19.08. byłam na konsultacji w przychodni brachyterapii. Lekarz onkolog - radioterapeuta stwierdził, że powinnam wziąć brachyterapię przed radioterapią, bo takie jest właściwe leczenie. Dostałam skierowanie na 20.08.
Już jestem po pierwszej brachyterapii. Następna 28.08.
W karcie z leczenia napisano:
Rozpoznanie histopatologiczne: adenocarcinoma G1
Rozpoznanie kliniczne: nowotwór złośliwy trzonu macicy (Rak trzonu macicy po histerektomii z usunięciem przydatków i węzłów chłonnych miednicy małej).
Leczenie kliniczne: Założono walec dopochwowy. Planowanie 3D na podstawie CT.
Podano I-ą frakcję konformalnej dojamowej brachyterapii HDR Ir-192 z planowaniem jednoczasowym.
PTV - 7.5Gy
D90 - 7,54Gy
V100 - 90,94%
Pęcherz 2cc - 4,59Gy
Rectum 2cc - 2,50Gy
Jelita 2cc - 2,58Gy
Epikryza- chora 56l z rozpoznaniem: rak trzonu macicy II, stan po histeroktomii z usunięciem przydatków i węzłów chłonnych miednicy małej, przyjęta do Działu Brachyterapii celem przeprowadzenia konformalnej dojamowej brachyterapii HDR Ir-192 szczytu pochwy z planowaniem jednoczasowym. Plan leczenia 2 frakcje a 7,5Gy/PTV w odstępie tygodnia. Podano I-ą frakcję napromieniania. Techniki i dawki leczenia jak wyżej. Tolerancja leczenia dobra.
Wiele osób piszących przedstawiało ten zabieg jako bardzo bolesny. Być może przy innych schorzeniach tak jest. W moim przypadku nic takiego nie było, był tylko strach po tym co czytałam. Na skutki późniejsze muszę czekać.
Proszę o przetłumaczenie mi leczenia klinicznego.
Pozdrawiam
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Leczenie kliniczne polega na założeniu walca, do którego wprowadza się rdzeń radioaktywny będący źródłem promieniowania.
Znajomość natężenia tego promieniowania i czasu, przez jaki rdzeń znajduje się w walcu i oddziałuje na organizm
pozwala kontrolować dawkę napromieniowania, jaka zostaje przyjęta przez poszczególne lokalizacje,
tak jak jest to przytoczone przez Ciebie w odniesieniu do poszczególnych narządów.
W uzupełnieniu polecam lekturę tego opracowania oraz tej prezentacji (str. 79-94), gdzie aplikator cylindryczny jest przedstawiony na str. 93.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Ogólnie czuję się dobrze i od poniedziałku rozpoczynam radioterapię przez 4,5 tygodnia.
Proszę o wyjaśnienie mi co to jest: EQD2 i BED?
Proszę również o wypowiedzi pań które przechodziły leczenie: brachyterapię i radioterapię, jak ją znosiły i czy miały powikłania.
pozdrawiam
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
BED: dawka efektywna biologicznie, opis np. w tym opracowaniu (pod hasłem 'Dawka ...'),
EQD2: dawki ekwiwalentne odpowiadające podanej dawce z teleradioterapii frakcjonowanej po 2 Gy (ang. equivalent dose in 2 Gy),
przeliczanie BED i EQD2 wg wzoru podanego w tej prezentacji (str. 25).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Ja miałam 3 dawki brachyterapii w odstępach tygodniowych. Zniosłam to b. dobrze.
Kiedy zaczęłam chemioterapię - na 3,4 i 5 dzień -po, pojawiały się jakieś lokalne kłucia w okolicy naświetlanego kikuta, ale szóstego dnia już mijały.
Ja mialam 3 dawki brachyterapii w odstepach tygodniowych, a pozniej bodajze 28 dawek radioterapii codziennie w dni powszednie, w ciagu pierwszych 5 tygodni polaczonych z wlewami cisplatyny raz w tygodniu. O ile brachyterapie znioslam bardzo dobrze, to chemiaradioterapia dala mi juz w kosc.
Skutki uboczne:
- stopniowo narastajace zmeczenie i oslabienie. Spalam min 10 godzin na dobe. Dobra wiadomosc, ze doslownie od razu po zakonczeniu naswietlan poczulam, jak mi sily wracaja
- poparzenie brzucha - zwalczane talkowaniem i kremem dla niemowlakow. Skora swedzila i schodzila. Przeszlo bardzo szybko.
- biegunka i inne problemy jelitowe. Pojawily sie gdzies w polowie naswietlan. Biegunka dala mi sie bardzo we znaki. Stosowalam probiotyki, pilam siemie lniane, jadlam kisielki. Moja dieta pod koniec wygladala: bananek, sucharek, gotowany ziemniaczek, kisielek. Uporczywa biegunka ustala od razu po naswietlaniach, jelita nawet teraz po poltora roku nie sa calkowicie w porzadku.
- morfologia krwi. Biale krwinki polecialy na leb, na szyje. Czerwone troche wolniej, ale tez w dol. Oczywicie radioterapeuta powiedzial, ze to od chemii, ale prawdopodobnie naswietlania tez zrobily swoje. Potrzebowalam prawie roku, zeby krwinki wrocily do normy.
- pecherz. Mialam tylko lekkie pieczenie przy siusianiu, nie bralam zadnych lekarstw. Teraz mam leciutkie wysilkowe nietrzymanie moczu - na przyklad podczas wymiotow albo silnego kichania. Trudno mi powiedziec, czy jest to spowodowane bezposrednio przez radioterapie. Prawdopodobnie jednak tak.
- menopauza - ale o ile dobrze pamietam, Tobie usunieto jajniki, wiec juz wszystko jedno
Witam
Po miesiącu radioterapii wróciłam do domu.
Rozpoznanie: Rak trzonu macicy. Stan po zabiegu operacyjnym pT1N0. Stan po brachyterapii dopochwowej, hist pat: adenocarcinoma corporis uteri.
Zastosowano leczenie: radioterapia radykalna pooperacyjna na obszar miednicy, fotonami X15MeV, techniką konformalną wg planu 3D, dawkę 46Gy/t, w dawkach frakcyjnych a2Gy/t.
- chora z rozpoznaniem jw. została zakwalifikowana do uzupełniającego napromieniania na obszar miednicy (na zajęcie szyjki macicy, średnica guza powyżej 2cm). Otrzymała dawkę 46Gy.
Napromienianie zniosłam dobrze. W ciągu miesiąca miałam 2x biegunkę i innych dolegliwości ze strony układu pokarmowego nie miałam oprócz ciągłego burczenia w brzuchu. Przez czas leczenia miałam dietę bez mleczną i nie jadłam surowych owoców ani warzyw. Ta dieta jest zalecana jeszcze przez 2-3 tygodnie po zakończonym leczeniu.
Lekarz prowadzący mówił, że po radioterapii nie jest konieczna kontrola w poradni, ale zlecił kontynuację leczenia w dziale BRT/brachyterapii/. Wizytę mam umówioną na 28.10.
Kiedy będzie można stwierdzić czy zastosowane leczenie przyniosło spodziewane skutki?
Czy wg Was leczenie prowadzone jest prawidłowo?
Pozdrawiam
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Witam
Jestem już po wizycie kontrolnej w poradni brachyterapii. Lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze. Mam wykonać mammografię i usg piersi i z wynikami tych badań za pół roku do kontroli.
Dalsze leczenie u swojego lekarza ginekologa do którego mam sie zgłosić za 1,5-2m-ce.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Jestem po kolejnej wizycie kontrolnej w poradni brachyterapii. Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok. mammografia i usg piersi też b/zmian. Następna wizyta za rok.
Byłam też u lekarza ginekologa - wykonał mi usg i stwierdził, że wszystko po operacji, brachyterapii i radioterapii wygląda prawidłowo. Mam wykonać USG jamy brzusznej i miednicy mniejszej i zgłosić się do poradni za 4 m-ce i dopiero wtedy zrobi mi cytologię. Powiedział, że po radioterapii powinno się odczekać ok. roku gdyż wcześniej wykona nie daje prawidłowych wyników.
Czy rzeczywiście tak długo trzeba czekać na I cytologię po radioterapii??
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Powiedział, że po radioterapii powinno się odczekać ok. roku gdyż wcześniej wykona nie daje prawidłowych wyników.
Czy rzeczywiście tak długo trzeba czekać na I cytologię po radioterapii?
Ale jak wcześniej piszesz, cytologia ma być wykonana po 4 miesiącach
Edvige napisał/a:
Mam wykonać USG jamy brzusznej i miednicy mniejszej i zgłosić się do poradni za 4 m-ce i dopiero wtedy zrobi mi cytologię.
Obserwacja po leczeniu
Jedynie chore z grupy wysokiego ryzyka (stopień zaawansowania > IB, G3 oraz rak płaskonabłonkowy, jasnokomórkowy, surowiczy i brodawczakowaty lub mięsak, stan po RTH) wymagają ścisłej kontroli po radykalnym leczeniu chirurgicznym.
W razie podejrzenia nawrotu należy wykonać pełną diagnostykę pozwalającą na ustalenie planu dalszego leczenia.
Kontrole w tej grupie powinny być przeprowadzane co 4 miesiące przez 2 lata po leczeniu, następnie co 6 miesięcy do 5 lat.
Badania obrazowe i laboratoryjne powinny być wykonywane w przypadku zaistnienia określonych wskazań.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Jestem po kolejnej wizycie kontrolnej w poradni brachyterapii. Lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze i nie widzi potrzeby kolejnych wizyt. Wystarczą kontrolne wizyty u lekarza ginekologa, który mnie prowadzi.
Byłam też u lekarza ginekologa - na poprzedniej wizycie miałam pobraną cytologię
- rozpoznanie; nie stwierdzono zmian śródnabłonkowych i procesu złośliwego. Atrofia.
- Zalecenia; postępowanie wg wskazań lekarza prowadzącego.
Poza tym wszystko dobrze i następna wizyta kontrolna za 4m-ce.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum