Pomocy! mój tata ma raka wątroby pierwotnego z przerzutami do płuc.
Został wypisany ze szpitala poniewaz nie beda lekarze podejmowac zadnego leczenia. Czy nie mozna mu pomoc?
Badanie histopatologiczne:
w rozmazach widać liczne, leżące w grupach, gniazdach i płatach oraz w rozproszeniu komórki raka.,
afp = 17684
tydzień temu afp = 1000
czy to mozliwe ze tak duzo wzrosło?
TK - klatka piersiowa z kontrastem
Kilka węzłów chłonnych przytchawicznych - największy prawy o wymiarach 13*6 mm.
Oskrzela drżne.
Obustronnie w miąższu płucnym po kilka (do 8) zmian ogniskowych metastatycznych - największe w seg 4 płuca lewego o śr 14 mm. Poza tym obustronnie w szczytach nieregularne zagęszczenia o wym po ok 20*7 mm - najpewniej zwłóknienia.
Jamy opłucnowe bez cech płynu.
Kościec objęty badaniem bez zmian wtórnych
W wykonanym badaniu tk klatki piersiowej stwierdzono zmiany przerzutowe.
Nie zakwalifikowano do programu lekowego leczenia raka wątrobowokomórkowego.
W stanie ogólnym dobrym wypisano do domu.
To są wyniki badan taty.
Proszę o pomoc.
Czy nie ma dla niego szans?
z 26.02 pierwszy raz była robiona tomografia komp. :
tk jama brzuszna bez i z kontrastem 26.02:
Watroba powiekszona w jej miazszu w obu płatach liczne zmiany ogniskowe - najwieksza w płacie prawym nieznacznie wzmacniająca sie w fazie tetnicznej badania o wym. ok 100*80 mm, z dwoma zwapnieniami, pozostałe mniejsze o sr. do 40 mm.
Drogi żółciowe nieposzerzone. Zakrzepica prawej gałęzi żyły wrotnej. Poza tym duże naczynia w normie.
Drobne węzły chłonne zaotrzewnowe o śr. do 8 mm
Nerki, nadnercza, śledziona w normie. Niewielka ilość wolnego płynu w jamie otrzewnowej w miednicy
Z dzisiejszego dnia:
Rozpoznanie: C22.0 - RAK WĄTROBOWOKOMÓRKOWY Z PRZERZUTAMI W PŁUCACH. WZW C. NADCIŚNIENIE TĘTNICZE. STAN PO ZAWALE SERCA (2012)
p.s. w 2009 roku tata przeszedł wzw c
[ Dodano: 2014-03-19, 20:00 ]
Wczesniej nie było leczenia, rozpoznanie było 26.02 wtedy pierwszy raz robiona była tomografia komputerowa jamy brzusznej. Biopsja potwierdziła ze to HCC.
5.03 wyniak afp - 1000
z dnia dzisiejszego wynik afp - 17684
w dniu dzisiejszym wypisano go do domu lekarz powiedzial ze nie ma szans na leczenie, bo w takim przypadku z przerzutami na płuca nie ma skutecznego leczenia.
Tak ciezko mi sie z tym pogodzic.
Chcialabym zrobic wszystko zeby mu pomoc, nie potrafie przyjąc do wiadomosci ze nie mozna nic zrobic
koagulologia:
czas protrombinowy: 13,6
inr: 1,04
wskaźnik protrombinowy: 96,3
[ Dodano: 2014-03-19, 22:34 ]
stan ogólny taty jest dobry.
Oprocz tego ze psychicznie podłamał się dziś.
Dodając do tego to, ze od kiedy sie dowiedzialam łzy leją mi sie strumieniami i nie mogę tego zachamowac, nie wpływa to dobrze na jego psychikę.
Zalecenia lekarza :
W wykonaniu badania TK klatki piersiowej stwierdzono zmiany przerzutowe.
Nie zakwalifikowano do programu lekowego leczenia raka wątrobowokomórkowego.
W stanie ogólnym dobrym wypisano do domu.
Tata zapytał się co w sytuacji gdy bedzie go bolec : lekarz zalecił ibuprom i chciał rozpisac jak go brac.
Powiedział nam ze trudno mu powiedziec ile tata przezyje czy to bedzie pół roku czy rok.
Jakis czas temu przeglądalam to forum i wiele osób pisało o nexawar.
Zapytalam sie lekarza o to, w jakich przypadkach sie stosuje, ale powiedzial ze nie uzywa się tego.
[ Dodano: 2014-03-19, 22:38 ]
błądze po internecie, szukam innych klinik onkologicznym.
Mieszkamy w słupsku nad morzem.
dodzwonila sie do centrum onkologii w warszawie, wizyta na konsultację w szpitalu 3.04
skoro nie chemioterapia, to moze radioterapia, hiperterapia, alkoholizacja guza, nexawar??
czy naprawde nie ma juz ratunku?
tata ma czekac bez zadnego leku?nie mozna mu pomoc?
Nie nie. Przepraszam, nie odświeżyłam strony i nie zauważyłam, że dopisałaś info o zaleceniach.
Nexavar jest wykluczony z racji istnienia przerzutów do płuc, nie zrefundują.
Niestety chemioterapia w HCC (rak wątrobowokom.) ma niewielkie zastosowanie, przykładowo najbardziej skuteczna w monoterapii doksorubicyna daje obiektywne odpowiedzi u max. 25% chorych, a trzeba pamiętać, że takie leczenie również osłabia pacjenta. No i nie doprowadzi do wyleczenia.
Praktycznie każde możliwe leczenie, nawet paliatywne, typu TACE, wykluczające przerzuty poza wątrobą.
czyli nie ma pomocy?
a gdybysmy sami kupowali nexawar?
a radioterapia? tez nie pomoze?
czytałam o embolizacji?
naprawde nie ma ratunku?nie ma zadnych skutecznych leków w tym przypadku?
[ Dodano: 2014-03-20, 07:13 ]
witaj,
prosze pomoz jeszcze jesli mozesz.
Moze znasz jakies osrodki gdzie mogliby tacie pomoc.
spropowac, przeciez nie mozna czlowieka tak po prostu zostawic z ta choroba nic nie robiąc.
tata ma bardzo silny organizm, moze jakiekolwiek dzialanie sprawiloby ze zaczalby walczyc.
gdy lekarze mowia ze nie podejmą zadnego dzialania to czlowiekowi co pozostaje tylko zalamac sie.
trzeba dawac nadzieje a zwlaszcza lekarze muszą ją dawac nawet jesli nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum