Mam pewien problem.
Wszędzie gdzie czytam o badaniach kontrolnych po leczeniu raka szyjki macicy napisano, że w pierwszym roku po leczeniu ich częstotliwość to ok 3 miesiące.
Moja mama jest po tele- i brachyterapii stadium IIIb i na pierwszej wizycie kontrolnej po, dowiedziała się, że jest ok i ma przyjsc za rok.
Pytałam Pana dra nauk med. czy nie za rzadko i usłyszałam, że szybciej nie ma potrzeby.
Chyba żeby było jakieś krwawienie.
Czyli po ok 3miesiącach leczenia zaawansowanego raka jest już tak dobrze? Co o tym myslec?
Obserwacja
Badania kontrolne po pierwotnym leczeniu należy przeprowadzać co 3 miesiące w ciągu
pierwszych 2 lat obserwacji, następnie co 6 miesięcy do 5 lat obserwacji oraz co rok po
upływie 5-letniego okresu. Badanie kontrolne powinno bezwzględnie obejmować badania
podmiotowe i przedmiotowe, pełne badanie ginekologiczne oraz badanie cytologiczne.
Nie radze czekac rok ba nawet pol. zakonczylam leczenie w lipcu 2017. we wrzesniu miałam kontrolę moim zdaniem beznadziejną. Zrobiono mi cytologię i tyle. Mimo iz w rezonansie ( wykonany w czerwcu)mialam zmiane 8mm na watrobie opisana jako obraz niepewny do dalszego monitorowania. Nie zlecono mi jednak taomografii ani nawet USG. W styczniu z tej zmiany zrobily się 2 guzy ( 7 i 4 cm!!) kolejny guz byl w miejscu ktore bylo naswitlane. Cudem udało sie mnie zoperowac teraz przechodze przez chemie. Przez lekarzy mało nie przenioslam sie na tamten swiat. najlepiej udawać ze wszystko jest dobrze by czasami nie wystawic zlecenia na badanie. Jestem wściekła równiez na siebie mogłam na wlasna reke sprawdzic czy nic sie nie dzieje. Skierowanie na badanie dostałam dopiero gdy przyszłam skarzac sie na ból. za badanie i tak zapłaciłam 750 zł bo na NFZ okres oczekiwania wynosil 7 mc a tyle bym z guzami nie dożyła.
Można było leczyc zmianę mniejsza niż 1 cm gdyby lekarze raczyli się tym zainteresować. Wyszło jak wyszło, teraz rozumiem dlaczego tak dużo osób chorych na raka umiera.
Dziękuję za odpowiedź. Udało mi się namówić mamę na pojście do innego lekarza za 3miesiące. Może pójdzie choć nie jest to pewne bo jednocześnie ma problemy podobne do depresji. Nie chce też pomocy i wtrącania się innych, nawet dzieci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum