Ciag dalszy.
Fragmenty wynikow i innych tekstow, ktore bede cytowal, sa moim wlasnym przykladem - to znaczy te latwiejsze, ktore dobrze rozumiem, natomiast pozostawie w oryginalnym angielskim brzmieniu niektore sformulowania medyczne, ktorych znaczenia nie jestem pewny na sto procent.
Fragment rozpoznania z cystoskopii (ktory bedzie mial znaczenie w ciagu dalszym):
"Na prawej stronie pecherza, w pozycji tylko-bocznej do ujscia moczowodu, lekko wzniesiona zaczerwieniona zmiana (erythematous lesion), ktora wyglada podejrzanie jak rak urotelialny i mozliwie carcinoma-in-situ. Nie widac zadnego polipu ani guza papilarnego (brodawczakowatego).".
Fragment opisu operacji TURbt, wykonanej przez mojego urologa: "W czasie cystoskopii stwierdzono 3-4 cm zarumieniony obszar (erythematous area) na prawej scianie pecherza (...). Rozpoczynajac operacje potwierdzono na prawej stronie istnienie zmiany, podobnej z wygladu do tej z cystoskopii. (...) Najpierw na chlodno pobrano probki do biopsji. (...). Potem resektoskopem wycieto (resected) caly ten obszar w dolno-srodkowej czesci na prawej stronie. (...) Nie bylo innych zmian lub zaczerwien. (...)"
Wynik histo-patologiczny:
Ostateczna diagnoza (Final Diagnosis)
Bladder tumor
- Tiny fragments of low grade papillary urothelial cell carcinoma.
- Denuded bladder mucosa with changes suspicious for In-Situ Urotelial Cell Carcinoma.
- Negative for invasion in the lamina propria.
Note: No muscle seen to assess for invasion.
-----
Czyli po polsku: Drobne fragmenty raka papilarnego (brodawczakowatego) o niskim stopniu zlosliwosci. Zdarta (zgolona) blona sluzowa pecherza ze zmianami podejrzanymi o CIS (carcinoma-in-situ). Wynik negatywny ws. inwazji do lamina propria (czyli nie stwierdzono naciekania do warstwy wlasciwiej). Nie widac miesnia (tkanki miesniowej) do oceny inwazji.
-----
Mam pytania: Czy jest mozliwe, ze w czasie zabiegu TURbt widac zmiane o charakterze plaskim, a nie widac brodawczaka, ktory przeciez wyrasta w ksztalcie palca? Dla mnie troche dziwne. I kolejne pytanie: Czy nalezy przyjac logicznie, ze skoro jest odpowiedz negatywna dla inwazji raka do lamina propria, to tym bardziej nie nacieka on na warstwe miesniowa? To znaczy czy w tej sytuacji nie stanowi problemu, ze histopatolog nie mial tkanki miesniowej do oceny? Bo jednak troche mnie to niepokoi.
-----
Chwilowo zegnam. W kolejnym poscie napisze o kontrowersji wokol wyniku badania obrazowego usg, ktory wzbudzil moj niepokoj (jak wspomnialem, w moim przypadku usg bylo robione po TURbt).
[ Dodano: 2015-11-04, 04:54 ]
Przepraszam za glupie pomylki literowe w powyzszym poscie: 1.) Mialo byc "moim wlasnym przekladem", a nie "przykladem". 2) Mialo byc "w pozycji tylno-bocznej", a nie "tylko-bocznej".