To jest najważniejsza informacja mówiąca o tym, że nowotwór jest we wczesnym stadium, nieinwazyjnym,
co jest czynnikiem korzystnym rokowniczo i pozwala na zastosowanie leczenia zachowawczego (bez konieczności usunięcia pęcherza moczowego).
Richelieu - bardzo , bardzo dziekuję Ci za te informacje !
ale życie pisze inne scenariusze :
W miniony piątek byłem z tatą u lekarza urologa z tymi wynikami - niestety powiedział nam że guz zajmuje (wypelnia) ok 70 % powierzchni pęcherza i muszą go wyciąć - pytając lekarza czy jest możliwe zastosowanie leczenia onkologicznego odpowiedzial ze nie - tylko usuniecie calego pęcherza !!
czy na podstawie tych wyników jest naprawde konieczne wyciecie calego pęcherza ??
co w takiej sytuacji mam teraz zrobić ? namówic tate na inne badania ? zmianę lekarza ? może ktoś mi podpowie gdzie w woj podkarpackim lub małopolskim znajdziemy właściwą poradnie lub szpital ?
prosze o możliwie szybką odpowiedź - w poniedzialem mam dzwonić do lekarza i ustlić datę operacji .
z Gory bardzo dziekuę za informację.