ELAB65, dziękuję bardzo.
Jeszcze dopiszę, że 1-2 tygodnie temu też miałam mrowienie palców u tej samej ręki co teraz, później to wszystko przeszło, czasami kręciło mi się w głowie, czasami źle się czułam.
Może ma znaczenie ta pogoda. Gorąco w dzień i w nocy. Tym bardziej w mieście.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
A może to tak jak u mnie przy dyskopatii kręgosłupa szyjnego? Zawroty głowy i drętwienie 3 palców u każdej ręki. Okazało się, że mam uciśnięty rdzeń kręgowy i korzenie nerwów. Pozdrawiam.
Ania
Zrobiłam ostatnio USG szyi. Niedługo mam następna kontrolę w CO. Dokładnego wyniku nie mam przy sobie. Wynik jest taki, że wyszło dużo powiększonych węzłów chłonnych odczynowych z jednej i drugiej strony szyi w różnych wielkosciach. W loży po tarczycy czysto.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Jestem po wizycie kontrolnej w CO. Wszystko w porządku. Miałam robione TG i ANTY-TG, wyniki za tydzień. Następna wizyta za rok. Mam mieć jod diagnostyczny.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Znam konkretne daty kiedy będę miała jod diagnostyczny. 13-15 października 2015. Śmieję się sama do siebie, żebym nie poszła w najbliższy poniedziałek do CO, bo to w końcu 13 będzie, ale 2014 r.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
ale by było gdybyś teraz poszła, patrzyliby na Ciebie jak na komsitę "))) To ja jak pojdę na pierwszą kontrolę w marcu to pewnie też mi wyznaczą datę jodu diagnostycznego....pytanie tylko czy tak jak tobie, że rok po kontroli czy wcześniej....
Nie wiem jak będzie u Ciebie, każdy przypadek jest inny. Jak pójdziesz na kontrolę to się wszystkiego dowiesz.
Obliczyłam, że w moim przypadku między poprzednim jodem diagnostycznym, a przyszłorocznym minie 20 miesięcy.
[ Dodano: 2014-10-10, 11:46 ]
U mnie było tak, że jak byłam na pierwszej kontroli po leczeniu to jod diagnostyczny miałam po pół roku.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
W sumie to jest tak, że następne jodowanie diagnostyczne jest po pół roku od pierwszego jodowania. Później mniej więcej po 2 latach od ostatniego. Ale każdy pacjent jest inny, lekarze patrzą oddzielnie na każdą osobę. Niektórzy potrzebują mniejszych odstępów, a niektórzy mogą mieć większe.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Już mam wyniki TG i ANTY-TG robione w zeszły czwartek podczas wizyty. Tylko mam problem, nie mogę porównać nowych wyników z poprzednimi, bo normy są inne.
TG - 0,04 ( norma <77 ng/mL ), ( poprzednia norma -78 , wynik TG z marca taki sam jak teraz)
ANTY-TG - 6,9 ( norma <4,0 IU/mL), ( poprzednia norma -115, wynik ANTY-TG z marca 103,8)
Bądź mądry człowieku i porównaj, ale jak ? Wiem, że nie jest ze mną źle, ale widzę, że ANTY-TG poszybowało w górę.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Dla wszystkich osób którzy interesują się moja historią choroby.
Jestem po badaniach kontrolnych po jodzie diagnostycznym. Wyniki mam super oprócz jednego.
Wychwyt w szyi śladowy.
Wychwytu w całym ciele nie ma.
TG niskie.
Tylko niestety w USG wyszedł duży powiększony węzeł chłonny, podejrzany bez widocznej wnęki. Trzeba zrobić biopsje. Boję się tej biopsji, a tak bardziej wyniku.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum