1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór jelita grubego i zmiany w wątrobie. |
Blueshoes
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3526
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-07-30, 09:59 Temat: Nowotwór jelita grubego i zmiany w wątrobie. |
Cytat: | Możesz załączyć jakiś opis badań babci z których wynika jakie leczenie jest prowadzone?
Pozdrawiam serdecznie |
Zrobiłem zdjęcia kilku dokumentów z ostatniego czasu, jednak czas nie pozwolił mi na zrobienie zdjęć całej dokumentacji od początku, ale za niedługo wrzucę resztę jeśli będzie potrzeba.
Dokumenty, które zdobyłem postaram się zamieścić od najmłodszej do najstarszej.
Zdjęcia zamieszczam poniżej.
[ Dodano: 2020-07-30, 11:02 ]
[ Dodano: 2020-07-30, 11:16 ]
Orientuje się może ktoś, jak najszybciej wstawić zdjęcia z dysku?
Próbowałem przez img, ale zdjęcie się nie pojawia. |
Temat: Nowotwór jelita grubego i zmiany w wątrobie. |
Blueshoes
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3526
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-07-28, 11:05 Temat: Nowotwór jelita grubego i zmiany w wątrobie. |
Dzień dobry,
Chciałbym poradzić się Państwa w sprawie mojej babci, u której w
zeszłym roku został zdiagnozowany nowotwór jelita grubego.
Posiadam tylko ogólnikowe informacje, ale w najbliższym czasie postaram się zdobyć bardziej szczegółowe.
Wszystko zaczęło się od biegunek i sporadycznego bólu w podbrzuszu. Babcia udała się do lekarza, a ten skierował ją do lekarza specjalisty. Pod koniec zeszłego roku badania wykazały nowotór w jelicie grubym. Lekarze podjęli decyzję o podaniu chemii w tabletkach.
Babcia miała co jakiś czas (4-8 tyg.) przyjść na oddział onkologiczny w celu przyjęcia tabletek z chemią. Pierwszy etap miał miejsce w listoadzie/grudniu. W międzyczasie wyszło w badaniu, że pojawiły się zmiany nowotworowe w wątrobie, a w kolejnym badaniu, że zmiana/y te się zmniejszyły. Etapów chemii było już 4-5, a ostatni miał miejsce 2 tyg. temu, jednak po 2 dniach babcia została wypisana, ze szpitala, ponieważ stan zdrowia nie pozwalał na kontynuację. Specjaliści skierowali na wizytę u pulmonologa i kardiologa i możliwe, że jeszcze jakiegoś specjalisty. Po wizycie u wspomnianych specjalistów, ewentualnym podaniu nowych leków ma zostać ustalony kolejny termin podania chemii, jeśli stan zdrowia na to pozwoli. Babcia od lat leczy się u kardiologa, u pulmonologa też od jakiegoś czasu.
Ostatnio była wzywana karetka do babci, ponieważ ciężko oddychała i był z nią ciężki kontakt.
Staramy się z rodziną przyjeżdżać do domu do babci na tyle ile możemy, ale każdy ma pracę i nie jest w stanie przebywać z nią 24/7 .
Babcia jest osłabiona, straciła na wadze, obecnie ma apetyt, ale bywały momenty, że niewiele jadła, zaczęła pić nutridrinki.
Wiem, że opis sytuacji jest chaotyczny i niedokładny, ale proszę o poradę jakie są rokowania, co można jeszcze zrobić, czy babci należy się jakaś opieka pielęgniarska w domu.
Oczywiście w najbliższym czasie postaram się zdobyć bardziej szczegółowe informacje.
Pozdrawiam. |
|
|