Od pewnego czasu czytam to forum, gdyż w czerwcu br. u mamy mojej najbliższej przyjaciółki został zdiagnozowany zaawansowany rak płuc. Wiele się dowiedziałam i zrozumiałam dzięku postom użytkowników i ogromnej wiedzy DSS i innych osób. Naprawdę chylę czoła..
Niestety nieszczęscia chodzą paramii, bo u tej właśnie przyjaciółki zdiagnozowano raka piersi. Tak więc matka i córka zmagają się z tą chorobą, jest to straszny czas dla tej rodziny ale i dla mnie też, gdyż znamy sie praktycznie od przedszkola, jesteśmy wręcz jak siostry.
Przyjaciólka (47 lat) jest już po mastektomii lewj piersi, dzisiaj otrzymałą wynik histopatologiczny, spisała to co uważała za istotne. Zacytuję to co mam z ogromną prośbą o interpretację, wskazówki co do spodziewanego leczenia i rokowań.
Dodam, że w czasie operacji badano tzw wartownika, okazał się czysty, to zostało potwierdzone, nie ma obecności kom. raka w węzłach, przeprowadzono mastektomię prostą. Przed zabiegiem nie było żadnego leczenia, jedynie badania RTG płuc-ok, krwi (wykryto niedoczynność tarczycy, która ma być w przyszłości usunięta wg endokrynologa, jest guz, ale łagodny (pradopodobnie - ma być biopsja)
Wynik badania histpat
carcinoma ductale infiltrativum
Bloom 3 st
G3
Pt2
pNO (0+1-)
EER (+) w około 50% komórek neo
PGR (+) w około 40% komórek neo
HER 2 (+++) wg. Ventura stresy dodatnie
Bardzo proszę co ten wynik oznacza i czego możemy się spodziewać. Dziękuję i ciepło pozdrawiam
Rak przewodowy naciekający.
W skali 3 stopniowej 3 stopień zlosliwosci histologicznej.
Receptory hormonalne eer-estrogenowy,pgr-progesteronowy występują w okolo 50% komorek.Jest hormonozależny.
Her2+ , 3 oznacza że bedzie sie szybko rozwijać(komórki nowotworu posiadaja "zdolność" szybszej mitozy,podziału)
W tym wszystkich bardzo jest to co nie podalaś: wielkość zmiany wykrytej, ilość węzłów chlonnych zaatakowanych, i ewentualne przerzuty odległe.
Napewo pod tym katem sa zrobione badania i rokowanie określa się w duzym stopniu wlasnie z tych ww informacji.
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Zmiana była duża ok 5cm nie mam jednak opisu szczegółowego, bo też takiego nikt nam nie pokazał, na wypisie też nic nie było, tyle co chirurg powiedział. Ze wzgledu na wielkość guza nikt nawet nie rozważal zabiegu oszczędzającego.
Węzły jak pisałam były czyste, tzn uznano je za czyste po tym jak śródoperacyjnie zbadano wartownika.Pobrano jednak wycinek z wartownika, werdykt - czysty, tak więc nie ma przerzutów do węzłów, nic też nie wiadomo o żadnych przerzutach odległych.
Moje pytanie - czy mogą istnieć przerzuty odległe mimo "czystych" węzłów? Lub czy mogą takie powstać ze względu na dużą złośliwość guza pierwotnego? Czy może jest większe ryzyko wznowy miejscowej?
Wiemy, że będzie chemioterapia, jaka może być?
Będzie też radioterapia.
Czy guż był wystarczająco hormonozależny na leczenie hormonalne? Jeśłi tak to w jakiej kolejności to wszystko się odbywa i jak długo może trwać?
Co znaczą te symbole poniżej?
Pt2
pNO (0+1-)
Czy na podstawie tych informacji można próbować coś mówić o rokowaniach?
Przujaciółka jest w b. dobrym stanie ogólnym, trochę dokuczają jej dolegliwości pooperacyjne, poza tym ok.
Ze względu na sytuację rodzinną, o której wspominałam jest dużo stresu i lęku.
Ja się bardzo martwię, stąd ta lawina pytań. Jeżeli ktoś miałby chwilę... Dziękuję
O przeoczyłem troche w poprzednim poście .Juz prostuje.
Ryzyko wznowy miejscowej jak i przerzutów jest duże , że względu Her2+ jak i G3.
Moga istniec przerzuty odległe nawet jeśli nie ma wezłów zajętych. Naczynia limfatyczne to jedna z dwóch dróg(naczynia krwionośne-2) przerzutowych. W takim przypadku powinno sie zrobić TK.Jednak wiele osrodkow po badaniu wartownika bez TK uznaje , że nie ma przerzutów odległych. Oznacza to tylko tyle , że bedzie zastosowane leczenia radykalne.
Chemioterapia uzupełniająca ma na celu zniszczenie ewentualnych niewykrytych mikroprzerzutów.
Chemioterapia oparta na antracyklinach i taksanach plus trastuzumabem (kwalifikuje to cecha T2 i HER2 + dodatnie)
najprawdopodobniej AC->T + Herceptin.
pT2 ,pNO-to cechy zaawansowania-czyli z tego wynika , że rak wczesnie wykryty. Nie oznaczono cechy pM-przerzutów odległych.
W przypadku takich nowotworow z duża ekspresja Her2+ trudno mowić o rokowaniach. One maja duża zdolnośc do nawrotów.
Dzięki za wyjaśnienia. Mam nadzieję, że TK będzie i to szybko, jeszcze przed leczeniem.
Ten guz i jego rozmiar jest opisany na mammografii, ale opis jest w karcie szpitalnej, spróbuję wydostać.
Gdzieś chyba czytałam, że dodatnia ekspresja HER2 stanowi o agresywnym nowotworze, ale też i reagującym dobrze na leczenie. Czy tak jest, ostry przeciwnik, ale taki któ¶ego można pokonać? Może to lepsze niż podstępny, który może zmylic czujność?
Czy cecha G jest zależna od HER2 lub odwrotnie?
Mam chaos w głowie i tak pytam w nadziei, że wszystko jakoś mi się uporządkuje przed tym co się będzie teraz dziać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum