1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzonu macicy
Autor Wiadomość
Marysiaxxx 



Dołączyła: 11 Lut 2013
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2013-02-11, 23:47  Rak trzonu macicy


Witam państwa.
Jestem "nowa" na tym forum, a to za sprawą choroby która mnie znienacka dopadła:(
Jestem 3 tygodnie po operacji-usunięcie całkowite macicy,jajowodów P i L oraz L jajnika

.Wynik hist-pat:
Wnioski:Adenocarcinoma endometroides praecipue intramucosum pT1aNxMxFIGO IA.
Pełne rozpoznanie patomorfologiczne:Hyperplasia endometrii simplex et complex atypica et foci adenocarcinomatis intramucosi.
W 3/13 wycinków obecne jest bardzo ogniskowe i powierzchowne naciekanie mięśnia macicy.
Nie stwierdza się komórek nowotworowych w świetle naczyń.

W przyszłym tygodniu wybieram się na konsultację do onkologa w celu ewentualnej kwalifikacji do leczenia -radioterapii( sugestia operatora).
Mam 50 lat, żadnych chorób nowotworowych w rodzinie, ale lekarz ginekolog pociesza mnie że choroba ma dość wczesne stadium i leczenie onkologiczne należy zastosować zapobiegawczo no i ze względu na wiek.
Narazie czuję się średnio, nie mogę dłużej posiedzieć czy stać, brzuch (podbrzusze) zaczyna bardziej boleć, robi się twardy, po oddawaniu moczu też czuję duży dyskomfort (przez chwilę) w dole brzucha.
Czy te dolegliwości to normalny przebieg pooperacyjny?.
Czy mam się bać tego rozpoznania?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-12, 07:45  


Marysiaxxx napisał/a:
lekarz ginekolog pociesza mnie że choroba ma dość wczesne stadium

Tak jest:
Marysiaxxx napisał/a:
W 3/13 wycinków obecne jest bardzo ogniskowe i powierzchowne naciekanie mięśnia macicy.
Nie stwierdza się komórek nowotworowych w świetle naczyń.


Marysiaxxx napisał/a:
W przyszłym tygodniu wybieram się na konsultację do onkologa w celu ewentualnej kwalifikacji do leczenia -radioterapii

Wg odpowiednich Zaleceń PUO (2011 r.) kryteria kwalifikacji do RTH są następujące (str. 269):
Cytat:
Decyzję o zastosowaniu uzupełniającej RTH należy podjąć po określeniu ryzyka nawrotu na podstawie badania mikroskopowego materiału operacyjnego.
Wskazaniem do zastosowania pooperacyjnej teleterapii i brachyterapii jest wysoki stopień złośliwości histologicznej (G3) lub naciekanie mięśniówki powyżej połowy jej grubości (IB FIGO, 2009 r.).


Marysiaxxx napisał/a:
Narazie czuję się średnio, nie mogę dłużej posiedzieć czy stać, brzuch (podbrzusze) zaczyna bardziej boleć, robi się twardy, po oddawaniu moczu też czuję duży dyskomfort (przez chwilę) w dole brzucha.
Czy te dolegliwości to normalny przebieg pooperacyjny?

Mogą być związane z przebytym zabiegiem, szczególnie jeśli wcześniej nie występowały.
Jeśli będą się utrzymywały dłużej (ponad 6 tygodni po zabiegu) bez tendencji do stopniowego ustępowania,
wówczas powinnaś skonsultować się z lekarzem.

Marysiaxxx napisał/a:
Czy mam się bać tego rozpoznania?

Moim zdaniem nie ma powodów do wielkich obaw, choć oczywiście sytuacja jest poważna, rozpoznano nowotwór złośliwy.
Dla pełniejszej oceny sytuacji warto by jeszcze znać stopień jego złośliwości,
jednak podstawowy czynnik rokowniczy, jakim jest stadium zaawansowania choroby (niskie) jest korzystny.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Marysiaxxx 



Dołączyła: 11 Lut 2013
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2013-02-12, 10:29  


Dziękuję panu bardzo za odpowiedzi na moje dręczące mnie pytania.Zanepokoiło mnie to że nie jest określony w moim wyniku hist-pat stopień złośliwości nowotworu.W jaki sposób mogę się dowiedzieć o nim? Przesyłam pozdrowienia.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-02-12, 11:00 ]
Proponuję zapytać o to lekarza i poprosić o interpretację wyniku / informację czy/kiedy będzie znana złośliwość nowotworu.

 
Marysiaxxx 



Dołączyła: 11 Lut 2013
Posty: 3

 #4  Wysłany: 2013-05-26, 01:16  


Niestety u mnie nie można było okreslić stopnia zlośliwości nowotworu trzonu macicy, ze względu na bardzo ogniskowe i powierzchowne naciekanie( odpowiedż p.prof.( szefowej)laboratorium hist-pat) i bardzo wczesne stadium choroby, takie określenie stopnia złośliwości byłoby niemiarodajne i mylne nawet. Onkolog też nie zaproponowała żadnego leczenia onkologicznego, poza kontrolami co 4 miesiące.Nie wiem co o tym myśleć ..cieszyć się czy płakac...? Leczenie operacyjne i koniec leczenia.....chyba nawet psychicznie czułbym się lepiej gdyby zastosowano onkologiczne leczenie zzzzzzzzzz zapobiegawcze nawrotom( przerzutom)...

[ Dodano: 2013-05-26, 02:21 ]
Teraz 4 miesiące po zabiegu oper czuję się dobrze wróciłam niedawno do pracy.Ale mój niepokój psychiczny jest duży.Każdy ból w jamie brzusznej wzmaga niepokój... byłam w maju na wizycie kontrolnej u onkologa , zleciła usg jamy brzusznej dopiero na wrzesień... Ta choroba robi negatywne spustoszenie w psychice..:(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group