1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi luminalny A
Autor Wiadomość
ki.n.ga 


Dołączyła: 16 Sty 2017
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2017-01-16, 21:25  Rak piersi luminalny A


Witam.
Dziś moja mama odebrała wyniki m.in. biopsji gruboigłowej.
Wiemy, że jest to rak piersi T4N0M0.

Czy mogłabym prosić o dokładniejsze wytłumaczenie skrótu T4.
Wyczytałam jedynie, że jest to rak naciekający na klatkę piersiową. Ale dokładniej?
Z czym to się wiąże?

Załączam zdjęcia wyników. Prosiłabym o jakąkolwiek interpretację.
Z góry dziękuję.





2017.01.10 - hp.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1650 raz(y) 947,34 KB

2017.01.13 - ihc.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1275 raz(y) 832,4 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2017-01-16, 23:07  


ki.n.ga napisał/a:
Czy mogłabym prosić o dokładniejsze wytłumaczenie skrótu T4.

Dosłownie (tj. zgodnie z aktualnym standardem - Zalecenia (aktualizacja: 2014.12.03), str. 223, tab. 9) oznacza to:
"Rak naciekający każdej wielkości z inwazją ściany klatki piersiowej i skóry (owrzodzenie lub guzki satelitarne) (nie naciek skóry właściwej)"

Zapisu tego (cechy T4) jednak nie ma w zamieszczonych przez Ciebie wynikach.

Można tam także zauważyć, że nowotwór jest hormonozależny,
co pozwala przewidzieć następującą propozycję przebiegu leczenia:
1. Przedoperacyjna chemioterapia,
2. Wykonanie zabiegu operacyjnego,
3. Opcjonalnie uzupełniająca radioterapia,
4. Hormonoterapia.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, uzupełnij informacje o dotychczasowym rozpoznaniu choroby
(zobacz: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?).
Przed zamieszczeniem kolejnych wyników przypominam Ci o konieczności usunięcia danych osobowych zarówno pacjentki jak i lekarzy (tym razem zrobię to za Ciebie).


Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #3  Wysłany: 2017-01-16, 23:13  


No więc po pierwsze nie wiemy skąd wiemy że to T4. Mogę tylko przypuszczać że na skórze były jakieś owrzodzenia lub guzki (zmiany na skórze też kwalifikują do T4). Typ guza jest bardzo przyjazny i stosunkowo mało agresywny (jakkolwiek nie przywiązywałabym się do N0 bo to na pewno będzie wiadomo po operacji i przebadaniu węzłów) Co z tego T4 wynika? Zwykle mocno agresywna chemioterapia przed operacją. Ale nie znam wieku i ogólnej kondycji chorej, może ona być przypadkiem o którym piszą w wytycznych: "w podeszłym wieku pacjentki z dodatnimi receptorami hormonalnymi mogą odnieść większe korzyści przy rozpoczęciu leczenia od terapii hormonalnej". Ja w tych wynikach nie znalazłam informacji o złośliwości histopatologicznej guza, nie oznaczono?
_________________
sprzątnięta
 
ki.n.ga 


Dołączyła: 16 Sty 2017
Posty: 3

 #4  Wysłany: 2017-01-17, 00:13  


Dziękuję za odpowiedzi i poświęcenie mi swojego czasu, przepraszam za niedociągnięcia z mojej strony.

O tym, że rak kwalifikuje sie do T4 powiedział mamie lekarz. Nie wiem, czy otrzymała ona wszystkie badania do domu, chociaż wydaje mi się, że tak. Wielkościowo, na poprzedniej wizycie - po usg i biopsji cienkoigłowej, rak zakwalifikowany był do T3, wiemy że jest dosyć duży. Wtedy dostaliśmy też informację, że jest złośliwy. Do środka piersi wciągała się brodawka, nie było jednak żadnych owrzodzeń. Mama ma 53 lata, ogólny stan dobry, nie chorowała wcześniej na żadne poważne chroby.

Martwi mnie jeszcze to, że drętwieje mamie noga i ręka. Boję się, że to przerzuty. Dostała skierowanie na scyntygrafie, ale trzeba czekać 2 tygodnie. Nie wiem, jak wytrzymamy w tej niepewności.

Przepraszam za chaotyczność mojej wypowiedzi, ale jednak nerwy robią swoje...
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #5  Wysłany: 2017-01-17, 08:08  


Drętwienie ręki i nogi (po tej samej stronie? pisz dokładnie) nie musi być związane z rakiem. Scyntygrafia jest rutynowym badaniem jeżeli jest podejrzenie rozsiewu - podobnie jak usg jamy brzusznej i rtg kl.pierś. Lekarz nic nie wspomniał o chemioterapii? Badania zrobiono szybko ale czas zacząć leczenie. Przy najbliższej okazji zapytaj lekarza o złośliwość histopatologiczną.
_________________
sprzątnięta
 
ki.n.ga 


Dołączyła: 16 Sty 2017
Posty: 3

 #6  Wysłany: 2017-01-17, 13:29  


Tak, drętwieje prawa ręka i prawa noga, rak jest w prawej piersi. Lekarz wspominał tylko o hormonoterapii i mastektomii. Na następną wizytę musimy czekać 2 tygodnie.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #7  Wysłany: 2017-01-17, 17:44  


ki.n.ga,
A macie badania stwierdzające, że jest N0 i M0? Co jest w usg a propos węzłów pachowych?
Czy te drętwienia zaczęły się teraz?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group