Brak usunięcia węzłów chłonnych znacznie poprawia możliwość wykonywania pracy,
bez związanych z tym obawy i ograniczeń w celu wyeliminowania powstawania obrzęków limfatycznych.
Powrót do pracy - stopniowo, odpowiednio do poprawiającego się stanu zdrowia po przebytym leczeniu
- może, a nawet powinien, być formą rehabilitacji i powrotu do normalnego życia po chorobie.
Musi to jednak odbywać się w uzgodnieniu z lekarzem onkologiem.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Zmiana w lewej piersi, po mastektomii prawej -proszę o pomoc
Witam
Rok temu moja mama zachorowała na raka piersi, przeszła mastektomię, po wyniku histopatologicznym okazało się, że jest to rak przewodowy 4 cm, bez zajętych węzłów, stopień zaawansowania II i stopień złośliwości G3, rak był wysoce hormonozależny (75% estrogenów i progesterony), her2-, i nie posiada tyzh "złych" genów.
W trzy miesiące po mastektomii w zdrowej piersi pojawiła się torbiel, potwierdzona biopsją.
W czerwcu tego roku pojawiła się zmiana (bardzo blisko tamtej torbieli) wielkości mniej więcej 0,5 cm (5x6mm) lekarka uznała, że to torbiel.
Kolejna kontrolna wizyta była we wrześniu, zmiana ta urosła do 1,5 cm (13x15 mm) lekarka wówczas zleciła biopsję i mammografię, nadal uważając, że to torbiel.
Wynik mammografii -wśród zagęszczeń miąższkowych zmiana ogniskowa 20 mm do dalszej diagnostyki, skupisk mikrozwapień złosliwych nie strawiedzam, birads 0.
Mama pojechała na biopsję podczas, której lekarka do lekarki powiedziała: to jest duże, nie ściągnęłam płynu, bardzo zaniepokoiło to mamę, a lekarka nic nie chciała wyjaśnić.
Moje pytania brzmią:
Co to oznacza, że podczas biopsji cienkoigłowej nie został pobrany płyn?
Wyklucza to torbiel i wskazuje na guza?
Co za zmiana może tak szybko rosnąć w ciągu 3 m-cy?
Czy to może być przerzut skoro mama miała czyste węzły i hormonozależnego raka, i ogólnie dobre jego wyniki, dobrze rokujące?
Czy mógł się już rozwinąć drugi rak?
Bardzo proszę o odpowiedź, wyniki biopsji dopiero 7 listopada, a mama bardzo źle psychicznie to wszystko znosi....
[ Komentarz dodany przez Moderatora: alaslepa: 2014-10-17, 09:12 ] Temat dalej dotyczy Twojej mamy, nie ma potrzeby zakładać nowego i jest to niezgodne z regulaminem forum.
Wątki scalone, następnym razem będzie oficjalne ostrzeżenie.
córko_amazonki, na tym etapie wszystko jest możliwe. Ale lepiej na początku nie zakładać wariantu pesymistycznego.
Cytat:
Wynik mammografii -wśród zagęszczeń miąższkowych zmiana ogniskowa 20 mm do dalej diagnostyki, skupisk mikrozwapień złosliwych nie strawiedzam, birads 0
Ta zmiana ogniskowa wymagała weryfikacji BAC, co wykonano.
Cytat:
skupisk mikrozwapień złosliwych nie strawiedzam
Mikrozwapnienia czyli złogi wapnia bardzo często występują w zmianach złośliwych, niekiedy bywa jako jedyny objaw raka we wczesnej postaci.
Cytat:
Mama pojechała na biopsję podczas, której lekarka do lekarki powiedziała: to jest duże, nie ściągnęłam płynu...
Cytat:
a lekarka nic nie chciała wyjaśnić.
Dlatego, że na tę chwile ocena była niepewna i wymaga poczekania na wyniki biopsji. Obecność płynu mogłaby przemawiać za torbielą, co nie znaczy że w przypadku Twojej Mamy tak jest.
Proponuję oczekiwać spokojnie na wyniki i być dobrej myśli.
Pozdrawiam
Ja to wszystko wiem.... pisząc tutaj chciałam uzyskać odpowiedź na następujące pytania:
1. Czy jeżeli podczas biopsji nie został ściągnięty płyn wskazuje to na obecność guza?
2. Czy przy wynikach histopatologicznych mojej mamy jest możliwy przerzut skoro rak był hormonozależny i węzły był czyste?
3. Czy przy takich wynikach mojej mamy możliwy jest rozwój raka drugiej piersi, jakie w jej wypadku są czynniki ryzyka?
1. Oznacza to raczej tylko tyle, że płyn nie został pobrany.
Podane przez Ciebie informacje nie wyjaśniają przyczyn tego (płynu nie było, lekarz tego nie wykonał ?) ani obecności albo braku guza.
2. Jest możliwy (np. drogą krwionośną lub limfatyczną z pominięciem badanych węzłów) ale moim zdaniem raczej mało prawdopodobny.
3. To zawsze jest możliwe i czasem zdarzają się dwa niezależne ogniska pierwotne w obu piersiach.
Czynniki ryzyka zależą głównie od obecności obciążeń genetycznych (zarówno tych już znanych nauce - np. mutacje genów BRCA - jak i jeszcze niepoznanych - tzw. dziedziczny rak piersi).
Jeśli w Waszej najbliższej rodzinie chorowała tylko mama, to nie jest to jeszcze wskazaniem do podejrzewania występowania tych czynników.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Lekarka powiedziała "nie pobrałam płynu"... no ale coś pobrała, bo biopsja została wykonana i gdy mama jej zapytała co to może być, to odpowiedziała -trzeba zobaczyć pod mikroskopem... Myślałam, że jeżeli w trakcie biopsji nie zostanie naciągnięty płyn do strzykawki to wskazuje to, że obecna zmiana to nie torbiel, a guz, nie jest tak?
Guz też niekoniecznie musi być rakiem. A teraz Łyżka dziegciu , przecież nikt nie obiecywał nam, że raz "wyleczony rak" nie powróci.. Nawet pomyślnie zakończone leczenie jakiegokolwiek raka, to nie tylko radość, ale i niekiedy obawa...
Jestem z natury optymistką i na wstępie nie zakładam czarnego scenariusza. Tak czy owak trzeba czekać na wyniki. Przecież nie chodzi oto by bić pianę... Jeśli lekarz zachował się z rezerwą, to tym bardziej my nic nie wymyślimy.
Nie chodzi mi o to by ktoś na forum mi napisał co to za zmiana... tylko co oznacza , że podczas biopsji nie został pobrany płyn, czy to całkowicie wskazuje na guza i tym samym wyklucza torbiel... A co to jest strasz przed następnym rakiem -doskonale wiemy, o to proszę się nie martwić... mnie z nerwów bolą wszystkie wnętrzności i cały ten koszmar śni mi się po nocach
Proszę o interpretację wyniku Rezonansu Magnetycznego piersi
Tak jak w temacie, proszę o wyjaśnienie wyniku rezonansu piersi....
Dodam, że mama 1,5 roku temu przeszła mastektomię prawej piersi: rak przewodowy 4 cm, bez zajętych węzłów, stopień zaawansowania II i stopień złośliwości G3, rak był wysoce hormonozależny (75% estrogenów i progesterony), her2-, i nie posiada tych "złych" genów, leczenie to tylko hormonoterapia Tamoxifen.
W opisie wyniku rezonansu bardzo zaniepokoił nas opis dotyczący węzłów chłonnych, proszę wyjaśnić mi co to znaczy i czy może być groźne.
Oto wynik:
Sutek lewy o utkaniu tłuszczowo-gruczołowym. Na godz 3, 92 cm od broawki widoczna osełkowata, lita zmiana o gładkich zarysach 13x2mm wykazująca wzmocnienie kontrastowe z krzywą wypłukiwania typu I-go. Morfologicznie obraz typowy dla BR2.
Zabrodawkowo 49mm od brodawki torbiel gładkościenna 17mm -BR2
W dołach pachowych kilka ww.chłonnych do 13mm o prawidłowej morfologii i wzmocnieniu, ale wśród nich, w lewym dole pachowym widoczny pojedynczy owalny węzeł dł 6,4mm bez wiocznej wnęki tłuszczowej, z krzywą wypłukiwania typu III-go i wymagający dalszej weryfikacji.
Proszę o pomoc, co oznacza ten opis?[/b]
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-04-21, 19:42 ] Po raz kolejny post scalony do odpowiedniego wątku. 1 pkt ostrzeżenia za nagminne łamanie Regulaminu Forum.
córka_amazonki,
Owalny węzeł chłonny bez zachowanej wnęki tłuszczowej to węzeł niepokojący. Krzywa wypłukiwania ( chodzi o środek kontrastowy podany w czasie badania) typu III jest w zasadzie charakterystyczna dla zmian o złośliwym charakterze. Dlatego radiolog napisał o konieczności dalszych badań( biopsja?). Myślę, że powinna również zostać sprawdzona ta lita zmiana określona jako BIRADS 2, na wszelki wypadek. Czy to jest ta zmiana, o której pisałaś kilka miesięcy temu? To ona "nie udała się" wtedy w biopsji?
Nie, to nie ta zmiana, tej nigdy nie bylo widać ani w usg ani w mammografii, a badania (usg) byly wykonywane co 3-4 mce.... mama miala usunieta piers prawa, wezly wowczas byly czyste, to w drugiej piersi mogl powstac nowy rak albo na wezle tej zdrowej piersi? czy to przerzut? Wyniki tamtego raka jak na tą chorobę były dobre....
czy zawsze krzywa III typu oznacza raka czy mozna miec nadzieje?
Nowe niezależne ognisko nowotworowe zawsze może powstać. Zmiana w lewej piersi ( nie torbiel tylko zmiana lita) jest opisana jako łagodna, ale napisałam, że powinna zostać dokładniej przebadana w kontekście ujawnienia się niepokojącego węzła chłonnego w pasze lewej.
Krzywa typ 3, tzw. wash-out, jest charakterystyczna dla zmian złośliwych, ale na pewno o tym co jest w węźle może powiedzieć tylko badanie histopatologiczne.
Pozdrawiam
Dziś byłyśmy u onkolożki i ona zupełnie nie rozumiała naszego niepokoju... powiedziała, że z tego wyniku wynika, że nic się nie dzieje i wszystko jest w porządku. Odnośnie tego węzła powiedziała, że nie podejrzewa nic groźnego, ale wykonamy biopsję w maju....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum