Grzesiek,
Przyjmij wyrazy wspólczucia, bardzo mi przykro.
Erevain21 napisał/a: |
Nigdy sobie nie wybacze tego , że za jej namową pojechałem i jej nie mogłem pomóc. |
Mama sama Ci powiedziała 'jedź, zdasz' - nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia. Erevain21 napisał/a: |
Ostatecznie to dzięki niej jestem soba i nie oglądam sie za siebie za czesto. |
Mama chciała, abyś zdał ten ostatni egzamin na studiach, wspierała Ciebie w tym i pewnie ze swojej niebiańskiej chmurki jest z Ciebie bardzo dumna i zawsze będzie przy Tobie.
Powtarzaj sobie - jestem kim jestem dzięki Mojej Mamie.
Trzymaj się dzielnie.