myszko
odpowiadam tutaj, bo może komuś się przyda.
Masz rację włosy dla kobiety są bardzo ważne. Po pierwszej chemii (już wypadały) kupiłam maszynkę (mama nie chcieła iść do fryzjera) i zgoliłam jej włosy. Zrobiłyśmy błąd, wybrałyśmy małego jeżyka i potem, kiedy nadal wypadały trochę wbijały się w skórę. Ale jakoś było trudno podjąć decyzję o zupełnym zgoleniu.
dopiero potem pokazały się super nakrycia głowy
http://www.amoena.com/pl/Products/Scarves/
bardzo kobiece i naprawdę ładne
Mama brała chemię jesienią i zimą. Było jej ciągle zimno, także w głowę, ale wtedy jeszcze nie było tych fajnych bawełnianych czapeczek w amoenie.
W peruce mama się źle czuła i prawie nie chodziła. Ale dużo pań przychodziło na chemię w ładnych perukach - są różne proste, 'kręcone", krótkie, długie ....
Ważny był moment, kiedy poszłyśmy kupić protezę i biustonosz . Córce jest łatwiej pomóc wyborze ładnego biustonosza - a naprawdę są ładne i kobiece. Może z tego się zrobić takie babskie święto: zakupy, kawa, pogaduchy ...