ona mieszka pod Błoniem, więc znalezienie kogoś takiego graniczy z cudem. Ale przecież wiele osób ma doświadczenie. Czy ktoś miał podobnie? Albo czy ktoś z Wielkich wie, o co chopdzi?

Przy okazji serdecznie pozdrawiam inne części ciała

płucna

[JaInka]

Tak sobie myślę, że to problem nie onkologiczny (no bo pojawił się w okresie klimakterium). Może powinna iść do zwykłego sensownego lekarza typu ginekolog? I potem ew. skonsultować z onkologiem zapisane leki?

Ale dalej cierpliwie czekam na czyjeś podobne doświadczenia. Bo, jak rozumiem, najlepsze byłyby tzw. domowe sposoby.

Pozdrawiam

[zufed]

Doświadczeń w leczeniu nie mam, aczkolwiek miałam jakiś czas temu po chemii (tzn ja tak uważałam ) podobny problem potwornie się w nocy pociłam, tak ze budziłam się bo mi z twarzy kapało. Potem to jakoś przeszło. Jedyne co mogę poradzić to, faktycznie niech idzie do ginekologa, zaznaczając problemy onkologiczne i może coś zaradzi. Wydaje mi się, że leczenie hormonalne obecnie nie wchodzi w rachubę, i też radziłabym uważać z tymi cudownymi preparatami i stosowaniem ich na własną rękę.

pozdrawiam

[mral]

JaInko,
W pierwszej kolejności należy ustalić przyczynę tego nadmiernego pocenia się. W tym celu jest niezbędna współpraca ginekologa z onkologiem. Przyczyną może być klimakterium ale może nią być również tamoksyfen.

Cytat:

Uderzenia gorąca i pocenie sie po tamoksyfenie Mam 54 lata, jestem już rok na Tamoxifenie. Czy jest nadzieja, że uderzenia gorąca i mocne pocenie się będzie słabnąć? Czy prawdą jest, że im silniejsze uderzenia tym lepsze działanie lekarstwa? Czy są znaczące różnice między Tamoxifenem polskim, węgierskim, austryjackim, niemieckim? Pozdrawiam Czy jest nadzieja, że uderzenia gorąca i mocne pocenie się będzie słabnąć? Uderzenia gorąca i związane z tym pocenie po tamoksyfenie są najczęściej występującym działaniem niepożądanym leku [1] i wynikają one z jego działania farmakologicznego.[2] Czasami uderzenia gorąca są na tyle poważne ,iż wymagają nawet odstawienia leku. U niektórych kobiet napady gorąca mogą stopniowo ulegać zmniejszeniu podczas pierwszych miesięcy stosowania ale u innych występują przez cały czas stosowania leku. Aby zmniejszyć lub kontrolować uderzenia gorąca dobrym sposobem może być unikanie lub ograniczenie spożycia czynników wywołujących napady gorąca takich jak: kofeina, kawa, nikotyna, alkohol, pikantne jedzenie . [3],[4],[5] Znaleźliśmy również informacje o stosowaniu niekonwencjonalnej metody łagodzenia uderzeń gorąca poprzez stosowanie tradycyjnej akupunktury.[6], [7] Czy prawdą jest, że im silniejsze uderzenia tym lepsze działanie lekarstwa? Silniejsze uderzenia gorąca wskazywało by raczej na silniejsze objawy działania niepożądanego leku, niektóre kobiety w ogóle nie doświadczają uderzeń gorąca po tamoksyfenie. Czy są znaczące różnice między Tamoxifenem polskim, węgierskim, austryjackim, niemieckim? Kraj pochodzenia leku nie ma znaczenia na jego działanie. Źródła: 1) Martindale: The complete drug reference 2007 2) Charakterystyka produktu leczniczego Nolvadex 3) Cancerbackup, informing understanding supporting, Tamoxifen http://www.nglam-tr.wales...p/(...)xife.pdf 4) Breast cancer hormone therapy side effects http://www.cancerhelp.org....asp?page=22866 5 )Queensland Cancer Fund, Information Sheet http://www.cancerqld.org...._info_sheet.pdf 6) Acupuncture Relieves Hot Flushes In Breast Cancer Patients Taking Tamoxifen. ScienceDaily. ScienceDaily (Apr. 28, 2008) http://www.sciencedaily.c.../0(...)0407.htm 7) Using traditional acupuncture for hot flushes and night sweats in women taking tamoxifen – a pilot study http://www.medicinescompl...ct(...)3a20.htm

Źródło: http://leki-informacje.pl...moksyfenie.html

[JaInka]

Dzięki Przekażę.