1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Iza26

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4738

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-09-07, 18:42   Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Chodzi o to że radiolog nie jest pewny czy powrózek został dostatecznie wysoko obcięty. Mąż był w szpitalu i lekarz który go operował twierdzi że jak najbardziej on wie że dostatecznie wysoko ciął i jest ok, zaś ordynator pow że on musi go znów otworzyć i zobaczyć czy aby na pewno. To jest dla mnie nienormalne że będą go otwierać wg mnie niepotrzebne. Przez co tylko mu się terapia odwleka i ja się martwię czy wszystko dobrze czy coś złego się nie dzieje. Onkolog nie dała mu wyboru co do leczenia. Postanowiono że będzie to radioterapia kiedy pytał o chemię powiedziano mu że radioterapia i koniec. Boję się bo nie wiem jakie jest ryzyko wznowy i kiedy ona najczęściej występuje czy to odwlekanie nie zaszkodzi mężowi. Jestem już bezsilna.
  Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Iza26

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4738

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-09-05, 14:55   Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Mąż leczy się w Gliwicach.
Jeśli chodzi o markery to po operacji spadły mu do normy. NA wypisie ze szpitala ma napisane rozpoznanie nasieniak jądra prawego. Podczas wizyty u onkologa na początku lipca powtórzone zostały markery i były jeszcze niższe. Podczas pobytu w szpitalu robiono mu rtg klatki oraz usg brzucha i wszystko było w normie.

Jeśli chodzi o histopatologię to brzmi ona.
Jądro prawe 13x10x10 cm na przekroju w całości zajęte przez kruchy rozpadający się guz z przestrzenią torbielowatą śr. ok 4 cm. 1-3 wycinki z guza z różnych miejsc. 4. Osłonki jadra znad guza. 5. struktura najądrza makroskopowo niemożliwa do rozpoznania 6. powrózek nasienny 11 cm margines cięcia chirurgicznego.
Dalej pisze siemiona diamater 13 cm. infiltratio neoplasmatica.

Onkolog zleciła tomograf który wykazał jeśli chodzi o płuca iż wszystko jest ok. A jesli chodzi o jamę brzuszną i miednicę też ok tylko pisało że pojedyncze wężły chłonne w sąsiedztwie żyły głównej i aorty 4, 6, i 8 mm. Onkolog powiedziała że to się do niczego nie kwalifikuje i powiedziała że wszystko jest dobrze ale ze względu na wielkość guza musi przejść profilaktycznie radioterapię. Już miał znacząc przegotowania kiedy radiolog uznał iż w szpitalu gdzie był operowany mają zadecydować czy nie powinien przejść zabiegu radykalizacji. Nie bardzo to rozumiem. Skoro do tej pory żaden onkolog ani urolog nawet się słowem nie zająknęli. Skąd ta decyzja i czy faktycznie mu to grozi.

dziękuję za odpowiedź
  Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Iza26

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4738

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2012-09-05, 10:06   Temat: Nasieniak jądra - operacja radykalizacji
Witam.

Jestem tu nowa i nie bardzo wiem jak się poruszać. od jakiegoś czasu czytam to forum a dokładniej od momentu kiedy okazał się że mój mąż jest chory na raka. W sumie jest już 3 miesiąc po operacji i został zakwalifikowany do radykalnej radioterapii aczkolwiek pojawiła się pewna kwestia która nie daje mi spokoju. Ostatnio był w poradni radiologicznej i został s powrotem skierowany do szpitala w którym był operowany celem ustalenia czy nie powinien przejsc operacji radykalizacji. jestem przerażona już tym wszystkim. Był tyle razy już u okologa i uruola nikt wczesnie nie mówił i może wystąpić taka konieczność. W między czasie mąż zmienił pracę z której jest bardzo zadwolony i boje się że l4 z powodu kolejnej operacji go tej pracy pozbawi. Nie rozumiem dlaczego dopiero teraz kiedy mial juz zaczac leczenie wszyło coś takiego. :?ale?:


:?ale?:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group