Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-22, 19:08 Temat: Rak szyjki macicy |
Wczoraj nad ranem moja mama zmarła... Odeszła w domu, wśród rodziny... Noc była straszna- mama nie spała, majaczyła,powiedziała że mój tata już po nią przyszedł.. Skończyło się.. W czwartek pogrzeb. Na zawsze pozostanie w moim sercu... |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-20, 17:37 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie,
mama bez zmian. Zgodziła się a właściwie sama chciała żeby założyć jej pampersa... Popołudniu zadzwoniliśmy też po księdza, mama najpierw się opierała ale potem była bardzo chętna. Jego wizyta przebiegła bardzo pozytywnie,sama byłam zaskoczona.. Teraz przyjechała ciocia pielęgniarka i podłączyła mamie kroplówki, furosemid i ketonal. Jutro jadę załatwić urlop w pracy i wizytę w hospicjum.. przed nami noc.. trzymajcie za nas kciuki.. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-20, 07:40 Temat: Rak szyjki macicy |
Noc minęła w miarę spokojnie. Mama opierała się myciu nie ze względu na ból tylko dlatego, ze się krępowała... To samo przechodziłam z tatą. Wydaje mi się, ze ona nie umie pogodzić się z myślą że nie może sama się umyć czy pójść do toalety. I właśnie z oddawaniem moczu mam dylemat- do ubikacji mamę wczoraj zaprowadziliśmy ale rano powiedziała mi że strasznie ją to męczy. Pytałam już wczoraj czy nie chce żeby kupić pampersa, ona powiedziała że do pampersa się nie wysika... I nie wiem jak to rowiązać! Wczoraj tylko raz zrobiła siku i to bardzo mało. Jeżeli chodzi o leki to daję jej same przeciwbólowe, odpuściłam podawanie witamin, osłonowych czy poprawiających krew bo to i tak bez sensu na tym etapie. Najdziwniejsze jest to, ze ona w miarę dobrze połyka tabletki wręcz domaga się podania leków! Zapomina, że wzięla już leki i jak do niej przychodzę to chce brać znowu... W nocy o 2 wziela tabletki, jak poszłam do niej o 4 to ona leżała wystraszona że nie wzieła tabletek.. Przeraża mnie fakt, ze mamie tak bardzo sie pogorszyło w ciagu zaledwie 2 dni! Wcześniej też była słaba, ale jeszcze wstawała, rozmawiała.. Lekarka nastawiała mnie na kilka miesięcy a tu minęły zaledwie 3 tygodnie od wyjścia ze szpitala... |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-19, 21:43 Temat: Rak szyjki macicy |
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Poczytałam trochę i niestety widzę coraz więcej oznak u mojej mamy... Dzisiejszy dzień minął mi na siedzeniu przy mamie i odwiedzinach rodziny. Jakby nagle poczuli co się szykuje.. Mama jest bardzo słaba i mam wrażenie, że z godziny na godzinę coraz bardziej. Wypiła dziś jednego nutridrinka i trochę herbaty. Leki udało jej się zażyć. Trochę przeraziły mnie wymioty.. Do toalety zaprowadziliśmy a raczej zanieśliśmy ją z bratem, ona ledwo powlokła nogami... Pielęgniarka wczoraj mówiła mi o tzw motylku i podawaniu morfiny w ten sposób- mam nadzieję, ze we wtorek lekarz z hospicjum przyjedzie do nas i wszystko nam wytłumaczy.. Mama większość czasu przesypia, mało mówi i często się gubi w porze dnia itp. Umyłam ją mimo że bardzo się opierała, przebrałam w czyste rzeczy. Wiem, że tylko tyle mogę dla niej zrobić... Mam tylko nadzieję, że moja mama wie i czuje jak bardzo ją kochamy i że nie jest sama... Przed nami noc- oby w miarę spokojna. Ja będę czuwać... |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-19, 09:50 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie,
z moją mamą jest niestety coraz gorzej.. Od kilku dni nie wstaje z łóżka, do toalety trzeba ją prowadzić, najgorsze jest to, że nie chce jeść!! Ciągle przysypia, mam wrażenie że nie wie co się wokół niej dzieje.. Wczoraj była pielęgniarka i dała mamie jakiś zastrzyk rozkurczowo- przeciwbólowy, bo mama dostała skurczy w brzuchu. Ból trochę przeszedł ale brzuch ma twardy jak kamień. W nocy co chwila do niej chodziłam- ona nie wiedziała która godzina, jaki dzień tygodnia, chciała brać leki, które już wcześniej zażyła... Do tego ma takie dziwne mimowolne ruchy, nie wiem jak to nazwać- jakby drgawki na całym ciele... Ja jestem wystraszona i nie wiem jak postępować! Nie wiem czy mam ją zmuszać do jedzenia czy podawać jej tylko coś do picia, nie wiem jak rozmawiać żeby do niej coś docierało... Nie wiem czy dobrze myślę ale mam wrażenie, ze to już powolny koniec, widzę jak moja mama niknie w oczach... Nawet nie wiem jak będzie wyglądał ten KONIEC i nie wiem jakie będą tego objawy.. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-07, 19:18 Temat: Rak szyjki macicy |
No i niestety moje obawy się sprawdziły.. Dziś lekarz prowadzący odmówił podania chemii mojej mamie i co gorsza stwierdził, że dalsze leczenie jest niemożliwe, bo wykorzystali wszystkie możliwości.. Tyle wiem po rozmowie telefonicznej z lekarzem, Jutro jadę po mamę do szpitala i idę do lekarza dowiedzieć się co dalej. Powiem szczerze, ze to jeszcze do mnie nie dochodzi.. Dopóki chcą leczyć człowiek zawsze ma nadzieję za jakiś cud.. A teraz? Ja nawet nie wiem jak moja mama to wszystko przyjmie, jak będzie funkcjonować... I jak ja sobie z tym wszystkim poradzę... zbyt dużo złych rzeczy sie dzieje w moim życiu w przeciagu ostatnich 3 lat.. Nie wiem na ile jeszcze wystarczy mi sił... |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-05, 15:31 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie ponownie,
wczoraj moja mama miała wizytę u urologa i założyli jej cewnik do drugiej nerki. Dalej przebywa w szpitalu, bo czekamy na lekarza prowadzącego (ma byc w poniedziałek) i jego decyzję odnośnie podanie kolejnej chemii. Strasznie długo to trwa tym razem, no ale trafiliśmy na okres świąteczno- sylwestrowo- noworoczny.. Mamie już zaczyna się dłużyć czas w szpitalu... Co prawda większą część dnia przesypia ale i tak już chce do domu. Nie pozostaje nic innego jak czekać na poniedziałek i decyzję lekarza. Pozdrawiam |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-02, 20:05 Temat: Rak szyjki macicy |
Tak, moja mama ma cewnik w lewej nerce... będę prosić lekarzy o to usg.. Dziś byłam u mamy i ona jest jakaś nieprzytomna, nie kojarzy jaki jest dzień tygodnia itp. Być może jest to spowodowane zwiekszoną dawką morfiny... Sama już nie wiem.. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-01, 14:00 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie,
Nowy Rok niestety nie jest dla nas zbyt szczęśliwy.. Wczoraj po badaniach okazało się, że mama ma zbyt wysoki poziom kreatyniny i nie podali jej chemii... Dostała dożylnie Furosemid i teraz czekają czy kreatynina się obniży.. Jutro lekarze mają zdecydować co dalej. Na chwilę obecną nie chcą mamie podać chemii, bo lekarz powiedział, że do końca zniszczyliby nerkę. Jutro mamy wiedzieć jaka będzie decyzja. Szukałam bezskutecznie informacji o tym jak obnizyc tą kreatyninę i dlatego zwracam się z prośbą o pomoc do Was. Czy ktoś wie co zrobić z wysoką kreatyniną? Jak mama ma lepszą hemoglobinę to teraz wyskoczyła ta kreatynina- błędne koło!! Boję się, że mama nie dostanie chemii, nie wiem co potem.. Bardzo proszę o jakieś rady. Pozdrawiam |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-28, 19:09 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie ponownie,
zawieźliśmy dziś mamę do szpitala wRybniku. Miała już zrobioną morfologię i jest ciutkę lepiej niż zazwyczaj:) (bardzo mnie to zdziwiło, bo mama ma słaby apetyt i niewiele je) ale lekarz i tak zdecydował o podaniu 2 jednostek krwi. Potem mama dostanie kolejną chemię. Najgorsze, że będzie musiała spędzić Sylwestra i Nowy Rok w szpitalu:(:( Martwi mnie że moja mama znowu schudła i to 6 kg... Bierze preparat wspomagający apetyt ale niewiele to pomaga. Ze względu na zwiększony ból lekarz zwiększył mamie dawki leków- Oxycontin 2x 100 mg, Sevredol póki co bez zmian. Mam tylko nadzieję, że mama dobrze zniesie chemię.. Mimo wszystko chciałam Wam wszystkim życzyć szczęśliwgo Nowego Roku, dużo siły i nadzieji że będzie lepiej i przede wszystkim zdrowia.. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-27, 07:40 Temat: Rak szyjki macicy |
Dzękuję Wam wszystkim za odpowiedzi... Może faktycznie czas zastanowić się nad tą pompą.. u nas w miejscowości jest hospicjum, więc po tym świątecznym okresie chyba sie tam udam.. Mam tylko nadzieję, że to nic skomplikowanego Jutro jedziemy do szpitala na chemię więc tez podpytam lekarzy!
P.S. Iwona, moze i jestem dzielna ale ostatnio również coraz bardziej przerażona.. Ja już przeżyłam chorobę i śmierć taty, teraz mama.. Poprostu mialam cudownego tatę i teraz cudowną mamę, i w życiu nie umiałabym zostawić ich samym sobie.. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-26, 11:32 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie!
Na samym początku z okazji Świat życzę Wam wszystkim zdrowia, spokoju i ciepła rodzinnego a na Nowy Rok wszelkeij pomyślności...
Te Święta nie są dla mojej rodziny najlepsze... Mama ledwo chodzi, doskwiera jej straszny ból:( W zeszłym tygodniu byłam u lekarki, załatwiła mamie jednorazowe naświetlanie w Bielsku Białej, bo do Gliwic miałyśmy termin dopiero na 4 stycznia... Lekarka miała nadzieję, że to zniweluje ból niestety tak się nie stało.. Ja juz nie wiem jak mamie pomóc... Na chwilę obecną ona bierze 3x dziennie Ketonal forte, 2x 80 mg Oxycontinu i 4x dziennie 20 mg Sevredolu. Lekarka powiedziała, że w razie większego bólu mamy zwiększać dawkę Sevredolu i tak robimy- wczoraj mama wzięła 6 x Sevredol 20 mg... Dziś boli ją jeszcze bardziej, a ja nie wiem do ilu mogę zwiększyć dawkę sevredolu. Boję się, żeby coś jej się nie stało, żeby nie przedawkowała... W zwiazku z tym proszę o odpowiedź- ile maksymalnie mama może brać ten Sevredol? |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-04, 19:24 Temat: Rak szyjki macicy |
Richelieu, dziękuję za odpowiedź. Mamę coraz bardziej boli ta noga w której jest obrzęk limfatyczny i podejrzewam, że to jest wskazaniem do tego naświetlania..
Dzisiaj lekarz powiedział, ze najpierw podadzą mamie chemię a potem będą myśleć nad tym naświetlaniem.. Mam tylko nadzieję, że pomoże bo mama już chodzi o kuli i to z ledwością... |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-03, 17:11 Temat: Rak szyjki macicy |
Witam,
znowu zwracam się z prośbą o jakąś podpowiedź... Moja mama w piątek miała robione TK i RTG. Dzis były wyniki. Niestety nie mam konkretnego opisu, bo mama dalej w szpitalu i dopiero pod koniec tygodnia będę mieć w ręce cały opis. Lekarz powiedział, że mama musi mieć jakieś jednorazowe naświetlanie na kręgosłup bo jakiś ostatni kręg jest zajęty przez raka... Poza tym mama ma przewidziane kolejne 3 cykle chemioterapii, z tym że sam Topotecan bez Cisplatyny... Sama nie wiem co o tym myśleć. Rozumiem, że choroba znowu posunęła się do przodu i zaatakowała kości... Czy ktoś z Was słyszał coś o tych naświetlaniach jednorazowych?? Z góry dziekuję za jakiekolwiek odpowiedzi! |
Temat: Rak szyjki macicy |
Elwira25
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 31423
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-11-12, 17:19 Temat: Rak szyjki macicy |
Witajcie Kochani!
Mama wróciła w sobotę ze szpitala po kolejnej chemii... Muszę przyznać, że zniosła ją bardzo dobrze:) Obyło sie bez wymiotów i dużego osłabienia:) 27.11 jedziemy na kontorolne TK- wtedy mają podjąc decyzję co do dalszego leczenia. Trochę się tego boję, bo jeżeli lekarze stwierdzą, że chemia dalej nic nie daje to nie wiem co wtedy.. Boję się, że kolejny szpital odmówi nam leczenia:( Chciałam też prosić o interpretację wyniku markera Ca 125. Mama ma wynik 62,61 U/ml. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Z tego co pamiętam pierwszy raz jej robili to badanie... Pozdrawiam wszystkich |
|