1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi nieluminalny HER2+
Autor Wiadomość
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #1  Wysłany: 2014-06-30, 08:12  Rak piersi nieluminalny HER2+


Dzień dobry, dzisiaj znalazłam to forum. Widzę, że można tu uzyskać pomoc, której ja potrzebuje.

07. 04. 2014r.- wykonano mamie mammografię, profilaktyka raka piersi.
15.04.2014r- wynik mammografii (cytuję w całości).
Piersi o budowie tłuszczowo- gruczołowej,
Uwagi:
PP na cc KKW asymetryczne zagęszczenie- porównanie z poprz. mm lub usg.
W związku z powyższym wynikiem uprzejmie prosimy o zgłoszenie się do ośrodka wskazanego na załączonym skierowaniu


24.04.2014r.
Wykonano USG i Biopsję gruboigłową.

USG
Piersi o budowie mieszanej z rozproszonym utkaniem gruczołowo- włóknistym.
W piersi prawej na godzinie 5-tej widoczna zmiana o wejrzeniu npl o wym. 10x 8mm- do weryfikacji histopatologicznej.
Innych zmian ogniskowych, obustronnie nie stwierdza się.
Skóra, tkanka podskórna, więzadła Coopera prawidłowe.
Węzły chłonne pachowe w badaniu USG niepowiększone.
BIRADS 5

Wynik biopsji 30.04.2014r.

Rodzaj materiału: BGI
Lokalizacja zmiany: guz piersi prawej
Utrwalacz: form.
Dgn.: Ca mammae dex. susp.
Ilość pobranych wycinków: cm.
Rozpoznanie histologiczne:
Carcinoma infiltrans. Naciekowi raka towarzyszy obfity naciek zapalny.

Dostałyśmy skierowanie do CO, dokładnie to karteczkę z "Prośbą o objęcie leczeniem onkologicznym."

Pytania od mamy i ode mnie:
1. Czy przerwa od diagnozy do leczenia nie jest za duża?
2. Czy nie jest za późno na leczenie?
3. Ile czeka się za zabieg usunięcia guza/ piersi? Więcej niż miesiąc?
4. Mama boi się reszty badań jakie będą zalecone, boi się, że już są gdzieś przerzuty. Czy jest to możliwe?
5. Mama "bada" raz w tygodniu guza, wezły pachowe, nadobojczykowe. Uważa, że guz bez zmian, nie czuje żeby się powiększył. Możliwe?

Sama pracuje jako technik rtg, wykonuję też mammografię i nie mogę uwierzyć, że to spotkało właśnie kogoś mi bliskiego.
Mam cały dom na głowie, 2 kierunki studiów, które kończę za rok.
Nie wiem jak mogę pomóc, staram się być twarda i się usmiechać przy mamie a później płaczę po nocach

Z góry dziękuję za odpowiedź i za wsparcie.
PS. Jeżeli trzeba będzie to wrzucę obraz z mammografii i USG (jak zainstaluję skaner).
Tyle, dziękuję za uwagę :)

[ Dodano: 2014-06-30, 09:15 ]
Pytanie 6. Czy ten "obfity naciek zapalny" może źle rokować?

Przepraszam, za dodanie kolejnego posta
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-06-30, 10:41  


Kasiu,

1. Diagnostyka wykonywana była w dobrych terminach, od wykrycia zmiany (2014.04.15, wynik MMG) do potwierdzenia diagnozy (2014.04.30, wynik BGI) upłynęły 2 tygodnie.
Nie podajesz informacji dotyczących terminów dalszych badań diagnostycznych, jakie powinny być wykonane (Zalecenia (2013 r.), str. 221) oraz wyznaczenia terminu zabiegu operacyjnego.
Optymalnie od potwierdzenia rozpoznania (2014.04.15) do wykonania zabiegu powinien upłynąć czas nie dłuższy niż 4 tygodnie,
termin przekraczający 6 tygodni moim zdaniem należy uznać jako zbyt odległy.

2. Guz wygląda na niewielki (ok. 10 mm), co sugeruje, że choroba została wykryta we wczesnym stadium,
jednak bez wyniku histopatologicznego przebadania usuniętych tkanek oraz biopsji węzłów chłonnych wartowiczych
nie da się tego określić w sposób pewny.
Niezależnie od tego każdy tydzień opóźnienia leczenia ma niekorzystny wpływ na możliwość rozwoju choroby,
leczenie należy rozpocząć możliwie szybko jak się da, chociaż różnica kilku dni nie powinna mieć większego znaczenia.

3. Znam przypadki, kiedy od postawienia rozpoznania do zabiegu mijało 2-3 tygodnie, są to terminy ekspresowe.
Jak wyżej napisałem, uważam, że do 4-6 tygodni termin można uznać za dopuszczalny.

4. Oczywiście jest to możliwe, na 100 % wykluczyć tego nie można.
Ale nawet w stadium przerzutów lokalnych choroba może być uleczalna, chociaż jest to trudniejsze,
tym bardziej trzeba działać szybko.

5. Również jest to możliwe, różne nowotwory rozwijają się w różnym tempie, przy niskim stopniu złośliwości i małej agresywności guza jest możliwy jego dość długotrwały rozwój.
Poza tym badanie palpacyjne jest dość niedokładne i można nie zauważyć w nim zmian wielkości guza,
a tym bardziej nie wyczuć, czy nie następuje rozsiew do lokalnych węzłów chłonnych.

6. Może to być czynnik niekorzystny, szczególnie gdyby okazało się, że jest to tzw. rak zapalny piersi,
który trudno poddaje się leczeniu i generalnie rokuje gorzej od pozostałych typów.


Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #3  Wysłany: 2014-06-30, 11:11  


Dziękuję za odpowiedź, na prawdę odpowiedź bardzo "rozjaśniła" mi ten problem.
Mama za tydzień jest umówiona na pierwszą wizytę u onkologa.
Niestety nie dało się wcześniej, mama MUSIAŁA jechać do pracy żeby zorganizować sobie wolne na leczenie. Mam nadzieję, że ten odstęp czasowy nie wpłynie bardzo źle na stan zdrowia.

Mam też nadzieję, że nie będzie to RAK ZAPALNY.
Oby to był wczesny etap możliwy do wyleczenia.
Proszę trzymać kciuki. Na pewno będę pojawiała się z kolejnymi pytaniami.

Pozdrawiam! :)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #4  Wysłany: 2014-06-30, 17:29  


Jeżeli patolog prawidłowo opisał wynik biopsji to nie jest to rak zapalny. Rak zapalny to nazwa historyczna wynikająca z wyglądu piersi (opuchnięta, bolesna i czerwona). Natomiast w badaniach histopatologicznych przy tym raku nie występują czynniki zapalne.[/u]
_________________
sprzątnięta
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #5  Wysłany: 2014-06-30, 19:16  


Piersi wyglądają tak samo, nie ma obrzęku, zaczerwieniania, bólu, wycieków z brodawki.
Wszystkiego co dotyczy badań i leczenia dowiemy się w poniedziałek.
Dziękuję za odpowiedź:)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #6  Wysłany: 2014-07-11, 14:18  


Dzień dobry,

moja mamcie operował będzie prof. Skotnicki. Słyszałam o nim dużo dobrego, mam nadzieje, że nam pomoze.
11 sierpnia ma być operacja oszczędzająca piersi prawej.
Po ok. 2 tygodniach wynik histopatologiczny guza i węzła "wartownika".
I jeżeli wartownik będzie zajęty mama będzie mieć usunięte pozostałe węzły (Limfadenektomia tak?).

Tutaj pojawiają się pytania:
1. Czy nie można mamie usunąć od razu węzłów chłonnych? Dlaczego?- Mamie blizny nie będą przeszkadzać, jak powiedziała "modelką już raczej nie będę":).
2. Kiedy wykonać badania, na które dostałyśmy skierowania (RTG KLP, USG j. brzusznej, Anty-Hbs) tak aby były w miare możliwości "świeże".
3. Czy mama powinna na własną rękę zbadać sobie poziom markerów nowotworowych? Jakie inne badania Państwo zalecają?

Pozdrawiam wszystkich. Kasia :)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2014-07-11, 15:19  


KasiaKasiaKasia napisał/a:
Czy nie można mamie usunąć od razu węzłów chłonnych? Dlaczego?

Bez stwierdzenia obecności przerzutów do lokalnych węzłów chłonnych (w biopsji węzła chłonnego wartowniczego)
wykonanie limfadenektomii jest niewskazane ze względu na wynikające z niej trwałe okaleczenie, o czym jest mowa w wyżej linkowanych 'Zaleceniach' (str. 237):
Cytat:
Limfadenektomia pachowa
Limfadenektomia pachowa wiąże się z ryzykiem nieodwracalnych powikłań czynnościowych i powinna być wykonywana jedynie w przypadku znalezienia przerzutów w węzłach chłonnych oraz u chorych z przeciwwskazaniami do biopsji węzła wartowniczego. W takiej sytuacji należy wykonać usunięcie pachowych węzłów chłonnych I i II piętra. Usunięcie węzłów chłonnych III piętra jest wskazane jedynie w przypadku klinicznych cech przerzutów w węzłach chłonnych I lub II piętra pachy.


KasiaKasiaKasia napisał/a:
Kiedy wykonać badania, na które dostałyśmy skierowania (RTG KLP, USG j. brzusznej, Anty-Hbs) tak aby były w miare możliwości "świeże".

W najbliższym czasie; od wykonania badań i otrzymania wyników do zaplanowanego terminu zabiegu pozostanie nie więcej niż 2-3 tygodnie, a nawet jeszcze mniej, jeśli wykonanie tych badań się opóźni.

KasiaKasiaKasia napisał/a:
Czy mama powinna na własną rękę zbadać sobie poziom markerów nowotworowych?

Moim zdaniem nie ma do tego wskazań, opieram się na zapisie 'Zaleceń' j.w., str. 221:
Cytat:
Nie zaleca się wykonywania oceny surowiczych markerów raka piersi (CA15–3, Ca 27.29, CEA i innych) w ramach wykrywania, rozpoznawania, oceny stopnia klinicznego zaawansowania i badań kontrolnych po zakończeniu leczenia.
Oznaczenia te mogą mieć pomocnicze znaczenia w monitorowania przebiegu leczenia zaawansowanego raka piersi w przypadku zmian niemierzalnych i trudnych do oceny.


KasiaKasiaKasia napisał/a:
Jakie inne badania Państwo zalecają?

Podobnie jak wyżej, raczej nie ma potrzeby:
Cytat:
Wstępne badania diagnostyczne u chorych raka piersi obejmują w każdym przypadku:
badanie podmiotowe i przedmiotowe (w tym — wywiad rodzinny i określenie stanu menopauzalnego), badania laboratoryjne (morfologia krwi, wskaźniki czynności nerek i wątroby, aktywność fosfatazy zasadowej, stężenie wapnia), badania obrazowe piersi i rentgenografię (RTG) klatki piersiowej, a w stopniu III dodatkowo scyntygrafię kości i badanie ultrasonograficzne (USG) lub komputerową tomografię (KT) jamy brzusznej i miednicy mniejszej (ryc. 1, 2).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #8  Wysłany: 2014-07-11, 15:58  


Panie Richelieu, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź:)

Pozdrawiam
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #9  Wysłany: 2014-07-11, 18:52  Witaj KsiaKasiaKasia !


Nie dało wcześniej zorganizować zab. operac, - choroba rozpoznana w m-cu kwietniu, a zabieg dopiero w sierpniu ?,czas sie liczy !, pozdrawiam annas
_________________
anna
 
Maura 


Dołączyła: 17 Paź 2013
Posty: 92
Pomogła: 6 razy

 #10  Wysłany: 2014-07-11, 19:43  


Kasiu ja byłam operowana we Włoszech i dzień przed operacją miałam badanie w instytucie nuklearnym, w celu ustalenia czy węzły chłonne są czyste. Badanie to nazywa się linfoscyntygrafia. Ale nie wiem czy w Polsce się to stosuje.Badanie to polega na wstrzyknięciu substancji radioaktywnej do guza i masowanie tego guza przez 60 min, następnie wykonano mi prześwietlenie, które wykazało że ta substancja rozchodzi się w kierunku 2 węzłów chłonnych. W związku z tym przy operacji od razu usunięto mi te dwa węzły chłonne, które po badaniu okazały się czyste!Dzięki temu miałam w jednym dniu zrobione wszystko i byłam spokojna! Być może i u nas w Polsce robią takie badania.Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w leczeniu!
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #11  Wysłany: 2014-07-11, 19:55  


Mauro to jest właśnie jedna z metod ustalenia węzła(węzłów) wartowniczego, tutaj oznaczenie i badanie węzła wartowniczego też jest zaplanowane.
Wyniki badań powinny być znane przed operacją, tak że badania jak najszybciej.
_________________
sprzątnięta
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #12  Wysłany: 2014-07-12, 17:03  


anna53, wcześniej opisałam całą sytuację. Nie było takiej możliwości i już. Siła wyższa, lęk przed utratą pracy. Mama musiała być na miejscu i pozałatwiać wszelkie formalności. Obie bardzo bałyśmy się przez ten cały okres czasu.
Mama ma świadomość, że ta przerwa może zaszkodzić.

Mama przed zabiegiem będzie miała podany znacznik w okolicy guza, później sam zabieg.
Więc Maura, myślę, że chyba to będzie to o czym piszesz:)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #13  Wysłany: 2014-07-12, 18:40  


przepraszam ale nie rozumiem...jak strach przed utratą pracy może być większy niż strach przed śmiercią....Postaraj się porozmawiać z lekarzem o przyspieszeniu terminu operacji. pozdrawiam
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #14  Wysłany: 2014-07-13, 12:28  


--->akos6, <---
chociażby dlatego, żeby móc korzystać ze świadczeń zdrowotnych. Niestety nie stać nas na tak drogie leczenie, mama musiała jechać i zakończyć pracę (niestety ten niemiecki pracodawca ma w nosie chorobę pracownika). Zaraz po tym zarejestrowałam ją u siebie aby państwo pokryło koszty leczenia.

TERAZ DO WSZYSTKICH:
Nie jestem głupią dziewczynką, która nie wie co to RAK. Dobrze wiem, że każdy dzień zwłoki działa niekorzystnie na rokowanie. Razem z mamą robiłyśmy wszytko żeby sprawa została jak najszybciej załatwiona. Kosztowało to nas wiele łez i nieprzespanych nocy.
Więc BŁAGAM WAS darujcie mi jeszcze dodatkowych wyrzutów, NIE ZNAJĄC sytuacji.

Przepraszam, ale NIE JESTEM TEMU WINNA. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy zechcą NAS potępić za naszą hmmm.. GŁUPOTĘ dadzą sobie spokój.

Pozdrawiam
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #15  Wysłany: 2014-07-13, 12:39  


Kasiu :okok"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group